Wysłany: 2008-12-30, 23:27 Mąki / Gdzie. Pieczenie chleba / jak / gdzie i z czego!
Słuchajcie, aż dziw bierze, że w supermarketach, sklepach, a nawet w piekarniach ciężko dostać takie mąki jak: razowa czy żytnia!
Znacie może jakieś miejsca, gdzie takowe i inne, bez problemu można dostać!?
Ideałem byłoby wskazanie na "raj mąk" jeśli cosik takiego istnieje
Edit:
Rozszerzyłem troszkę temat i przeniosłem do kulinarii
Ostatnio zmieniony przez smooth 2009-01-02, 18:18, w całości zmieniany 1 raz
Różnego rodzaju mąki można kupić w Intermarche, nie na półce z mąkami, tylko na półeczkach ze zdrową żywnością (nie wiem dlaczego nazywa się zdrową, skoro to raczej normalna żywność, pewnie żeby ceny były wyższe..) Jest tam trochę mąk do wyboru, trzeba dobrze poszukać, bo oprócz polskich są też czeskie, znacznie tańsze, nieustępujące jakością (przetestowane na maszynie do pieczenia chleba). W Brzegu więcej nie znam miejsc. Polecam też we Wrocławiu Epi Market, niedaleko dworca (komandorska/Swobodna), naprzeciw Arkad Wrocławskich. Są tam mąki w dużym wyborze i takie nawet, jak mąka z amarantusa (choć ostatnio znalazłem też w Brzegu, w Inter).
..no właśnie, ktoś mi już sugerował, żeby szukać w sklepach z zdrową żywnością...
..a dlaczego z zdrową?..będę strzelał, że może dlatego, że wśród tych mąk, znajdują się takie co to mają jakieś dodatkowe walory zdrowotne ..
mirozmij napisał/a:
we Wrocławiu Epi Market
..możliwe, że będę miał okazję sprawdzić...
Ogólnie rzecz biorąc - dzięki..teraz będę bardziej oczy mrużył w inter
Powód braku jest prawdopodobnie jeden. Wszelkie chleby razowe, żytnie, czy zakwas do żuru produkowane są niezgodnie z recepturą z powiedzmy lat 60-tych. To niestety nie to samo. Obecnie nikt nie wytwarza chleba razowego, a tylko starsi ludzie pamiętają jego smak. To co sprzedaje się pod nazwą chleb razowy to jakaś pomyłka. To chleb ze zwykłej mąki z zawartością zmielonych otrębów i jakiegoś barwnika. To samo dotyczy tzw żurku czy barszczu białego. Zresztą barszcz biały to współczesny wymysł. Nikt, przynajmniej w Brzegu, nie wytwarza chleba na tzw. zakwasie. Zakwas to rodzaj ciasta do rozmnożenia, które można było kupić w piekarni, jeśli ktoś chciał piec chleb w domu. Dziwi mnie to bardzo, ponieważ osobiście za prawdziwy chleb razowy mógłbym zapłacić każdą cenę, no powiedzmy każdą.
Obecnie w kilku sklepach piekarni Hert w Brzegu sprzedaje się tzw. chleb wiejski, smakiem (ale tylko smakiem) nieco zbliżony do chleba wypiekanego na zakwasie. To nawet nie namiastka chleba wiejskiego na zakwasie, ale jakiś drobny kroczek w tym kierunku.
Może to nikogo nie przekona, ale kromka prawdziwego chleba z prawdziwym masłem (też nieosiągalnym) całkowicie wystarczy na śniadanie. Och ten smak i zapach.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2009-01-01, 12:49, w całości zmieniany 2 razy
Może to nikogo nie przekona, ale kromka prawdziwego chleba z prawdziwym masłem (też nieosiągalnym) całkowicie wystarczy na śniadanie. Och ten smak i zapach.
Potwierdzam . Och... I z tego co wiem, jest dokładnie tak, jak pisze Roztropek. Jakis czas temu próbowalem wrócić do tradycyjnego pieczywa, ale wyklarowano mi własnie to co wyżej. Zresztą przy okazji prób z chlebem orkiszowym też.
Ciekawe, czy gdzieś na wiosce ktoś ma jeszcze prawdziwy, tradycyjny piec chlebowy.
Ciekawe, czy gdzieś na wiosce ktoś ma jeszcze prawdziwy, tradycyjny piec chlebowy.
troche z tematu schodzimy ale co tam noworoczny
pamiętam taki prawdziwy wiejski chleb...w domu w którym kiedyś mieszkałem był taki właśnie piec i bardzo często moja babcia go piekła....ciepły chlebek z masełkiem i mlekiem prosto od krowy.....<mniam>
No może z zapytania zrobi nam się temat o chlebie (bo czemu nie) i się przeniesie.
Jeśli chodzi o mnie to dziś "wypiekam" już czwarty mój chleb i drugi raz tzw. chłopski.
Wypiekam w cudzysłowie bo robię to przy użyciu urządzenia do robienia chleba czyli moja rola sprowadza się do przygotowania składników, wsypanych (wlanych) do formy w odpowiednich proporcjach i kolejności ...i tak na przykład, do takiego chłopskiego chlebcia daje wodę, olej, sól, cukier, mleko w proszku, białą mąkę, razową i żytnią, no i drożdże, rzecz jasna... na tę chwilę razową i żytnią mam z piekarni...ale
Roztropek napisał/a:
To chleb ze zwykłej mąki z zawartością zmielonych otrębów i jakiegoś barwnika.
właśnie ta razowa.. wygląda jakby miała sporą zawartość otrębów i barwników
..ale cóż...taki własny chlebek ...naprawdę pyszny....tylko właśnie, żeby teraz przynajmniej mąka była okej ...
ciupik nie tak szybko bo pieczenie chleba w tym piecu jest trudne i pracochłonne
z tego co słyszałem moja Prababcia robiła to tak:
-rozpalała w piecu kaflowym(chyba to było drewno)
-żar z pieca przesypywała do pieca chlebowego
A tu receptura dla hobbystów. I tak jak podejrzewałem, aby uzyskać prawdziwą mąkę razową pszenną należy zmieszać mąkę pszenną wysoko-glutenową z otrębami pszennymi http://wrozz.hg.pl/szkwal/14/numer14/30-31.pdf
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum