Może jednak wypadało by dodać oprócz samych poetów jeszcze pisarzy. Zaczne jednak od tego który przyciągnoł moją uwage juz pare lat temu. Jego książki nie wiem jak dla innych ale ja uwielbiam to jego oderwanie w naglych momentach od rzeczywistości, nigdy nie można przewidzieć kiedy zacznie sie jego"magia" a każda książka trzyma w napięciu do samego końca nie wiadomo jak się skończy. Może znajdzie sie też jakis fascynat Carrolla:)
ale ale ale..polecam gorąco książkę"Na pastwe Aniołów"bardzo dużo mądrych i prawdziwych myśli dotyczących śmierci autor przekazuje w niej(w szczególności zakończenie!) miłego czytaniia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum