Wysłany: 2014-02-07, 20:54 Błąkający się pies - Obórki
W dniu 02.02.2014 między Przylesiem a Obórkami w godzinach porannych miała miejsce kolizja drogowa. Jednemu z uczestników uciekł mały pies coś w stylu pekińczyka. Jakby ktoś kojarzył czyj to może być piesek proszę pisać. Piesek błąka się już prawie tydzień czasu w okolicach miejsca kolizji a właściciel nie wpadł na pomysł żeby wrócić na miejsce zdarzenia lub chociaż rozwiesić ogłoszenie.
Podjechałem dziś z moimi psami, ktore świetnie nadają się na wabik w takich sytuacjach, co zostało już sprawdzone. Pies wszedł do Oborek od strony Przylesia i skręcił w drogę gruntową prowadzaca do nowego domu oddalonego ok. 100 m od głównej drogi. Psiak jest płochliwy, ma mocno zaniedbaną sierść ( kołtuny ). Zostawiłem mu nieco karmy, a jutro powiadomię gminę, która odłowi psa.
Gmina powiadomiona. Jeżeli uda się odłowić psa, trafi on do schroniska w Katowicach lub Chorzowie ( taki absurd - zamiast podpisywać umowy ze schroniskiem w promieniu ok. 50 km, generuje się koszty, angażujac firmę 'hyclowską" spoza powiatu i wywożąc zwierzęta 200 km od miejsca ich zagubienia. Trzeba wszcząć kampanię, by przetargi na takie usługi obejmowały schroniska w promieniu ca 50-100 km ).
Ostatnio zmieniony przez mulder 2014-02-12, 04:51, w całości zmieniany 1 raz
Ktoś z gminy gdzie dzwonił mr mulder, pojechał po psa i wyrzucił najprawdopodobniej w gminie skarbimierz. Musiała pojechać po niego Agnieszka i go złapać sama.
Zawiozła go do weterynarza gdzie miał podane leki i kroplówki bo jest w fatalnym stanie.
Obecnie szukamy dla niego domu tymczasowego na czas leczenia.
Kontakt podany w linku poniżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum