Czytam Pańskie wypowiedzi od dawna i jest dla mnie oczywiste, że pisze Pan bardzo dobrze, nierzadko wyśmienicie. Jestem profesorem nauk prawnych (o czym wspominam wyłącznie po to, aby podjąć próbę uwiarygodnienia mojej Pańskiego pisania oceny ), zacząłem publikować kilkustronicowe polemiki historyczne będąc uczniem brzeskiego ogólniaka, w 1967 r. trzykrotnie, w „Więzi” i „Znaku”, w tzw. dorobku mam na starość około trzystu publikacji prawniczych, w tym kilka opasłych buchów, uważam się za bacznego obserwatora tego co czytam nieprawniczego; prawnicy piszą z reguły nudnie, nierzadko żałośnie, i młodzi i starzy, choć wyjątki się, chwałą Bogu, zdarzają, dzisiaj coraz rzadziej; twórcy z literackim talentem słusznie splunęli na prawo, nie tylko Tuwim, święty dla mnie i za "Lokomotywę" i przede wszystkim za "Do prostego człowiek" (mogę słuchać godzinami: https://www.youtube.com/watch?v=7wChlvZbXjY), nieudany rejent Leśmian, niedoszły prawnik Iwaszkiewicz, czy wybitny prawnik Brzechwa: ten jednak zdążył napisać przed wojną bardzo dobry komentarz do prawa autorskiego i po wojnie był radcą prawnym ZAiKS-u chyba do lat 60., na szczęście dla świata i własnych zasobów wybrał "Kaczkę dziwaczkę"), swoje artykuły poprawiam z reguły kilkunastokrotnie (tego mejla prawie nie, bo robota czeka od kilku dni). O tym wszystkim piszę, aby Pana nakłonić do napisania i wydania książki: materiał, który Pan zgromadził jest olbrzymi, w tym dobre, pożyteczne i niekiedy piękne fotografie. Z tym żaden problem, bo Pańskie dzieło przeznaczone będzie dla znawców. Aby mogli do niego sięgnąć i nieznawcy, tacy jak ja, trzeba je uzupełnić. To mogą być literackie rodzynki w gąszczach nie tylko okołobrzeskich winorośli. W Pańskich tekstach takich wątków nie brakuje. Miałem znajomego, wybitnego badacza, niedoszłego doktora, którego wykończyła fobia perfekcjonizmu. Perfekcjonizm i ja cenię, ale czuwam, aby nie stał się kołem młyńskim u szyi. Moi bliscy i ja piszemy od dawna Kartki, z myślą głównie o rodzinnych czytelnikach kiedyś tam (niekiedy przypominają niektóre z Lapidariów Kapuścińskiego). To może mogłaby być „tropa” dla Pana? Jeśli Pan sobie życzy mogę wysłać na prywatny adres kilka z nich.
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2019-08-24, 12:10, w całości zmieniany 1 raz
Niech Pan powoli przeczyta swój pierwszy tekst na tym poście: przecież to już jest okołowinoroślowa opowieść, przynajmniej zarys. I np. taką tropą warto pójść: może nieoceniony Dziedzic Pruski pomoże ustalić niemieckich mieszkańców tego domostwa przy Struga, zawrze Pan opisy poszukiwań, opuszczonych domostw, może znalezionych - za przeproszeniem - artefaktów, choćby tylko dziurawego wiadra. A o Pańskiej babci, pradziadku i prababci jak najwięcej (kto uratuje te historie dla Pańskich bliskich jak nie Pan?). A to, o czym piszę, możliwe inspiracje z jednej tylko Pańskiej opowieści. Serdecznie pozdrawiam. Piękny dzień.
To pierwszy Pański tekst na tym poście:
"Nie ukrywam, że jednym z moich hobby jest uprawa winorośli, co realizuję w skali mikro, ale tak krawiec kraje , jak mu materii staje. Do rzeczy. Nie będę rozpisywał się o śląskich uprawach winorośli, dawnych i obecnych, ponieważ już o tym pisałem w osobnym dziale. Wspomnę jedynie, że poszukuję po naszych wsiach starych, opuszczonych domów , gospodarstw , gdzie znajdują się zapomniane winorośle. Jedna z takich eskapad zakończyła się niemałym sukcesem. Mianowicie, w Pępicach odnalazłem na jednym z domów winorośl, którą - dzięki pomocy winiarzy z forów winiarskich - udało się wstępnie zidentyfikować jako powszechnie uprawianą na Śląsku odmianę , czyli Weisser Gutedel ( stara winiarska odmiana znana jako Chasselas Blanc, Chasselas d'Or : http://www.winogrona.org/...upka_Z%C5%82ota ). Zamierzam pozyskać sadzonkę tej winorośli i z dwa, trzy lata, gdy pojawią się pierwsze owoce będę miał 100 % pewność, że to ta odmiana. Kolejny krzew tej odmiany zlokalizowałem na terenie nieużytków gospodarskich w Pawłowie. Taką też odmianę odziedziczyliśmy po Niemcach, którzy uprawiali ją w swoim ogrodzie przy ul. Struga, gdzie mieszka moja babcia. Z opowieści babci wynika, że pradziadek z prababcią wyrabiali wino z tej odmiany. Niestety, winorośl, z powodu remontu elewacji i budowy szamba w latach osiemdziesiątych, została wykarczowana. Mam nadzieję, że winorośl ta okaże się tą historyczną, którą dodam do mojej regionalnej, historycznej winniczki".
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2019-08-24, 10:38, w całości zmieniany 1 raz
Panie Julianie, dawno nie byłem na forum. Dziękuję za Pańskie miłe słowa. Myślę, myślę i może kiedyś coś wykluje się z tego, co Pan proponuje. Na razie mam opublikowaną prezentację o kultywarach Ziemi Brzeskiej i artykuł w Magazynie Winiarskim. Ale opowieść o brzeskim winiarstwie oparta na źródłach Marcina (dziedzica) byłaby czymś wyjątkowym. Może Ewa Liszka?
Wracając do moich kultywarów i starych metod prowadzenia, to przedstawiam nieco informacji o warsztatach prowadzonych w moim ogrodzie w lutym:
Wpisy z 1 marca.
https://www.facebook.com/winnicaviadrus/
Panie Mulder,
Obserwuję Pański wątek od dość dawna, za jego treścią postanowiłem wykonać sadzonki winorośli jakie są na mojej działce. Wszystkie mają rodowód poniemiecki, na 6 sadzonek 4 wzrosły i mają liście, dawcy również po raz któryś ( kilkadziesiąt lat co najmniej po 45) również żyją i owocują. Bardzo ciekawy wątek... Dziękuję za Pańskie wskazania forumowe i motywację.
Pzdr P.
Dziękuję za miłe słowa i życzę powodzenia w dalszej uprawie. Przepraszam jednocześnie, że odpisuję tak skandalicznie późno, ale śledząc Forum Brzeg rzadko już zaglądałem do mojego wątku o dawnych odmianach winorośli.
Pozdrawiam serdecznie.
anthropos, dziękuję bardzo za wspomnienie mojej uprawy. Obok części historycznej w liczbie koło 120 krzewów, którą tu opisywałem wielokrotnie, jej koleje przesadzania z Brzegu do Kościerzyc i z Kościerzyc do Oldrzyszowic, rozwijam uprawę przerobową w obecnej liczbie 300 krzewów winorośli. Dzisiaj wieczorem napiszę nieco o projekcie grantowym, bo jest to niejako uwiecznienie moich zainteresowań winoroślą, co można przeczytać w tym wątku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum