Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
GNOM, zapewne opisujesz przebieg tej obwodnicy, która była w mpzp, którą wspominałem. Miała przebiegać właśne przez "Wiklinę".
Nie. To nie ten projekt. Na tamtych mapach obwodnica zaczynała się wiaduktem nad obecnym przejazdem kolejowym i prosto stamtąd "na przełaj" biegła do wikliny. Od wału przy potoku kościelna aż do ODRY i za nią droga na wizualizacji była umieszczona na estakadzie (nie łączyła się z drogą do Brzeziny, biegła nad nią).
GNOM, czy udało Ci się zdobyć dostęp do tamtych planów? Wszystko co opisujesz brzmi bardzo sensownie, czyli miejsce włączenia obwodnicy zachodniej do obecnej, przeprawa przez Odrę, estakada. Jak dawno temu był rozważany taki scenariusz?
Pytałem dziś w firmie- my tych planów nie dostaliśmy, ale popytam jeszcze w centrali w Warszawie. Wizja lokalna była jakieś 4 lata wstecz. Pamiętam tylko że rozmowa była o tym że jest to jeden z wariantów - i że za jednymi pieniędzmi rozwiązano by dwa problemy - przejazdu kolejowego i obwodnicy miasta.
Podrzucam kolejne 4 wizje. Źródło: "Studium Techniczno-Ekonomiczne Systemu Komunikacyjnego Miasta Brzegu do rodku 2035".
Przy okazji wygooglałem mpzp Skarbimierza, i żadnego z tych przebiegów nie uwzględnia. Uwzględnia tylko to co było kiedyś w mpzp w Brzegu. Z kolei mpzp z Lubszy uwzględnia przebieg obwodnicy od Lubszy do Garbowa, dalej nic nie zaplanowali (co akurat całkiem sensowne z ich strony).
Dzięki za te wizualizacje Brzeski. Nigdy wcześniej nie widziałem tych planów. Wszystkie zaznaczone tutaj jak i ta w obrębie miasta wyglądają sensownie. Pokazują zarówno połączenie z obecną obwodnicą jak i włączenie po drugiej strony Odry do DK39. Niezły pomysł z trasą przez ul. Bohaterow Monte Cassino. Ta obwodnica w obrębie miasta też wcale nie wygląda najgorzej, tzn. Przebiega w dość sporej odległości od Parku i Tivoli. Ogromną zaletą obwodnicy zaznacz. Kolorami czerwonym i zielonym jest to, że omijają one miejscowości po drugiej stronie Odry (nawet Lubsze), bo z tego co mówił mi jakieś 12 lat temu jeden z pracowników Starostwa, obwodnicą miała przecinać drogę z Michałowicami do Lubszy , omijać Piastowice i łączyć się dalej z dk39 w lesie Lubszanskim.
W środę (29 marca) w Starostwie Powiatowym w Brzegu odbyła się konferencja prasowa z udziałem Wojewody Opolskiego Adriana Czubaka, Starosty Powiatu Brzeskiego Macieja Stefańskiego i Dyrektora Opolskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Przemysława Maliszkiewicza.
Podczas pierwszej części omówiony został plan działań dotyczący budowy alternatywnej przeprawy mostowej przez Odrę w powiecie brzeskim.
„Planujemy w tym roku podjąć takie działania organizacyjne i formalno-prawne, aby w 2018 rozpocząć tę inwestycję od działań planistycznych – mówi Wojewoda Opolski Adrian Czubak. Czekamy w przyszłym roku na wszelkie wyniki badań, które dadzą podstawę do stworzenia raportu oddziaływania na środowisko, który będzie podstawą do wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej dla tego zadania”. Wojewoda zaznaczał ponadto, że dołoży wszelkich starań aby ta inwestycja została zrealizowania, bo jest ona niezbędna dla miasta i powiatu, które z roku na rok będą zmagały się z coraz większym natężeniem ruchu.
„To zadanie priorytetowe i ponadregionalne, bardzo istotne również dla Dolnego Śląska – podkreślał Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański. Przypomnę, że sąsiednia Oława zmaga się z tym samym problemem komunikacyjnym, co my. Oni mają podobne natężenie tirów, które przetaczają się przez miasto, dlatego wspólnie działamy na rzecz budowy drugiej przeprawy mostowej przez Odrę”.
Samorządowcy złożyli już odpowiednie wnioski do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwa Infrastruktury. W Warszawie odbyło się niedawno spotkanie konsultacyjne w tej sprawie. Po raz pierwszy od lat kwestia budowy dodatkowej przeprawy w powiecie brzeskim zyskuje aprobatę nie tylko w województwie opolskim, ale i poza nim. Daje to realne szanse na to, że mieszkańcy Brzegu doczekają się wreszcie wyprowadzenia tirów z zabytkowego centrum miasta.
Skoro rozmowy tocza sie juz na tym etapie, czy wiadomo cos o przebiegu obwodnicy? W ktorym miejscu mialaby sie zaczynac, ktoredy przebiegac i gdzie konczyc?
Czy jest to ktorys z wariantow przedstawionych na mapie zamieszczonej przez Brzeskiego? Czy w ogole wiadomo z ktorej strony miasta ma przebiegac nowa obwodnica?
Moze uzytkownik Brzegwbudowie (ktory zazwyczaj jest dobrze poinformowany), ma moze jakies bardziej konkretne dane na ten temat?
Nie chciałbym, a raczej wprost przeciwnie, chciałbym być fałszywym prorokiem, obawiam się jednak, że w Odrze upłynie jeszcze sporo wody, nim odbije się w niej od spodu druga przeprawa.
Na dzień dzisiejszy pozostał praktycznie jeden wariant - czerwony, z przejściem koło wsi Brzezina i wpięciem w obecną krajówkę za Michałowicami. Obecnie wariant zielony jest już nieaktualny, plan miejscowy dla terenu "Zielonki" nie przewiduje przebiegu drogi. Pozostałe warianty wschodnie też już nie są aktualne. Pierwotnie przewidywały m.in. wyburzenia budynków, no i raczej nie dałoby się spełnić norm, np. hałasu.
Wariant zielony zweryfikuje też samo postępowanie środowiskowe, gdyż mogą wyniknąć różne niespodzianki w badaniach.
Co do samej wiary w budowę tej drogi, trzeba być umiarkowanym optymistą. Patrząc na generalną politykę inwestycyjną widać odwrót od polityki budowy autostrad i dróg ekspresowych na rzecz przenoszenia środków na politykę socjalną ale także projekty drogowe lokalne (w tym obwodnice miast). Coś na zasadzie koszuli bliższej ciału. W tym względzie projekt brzeski zyskuje szansę realizacji.
Dzięki za odpowiedź. W sumie to wydaje się być jedynym rozsądnym wyjściem w sytuacji kiedy planujemy zagospodarować Zielonke, a przed nią powstaje nowe osiedle. W takim razie wariant ze studium zagospodarowania także nie jest aktualny.
Ciekawe w jaki sposób zostanie rozwiązane skrzyżowanie w okolicy dzisiejszego przejazdu na wrocławskiej, gdzie zaczynać ma się obwodnica. Nie widzę w tym miejscu innego rozwiązania, jak wiadukt kolejowy.
Co do czasu realizacji to naprawdę ciężko powiedzieć. Póki co optymizmem napawa fakt, że coraz więcej się o tym mówi, i powiększa się grono zainteresowanych inwestycją. Do tego akurat teraz mamy kilku przedstawicieli regionu w sejmie... pożyjemy zobaczymy.
iekawe w jaki sposób zostanie rozwiązane skrzyżowanie w okolicy dzisiejszego przejazdu na wrocławskiej, gdzie zaczynać ma się obwodnica. Nie widzę w tym miejscu innego rozwiązania, jak wiadukt kolejowy
Nie ma innego wyjścia. Wiadukt + rondo to jedyne rozwiązanie przy połączeniu dwóch dróg krajowych i drogi powiatowej oraz lokalnego połączenia do Brzeziny. Na pewno wiązałoby się to z dużą zmianą jak przy rondzie w Karczowie.
Na razie budowa ma szansę zainstenieć w jakichkolwiek planach. Kolejny krok muszą wykonać politycy na szczeblu regionalnym i krajowym.
Narazie i tak nie wybudują.... za klikanascie lat może i tak, obecnie tylko mżonki.... polecam pomiar GPR 2015 zrobiony dla GDDKiA... i wtedy się okazuje, że obwodnicą będzie średnio dobowo jeździło 1,5 auta na minute, bo tranzyt stanowi jedynie 16% aut w Brzegu cała reszta 84% to auta OB a taka Oława ma średnio dobowo 9 aut na minute i jakoś o obwodnicy ni widu ni słychu
a teraz czekam na minusy///
Ostatnio zmieniony przez butter 2017-04-19, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
butter, ode mnie plus.
Prawda. To, zdaje się prawo M...-Lewisa. Wariant czerwony, który wylansowali politycy, oznacza, że korki w Brzegu, po roku lub dwóch od wybudowania obwodnicy, będą większe niż obecnie. Owszem, plusem będzie nieco spokoju w nocy, bo biedronkowe tiry pojadą dookoła. Natomiast ich miejsce w godzinach szczytu zajmą lokalsi.
Mało tego, nawet do strefy na Zielonce będzie bliżej przez centrum miasta niż tą "obwodnicą Oławy".
Też się nad tym zastanawiałem, czy planowana obwodnica nie leży za daleko od obecnej przeprawy mostowej. Tzn. Bliżej centrum obwodnica nie ma sensu, i nie ma takiej mozliwosci.Na pewno wyrzuci TIRy z miasta. Być może nawet ludziom z miejscowości po drugiej strony Odry faktycznie szybciej będzie dojechać planowana obwodnica do Zielonki czy Skarbimierza lub w stronę autostrady czy Wrocławia, ale ruch do miasta i z miasta ( np. Na zakupy) ciągle będzie odbywał się obecną trasą. Pożyjemy zobaczymy. Wg mnie jest ogromnym plusem wyrzucenie samego tranzytu poza obręb miasta.
Być może nawet ludziom z miejscowości po drugiej strony Odry faktycznie szybciej będzie dojechać planowana obwodnica do Zielonki czy Skarbimierza
Do Zielonki może tak. Do Skarbimierza szybciej? Wątpliwe. Tzn. na pewno szybciej, jeśli będą megakorki. W sytuacji poza szczytem jadąc z Lubszy lub z Dobrzynia do strefy w Skarbimierzu, obwodnicą będzie ok. 3 km dalej niż przez Rynek. Ewentualnie może czasowo się opłacać o ile będziesz pędził nowym odcinkiem obwodnicy z prędkością 120 km/h.
Ale już dla jadących z Michałowic, Pisarzowic, Kościerzyc, różnica ta będzie wynosić do 5,5 km, wątpię, by ktoś chciał tyle nadrabiać.
By obwodnica miała sens dla nas, to jej węzły powinny obsługiwać źródła podróży w dogodnych miejscach. Zarzucona wersja przebiegu obsługiwała Zielonkę i celowała w Skarbimierz i to miało sens. Tylko tamtą planowali urbaniści a tę politycy z drogowcami. Ot i różnica.
Cytat:
Wg mnie jest ogromnym plusem wyrzucenie samego tranzytu poza obręb miasta.
Taaa, tranzytu, którego faktycznie prawie nie ma.
No chyba, że miałeś na myśli ciężarówki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum