[Marcim B.]

... i zrobiłbyś medialną wrzawę żeby zwrócić na siebie uwagę i dokopać rządowi. Ile w tym żalu i współczucia dla ofiar.

[Roztropek]

Sposób powiadamiania głowy państwa o katastrofach jak i bardzo wiele innych spraw normują odpowiednie procedury. Jeśli urząd zatrudniający do swojej obsługi ponad 500 osób nie potrafi uzgodnić tych procedur, to znaczy tylko jedno, że zatrudnieni tam ludzie nie nadają się na funkcje, które w tym urzędzie pełnią. I dlatego bardzo szybko należy się spodziewać odwołania pana generała z dwoma gwiazdkami ze stanowiska, które pełni.

[Radek W.]

Przykład II Rzeczypospolitej pokazuje że kiedyś słowa "Narodowa" i "Żałoba" miały wage wiązania. By być szczerym za mojego życia chyba tylko jeden moment był warty tak naprawdę tego powiązania - śmierć JP2. I tyle. Reszta to jednak - przy całym szacunku dla ofiar - delikatne nadużywanie dla rozlicznych celów a czasem może z braku wyczucia.