Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2009-07-10, 21:45 Groźny wypadek na Starobrzeskiej
Z relacji świadków wynika, że ulicą Starobrzeską w kierunku ul. Słowackiego ścigały się z ogromną prędkością dwa samochody osobowe.
wiecej na www.panorama.info.pl
DB function failed with error number 1226
User 'brzeg24_2' has exceeded the 'busy_time' resource (current value: 600000000) SQL=SELECT session_id FROM bak_session WHERE session_id = '879ff7634c39759a3a59f88fe3707044'
SQL =
SELECT session_id
FROM bak_session
WHERE session_id = '879ff7634c39759a3a59f88fe3707044'
Próbuje kliknąć w link a tu zonk : "DB function failed with error number 1226
User 'brzeg24_2' has exceeded the 'busy_time' resource (current value: 600000000) SQL=SELECT session_id FROM bak_session WHERE session_id = 'cefa93c334156d3b52d58433bd767ebf'
SQL =
SELECT session_id
FROM bak_session
WHERE session_id = 'cefa93c334156d3b52d58433bd767ebf' "
lol lol lol lol lol lol lol lol lol
Ostatnio zmieniony przez ślicznotka-e-34 2009-07-10, 22:13, w całości zmieniany 1 raz
Pabloss jestes pewny???? masz milutkie zdjecie to z pielgrzymki ???? ja bym go spaliła w tym jego audiku z kumplem jego co podobno (zwiał) a nie wzywała pogotowie pozdro
G...no wiecie i tyle samo widzieli "naoczni świadkowie", ktorzy wybiegli z domów po usłyszeniu huku z wrzaskiem ze to były wyścigi po mieście...
Akurat tak się składa, że jechałem kawałek za nimi i to nie były wyścigi, nikt nie mowi ze predkość nie została przekroczona ale nikt się nie ścigał. Tak to są moi koledzy i pewnie zaczniecie jechać po mnie ze staje w obronie znajomych. Niestety jako kolega nie jestem też świadkiem ..
Nikt mi nie powie, że nigdy nie przekroczył predkości, albo nie probował wyprzedzić w niedogodnym miejscu, czy też przynajmniej 1 w życiu nie stwierdził "mało brakowało", każdy ma coś na sumieniu, więc po co te głupie komentarze one są poprostu daremne?? Inteligentny człowiek powinien powiedzieć "szczęściem jest, że nie było poważnych obrażen, ze wszyscy żyją i nikt postronny nie ucierpiał, a tylko auto do kasacji"... Ale nie skąd, teraz każdy mądrzejszy będzie dodawał coraz to głupsze komentarze.
Nie rozumiem też gapiów którzy dotarli najszybciej. Podobno powinno się w razie wypadku udzielić pomocy, ale skąd każdy umywa ręce, lepiej gapić się jak cieknie krew, ktoś w panice chodzi wokół nie wiedząc co robić i co sie dzieje, normalnie prawie jak w TV. Najmądrzejszy był pewien gość który stwierdził "jeszcze bym dobił go łopatą jak wyczołgiwał sie z tego samochodu" (zero współczycia, popatrzeć :censored2: głupoty i swoje mądrości, to coś jest nie tak) na komentarz ze zaraz jego ktoś dobije łopatą na swoje szczęście zamilkł. Wrzaski ze zaczyna sie piątek i zaczynają się wyścigi są zawsze na widok młodych ludzi, tylko po co wieszać się na kimś jak i tak juz ma po dupie?
Widok samego samochodu daje do myślenia, ale to nic w porownaniu do tego jak to wyglądało od początku do konca. To powinno dać wam do myślenia nad jakimikolwiek "manewrami" nawet przy 40km/h, ze czasami lepiej zastanowić sie dwa razy i samemu kiedyś być w lepszej sytuacji.
Najciekawszą rzeczą jest ze po zatrzymaniu się kazałem koledze dzwonić na numer alarmowy, po czym sam też wygrzebałem tel i próbowałem... bo podczas kilku prób dzwonienia na 112 i 997 nikt nie odebrał połączenia z komórki!! Dopiero po usłyszeniu sygnału straży poż. pomyślałem, że na szczęscie ktoś zadzwonił z numeru stajonarnego i wezwał pomoc.
PPB - to nie szybcy i wściekli z potuningowanymi wozami żeby nie wiadomo co wyprawiać.
MakakRepArt - poziom podniecenia świadków zazwyczaj spada dopiero po czasie i zaczynają trzezwo myslec i przestają sie nakrecać wyimaginowanymi szalencami scigającymi sie po mieście
gringo - spalić? Czy to jest stwierdzenie zdrowego człowieka? Pomyśl co piszesz bo to nie jest normalne. Nikt nie zwiał, nie wiem skąd biorą sie zawsze takie info i kto je wymyśla.
Podziękować można kierowcy, który po kilku minutach nadjechał z naprzeciwka i widząc zdarzenie zablokował ulice swoim samochodem. Dzieki komuś takiemu, kto zdrowo myśli, nikt sie probował przejechać na siłe
Na koniec prosiłbym kogoś mądrego na forum o zamknięcie tematu, bo większość komentarzy jak zawsze okaże się niepotrzebna. Samo powiadomienie o zdarzeniu powinno być przestrogą a swoje przemyślenia najlepiej zatrzymać dla siebie.
Ostatnio zmieniony przez Pandzik 2009-07-11, 03:18, w całości zmieniany 1 raz
Zadna osoba tutaj nie dostrzega pewnego faktu tz. nasi " gospodarze" Brzegu zamkneli pas lotniska gdzie bylo 0 zagrozenia dla zycia i zdrowia ( bez latarni, drzew , rowow, pasow dla pieszych) a do okola szczere pole i kazdy na wlasna odpowiedzialnosc tam sie scigal.
Chlopaki sie scigali na drodze publicznej napewno dobrze nie zrobili ale jezeli pasa na lotnisku by nie zamkneli to moze do tego zdarzenia by nie doszlo.Jednym z powodow zamkniecia pasa bylo " duza ilosc wypadkow"
a wystarczy pomyslec co paru osobom to nie wychodzi ze wiecej wypadkow jest na skrzyzowaniu ze żłobizna ( czarny punkt) wiec jestem za zamknieciem tego odcinka drogi jak i zamknieciem odcinka przy wyjezdzie na obwodnice od strony wloscianskiej.
Jak juz tak chca zrobic bezpieczne drogi to najpierw trzeba je wyremontowac bez wystajach studzienek lub ich zapadniecia oraz dziur wielkosci 1m
Ten kierowca jechał sobie spokojnie z dozwoloną prędkością spacerową aż tu nagle latarnia i teraz odezwą się głosy wyciąć wszystkie drzewa i latarnie. Nie wiem czy się ścigali ale prędkość nie pozwalająca trafić w drogę była o wiele za duża zresztą widać to po zniszczeniach.Gratulacje dla kierowcy jak wsiadasz za kólko to rozum zabieraj ze sobą a nie zostawiaj w bagażniku-może to będzie dla ciebie bolesna nauczka .
No cóż tak bywa.. To była kwestia czasu gdy ktoś się rozwali na mieście z nadmierną prędkością podczas wyścigu. Mówcie co chcecie ale taki dzwon to tylko podczas wyścigu mógł się zdarzyć! Patrząc po zdjęciach miał sporo mijsca żeby choćby na 2 pas uciekać a nie na chodnik i latarnie.
Nauczka dla władz miasta i gminy skarbimierz zamkneli pas na lotnisku to wyścigi przeskoczyły na ulice miasta. Niechce zeby zaraz ktoś mi tu pisał że to popieram bo nie popieram. Ale ja to ja a inni i tak zrobia swoje
pozdrawiam wszystkich i oby jak najmniej takich wypadków.
Otwórzcie pas znów na lotnisku !
Ostatnio zmieniony przez blaster 2009-07-11, 11:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum