Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Służby ratownicze w Brzegu zostały zawiadomione o 4 mężczyznach którzy wypadli z pociągu jadącego na Przystanek WOODSTOK Osoby te wypadły na wysokości jednostki wojskowej na ul. Małjowickiej. Na miejscu pojawiły się wszystkie jednostki z zapasem opatrunków. Pieszy patrol idący od Brzeziny nie znalazł nikogo. Dopiero drezyna wysłana specjalnie, znalazła 2 ofiary, w bardzo ciężkim stanie, zostały one odtransportowane do szpitala, nie znaleziono 2 pozostałych osób. Pociąg został cofnięty na stację Lipki gdzie grupa dochodzeniowa będzie przesłuchiwała świadków co do ilości ofiar i przyczyn wypadnięcia z pociągu.
Ściągnięto też grupę dochodzeniową z Opola.
DODANO:
Jak się przed chwilą dowiedzieliśmy jeden z rannych nie przeżył, czyli jest jedna ofiara śmiertelna i jedna jest w dość dobrym stanie.
Wstrzymano ruch 14 pociągów na tej trasie.
Dodano 17:00
Ruch pociągów został przywrócony. Na miejscu na stacji Brzeg gdzie zatrzymano feralny pociąg, młodzież zachowywała się agresywnie. Jak się dowiedziałem od komendanta Mirosława Dziadka Wypadli dwaj 19 latkowie mieszkańcy Jastrzębia i Bystrej. Zerwana została plomba na drzwiach czyli nie ma mowy o złym stanie technicznym pociągu. Poszkodowany który przeżył leży w Brzeskim szpitalu, jest pod wpływem alkoholu i posiada rany szarpane, oraz uszkodzenie kręgosłupa. Zaraz po tym jak wypadli podróżni ktoś w pociągu zerwał hamulec bezpieczeństwa co prawie natychmiast zatrzymało skład pociągu. Na miejscu nikt nie chciał opowiadać o tym co się stało, było słychać tylko gwizdy i wyzwiska.
DODANO 3.08.2007
Dziś udało się ustalić, że był to prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek. Zatrzymano kilka najbardziej nietrzeźwych osób, które zeznały że w przejściu między przedziałami siedzącymi kilkanaście osób chciało zatańczyć. Wtedy otworzyły się drzwi i 2 osoby wypadły. Nie wiadomo czy będzie postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci gdyż nie wiadomo jeszcze kto otworzył drzwi. Informacja od podinsp. Jarosława Dryszcza z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Podziękowania dla Tomka SQ6ACM za info. Oraz dla Brzeskich policjantów za udzielenie szczegółowych informacji.
foto: Devon
Ja jechałam do Brzegu pociągiem o 13:38 tzn. miałam jechać, ale w św. Katarzynie pociąg się zatrzymał i konduktor oznajmił koło 2 godzin postoju z powodu śmiertelnego wypadku na odcinku Brzeg-Oława. Na pytanie czy to samobójstwo, czy wypadek odpowiedział: to ci co na Woodstok jechali i wszystko jasne. Zwłaszcza z uwagi na śmierć była to uwaga nie na miejscu.
Mam nadzieję, że nie ma więcej ofiar śmiertelnych i mam też moje samolubne życzenie, że niedługo dojadę do Brzegu
Szczegóły nie są zbyt dobrze jeszcze znane, ale ci co "powypadali" zapewne nie byli bez "doładowania - na podwójnym gazie". Smutne człowiek nie żyje ale realia są takie że jeśli droga na Woodstock pochłonie tylko 1 ofiare, aż tak zle nie bedzie i tak. Troche wiem jak wygląda droga na Woodstock, wiem bo bylem... śmierć każdego jest nieszcześciem
[*][*][*][*]
Moderowany przez jadore:
Proszę poprawić post, bowiem:
Uwaga Złamany został REGULAMIN Na forum nie piszemy z użyciem Caps Lock
Dziękuję
Prosiłam cię o poprawę tego postu i dalej nic - bardzo nieładnie i jak mam tu być miła? Czyż nie powinnam ci teraz jednak dać tego ostrzeżenia?
Ostatnio zmieniony przez jadore 2007-08-07, 21:39, w całości zmieniany 2 razy
Dzicz i tyle. Tylko dlaczego przez taką dzicz ludzie przez dwie godziny muszą przebywać w polu w zatrzymanych pociągach? Ten co przeżył powinien pokryć wszelkie koszty wstrzymania ruchu.
perlalamusa napisał/a:
Wspolczuje ofiarom wypadku:(
Ja niestety nie.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-08-02, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Dokładnie popieram Pana zdanie... Ta cała impreza mi śmierdzi na kilometr ...
Trzeba chyba rozróżnić samą imprezę od tego co się wydarzyło obecnie i podczas dojazdów do Kostrzyna w latach poprzednich. Ponieważ mam tam wielu znajomych w moim wieku muszę przyznać, że z rozmów z nimi wynika, że właściwie w Kostrzynie nie ma problemów z tymi co tam przyjeżdżają. Ludzie w różnym wieku, również starsi poruszają się bez problemów po obozowisku uczestnicząc często w imprezach. Sami uczestnicy nie sprawiają problemów w mieście. Wygląda na to, że zachodzi jakaś zmiana w zachowaniu po przyjeździe na miejsce. Nie wiem z jakiego powodu taka metamorfoza zachodzi, ale jest faktem. Może sama atmosfera rozładowuje napięcie i agresję. Być może przyczyną jest ilość osób ochrony wewnętrznej na samej imprezie.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-08-02, 18:01, w całości zmieniany 1 raz
Dlaczego mam współczuć pijakom na własne życzenie wypadającym z pociągu? Radzę przejechać się w takim wagonie w celu nabrania dystansu do zjawiska.
Dokładnie popieram Pana zdanie... Ta cała impreza mi śmierdzi na kilometr ...
zachowaj człowieku swoje poglądy dla siebie,kazda tragedia powinna budzic współczucia,a nie od razu pojeżdzanie po ogóle osób które tam jeżdżą!!Sam mam takie zdanie że te rozpowszechnoine TECHNO jest większą skaza dla narodu!!narkomania,lesbijki,i geje..trzeba coś więcej dodawać/!?pozdro dla wszystkich jadących do Kostrzyna!!
Ostatnio zmieniony przez kamilo2010 2007-08-02, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum