Wysłany: 2010-05-12, 21:16 lek. Barbara Duber i jej brak szacunku dla pacjenta
W dniu dzisiejszym miałem wątpliwą przyjemność odbycia wizyty u pani Barbary Duber.
Jej zachowanie wobec mnie było aroganckie, bezczelne i lekceważące.
Osoby, które weszły przede mną były potraktowane podobnie, z czego wnioskuję, że takie zachowanie pani Duber wobec pacjentów nie jest rzadkością.
Nie zamierzam zagłębiać się w szczegóły wizyty i rozwijać tematu, chcę jedynie aby ten post pełnił funkcję informacyjną i ostrzegawczą.
Dopiero po wizycie uświadomiłem sobie, dlaczego aby dostać się do innych okulistów trzeba odczekać kilka miesięcy a do pani Duber można się dostać niemal "z miejsca".
Zdecydowanie odradzam korzystanie z usług pani Barbary Duber
W dniu dzisiejszym miałem wątpliwą przyjemność odbycia wizyty u pani Barbary Duber.
Jej zachowanie wobec mnie było aroganckie, bezczelne i lekceważące.
No cóż, miałam podobne odczucia po podobnej wizycie, choć spory czas temu. Myślałam, że jedynie jestem nadwrażliwa...
Masta Eis napisał/a:
Dopiero po wizycie uświadomiłem sobie, dlaczego aby dostać się do innych okulistów trzeba odczekać kilka miesięcy a do pani Duber można się dostać niemal "z miejsca".
Tak, niestety coś w tym chyba jest...a co do leczenia wzroku serdecznie polecam wrocławskich specjalistów.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-05-12, 21:28, w całości zmieniany 2 razy
Mam podobne wrażenia. Swego czasu mało brakowało bym nie stracił nosa przy pomiarach wzroku. Jakiś metaliczny przyrząd prawie obciął mi nos, a przyznam , że jest co obcinać.
Również przeżyłem nie miłą sytuacje z tą panią po tz.L4 chodzilem przez tydzień."Choć nie taki diabeł straszny,jak go malują",muszę przyznać że,pewnego czasu (wizyta prywatna)była dość miła podeszła do sprawy (pół)profesjonalnie... .Być może zapach pieniędzy zmienia humor czy tez podejście do pacjęta.Albo że pacjętem było roczne dziecko.
Witam!
Pani dr. Fusch ordynator oddziału okulistycznego w Nysie ,przyjmuje prywatnie oraz posiada swoja prywatną klinikę , w której dokonuje skomplikowanych zabiegiegów okulistycznych.
Moim zdaniem jest wysokiej klasy specjalistą.
Posiada b.dobrze wyposażony w sprzęt gabinet a w klinice wykonuje zabiegi w obecności lekarzy anestezjologów z Wrocławia.
Ceny wizyt ok.100-150 zł,a zabiegów np. usuniecie zaćmy to koszt ok.4 tysięcy zł/plus koszty badań wstępnych-USG oka ,wizyta w gabinecie - 500zł/..Sam zabieg-z przygotowaniem to 90 min ...i do domu.
Bez bólu ,bez szwów i z doskonałym efektem.
Oczywiście ceny są wysokie ale perspektywa czekania ok.3-5 lat w szpitalach to ślepota zupełna.
Ostatnio zmieniony przez burozo2 2010-07-24, 10:04, w całości zmieniany 1 raz
Wykonują dosłownie wszystko - od badania wzroku i doboru okularów, po rózne operacje. Miesiącami w kolejce nie trzeba tam czekac a i ceny przystępne. Poza tym specjaliści świetni - sprawdzone na mnie.
To prawda. Jeśli chodzi o sprzęt-najnowocześniejszy w powiecie, prowadzić go będzie świetna okulistka. Z tym, że na razie ruszy w zakresie medycyny pracy i ewentualnie porad płatnych, a jesienią zostaną złożone dokumenty do kontraktu z NFZ na przyszły rok.
Wrocław,Nysa, Opole -tam jest dużo specjalistów.
Uważam jednak,że usługi na takim poziomie jak w Nysie czy Wrocławiu, są bardzo potrzebne w Brzegu/
Nadal jednak brakuje specjalistów do których można się zgłosić w razie nagłych zdarzeń. Nie piszę tu o kardiologach -bo zawsze można "wylądować"np. w Opolu na koronorografii
Godziny nocne i możliwość uratowania oka--zabiegi nocne i nagłe wypadki zwłaszcza dzieci/izba przyjęć w Brzegu i lekarz dyżurny??????????? /
Nagłe przypadki,zachorowania dzieci,kontakt z pediatrą w każdej chwili,stomatolog itp.itd.
Wg. mnie brakuje systemu dodatkowych ubezpieczeń i właśnie takich usług medycznych.
Ratownictwo-TAK,izby przyjęć= TAK-ale jak ktoś ogląda filmy o ratownictwie na izbach przyjęć ,to na myśl przychodzi tylko jedno-to jest bajka dla dorosłych-ale czy nie jest tak naprawdę.
Czy mając np. zawał w Brzegu, lekarz nie powinien natychmiast zawieść chorego do Opola lub Wrocławia na hemodynamikę i po 3,4 dniach chory wychodzi do domu a nie nogami.... >
burozo, 10 lat pracowałem jako lekarz w karetce W i R we Wrocku, Oławie i Strzelinie, gdzie nie jeden raz mieliśmy do czynienia z pacjentem z bólem w klatce piersiowej.. I było dokładnie tak-jeżeli objawy kliniczne i zapis z karetkowego EKG jednoznacznie świadczyły o ostrym incydencie wieńcowym lub zawale-pajent jechał od razu do Wrocka na hemodynamikę, w razie wątpliwości dochodziła konsultacja wIzbie Przyjęc Internistycznej, Ale generalnie najpóźniej w ciągu 2-3 godzin pacjent trafiał na Ostrą Hemodynamikę, a w sytuacjach ekstremalnych wzywaliśmy śmigłowiec. Z tego co wiem w tej chwili dość sprawny system leczenia nagłych stanów kardiologicznych działa w całej Polsce, a na pewno w woj. dolnośląskim i opolskim. A co do okulistyki-odpowiedź na PW.
Ostatnio zmieniony przez Jacek Jastrzębski 2010-07-23, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum