[KS]

o Kurna chata ! rześko... smooth'zon ju noł... 4U! + ofkors.

przede wszytskim co mi sie przypomina to moja dziwaczna obsesyja na punkcie wyłączania przed snem światełka takiego od listwy pod biurkiem w nocy jak gaszę kompa, nie może mi się nic pomarańczowego świecić i co najgorsze nawet jak się położę, już jest tak superniaście, leżę, cieplusio... nagle widzę 'pali się światełko...' - <wstaje> -> <gasze> -> <leżeć> inaczej nie da rady.

Czytając tak posty Wasze, a w szczególności Sawki - przypomniało mi się że swego czasu miałam straszną 'manię' symetrii... idąc ulicą, przykładowo, nadepnęłam na krawężnik prawą nogą, to lewą musiałam też, zawsze to łączyło się z cofnięciem oczywiście... <masakrsien> jak tak patrze z perspektywy czasu na to

Aha jeszcze mi sie przypomniało, odnośnie obsesyji dokręcania/sprawdzania itp.
Potrafię kilka razy przed snem np. sprawdzić, czy piec jest skręcony na mniej stopni..
mimo, że mama wczesniej mówiła 'skręciłam', to potrafię pójść i 5x zobaczyć - czy aby napewno... a skąd takie cuda się u mnie biorą , to nie mam pojęcia wcale heh...

Oczywiście jeśli sobie coś przypomnę, to na babcię drybcie napiszę

PS. Smooth - zapomniałes chyba napisac, że masz obsesję na punkcie naczyń w zlewozmywaku, i nieopodal jego hi hi <jajX>
(ale ok ok, pewnie zaraz uznasz że to nie obsesja czubaszku)

[Sawka]

Janio, ja mam najwidoczniej nerwicę natręctw :

Cytat:

Przykładem zachowań kompulsywnych może być trichotillomania a kompulsją dokonywane kilka razy na godzinę mycie rąk lub całego ciała

Ja mam tak z myciem zębów

Cytat:

zespół zachowań w których pojawiają się myśli obsesyjne i natrętne, przymusowe (kompulsywne) ruchy i zachowania

Tiaaa....moje obgryzanie skórek wszędzie gdzie się tylko da+ obsesyjne, niekontrolowane liczenie liter w wyrazach (każdym którym mówię, czy pomyślę), to jest straszne... Kiedyś chciałam iść spać,padałam na twarz ze zmęczenia, a przez głowę przebiegało mi milion myśli, których nie mogłam za Chiny Ludowe odgonić...i z uporem maniaka liczyłam litery w wyrazach, zdaniach: parami bądź po trzy. NP. "Cukierki są bardzo dobre"- "Cu-ki-er-ki są ba-rd-zo do-br-e"= (21 liter) lub "Cuk-ier-kis-ąba-rdz-odo-bre"

KS napisał/a:

idąc ulicą, przykładowo, nadepnęłam na krawężnik prawą nogą, to lewą musiałam też, zawsze to łączyło się z cofnięciem oczywiście... <masakrsien>

Łooo to jest tragedia...najgorsze jak nie możesz tego zrobić mimo silnego wewnętrznego przymusu w obawie, że ktoś Cię wemie za wariatkę

KS napisał/a:

sprawdzić, czy piec jest skręcony na mniej stopni.. mimo, że mama wczesniej mówiła 'skręciłam', to potrafię pójść i 5x zobaczyć - czy aby napewno...

To ja wam powiem taką sytuację: M- moja mama J- ja

J: "Mamo, zamknęłaś drzwi?"
M:Tak
J:Napewno?
M:Tak, napewno
J: Idę sprawdzić (sprawdzone, drzwi zamknięte, dociskam zamek palcem )

2 minuty później

J:Mamo śpisz?
M: (cisza)
J: Kurdę... (ide sprawdzić drzwi)

I tak przez pół godziny przymus wewnętrzny każe sprawdzać, czy napewno drzwi zamknięte