co sądzicie drodzy pańswto o całowaniu w czasach obecnych. Czy oddają one uczucia takie jakie powinny byc dawane czy jest wręcz odwrotnie. Dla przykładu podaje znaczenie pocałunków:
Całus a emocje
Co znaczą te pocałunki?
• w rękę – adoruję cię
• w policzek – chcę, byśmy byli przyjaciółmi
• w szyję – pragnę cię
• w usta – kocham cię
• w czoło – jestem do ciebie przywiązany, zaopiekuję się tobą
• wplątywanie rąk we włosy w trakcie całowania – nie mogę bez ciebie żyć
Powyższe znaczenia znalezione w internecie.
Moim osobistym zdanie pocalunki odeszły do lamusa. Jest mało mężczyzn (starszej daty) który podchodzą do kobiety całuje ja w dłoń. To oznacza zarówno sympatie jak i dobre wychowanie. Teraz panuje wiosna na ulicach coraz cześciej widac całjące się pary kochanków - który są "cali w skowronkach" z miłości ale czasmi zauważam jak niektóre osoby od tak od niechcenia daja całusa sympati (tak jakby to miało być z obowiązku) a nie przyjemności i bliskiego kontaktu z drugą osoba.
bo najgorzej jest popaść w rutynę, albo robić cos po prostu z przyzwyczajenia.......Niektóre osoby niestety zapominają o tym ze pocałunek ma być okazaniem uczuć drugiej osobie a nie tylko pewnego rodzaju zaspokojeniem własnych potrzeb......
bo najgorzej jest popaść w rutynę, albo robić cos po prostu z przyzwyczajenia.......Niektóre osoby niestety zapominają o tym ze pocałunek ma być okazaniem uczuć drugiej osobie a nie tylko pewnego rodzaju zaspokojeniem własnych potrzeb......
no i ok, to jest indywidualna sprawa każdego z nas.... ty sie nie wstydzisz ale sa osoby które czasami żałuja tego co zrobili.....a co za tym idzie , wstydzą sie.......
trzeba pomyśleć nad konsekwencjami zanim się będzie z kimś całowało a jak się jest wolnym to można robić co się chce przecież jeśli jesteś zajęty to masz się przecież z kim całować i nie potrzebujesz innej osoby
a jak się jest wolnym to można robić co się chce przecież jeśli jesteś zajęty to masz się przecież z kim całować i nie potrzebujesz innej osoby
No coś Ty nie powiesz...
lukstapol napisał/a:
w rękę – adoruję cię
A musi cokolwiek oznaczać? Ja tam lubię w łapkę
Bo to takie niezobowiązujące i nie jest żadnym "grzeszkiem" (nawiązując do tego cytatu który zamieściłam, autorstwa blastera)
A w ogóle to wyobrażacie sobie jakiegoś "obwiesia" całującego kobietę w rękę?
No raczej nie. Dlatego tacy, co cmokają w łapkę to tylko z "górnej półki"
Dlatego tacy, co cmokają w łapkę to tylko z "górnej półki"
Ech... przypomina mi się mój nauczyciel, w którym się podkochiwałam... bardzo mi się podobało, kiedy praktycznie zawsze na powitanie całował mnie w dłoń... był zawsze taki szarmancki... zawsze się przy nim czułam jak młoda dama muszę go odwiedzić, bo normalnie takiego drugiego to ze świeczką szukać
a swoją drogą... oczywiście, że pocałunki zawsze coś oznaczają
Sawka a ty co? całujesz się z kim popadnie? zawsze coś oznaczają, tylko nie zawsze w równym stopniu... Co prawda teraz całowanie się już spowszedniało i rzeczywiście staje się dla niektórych obowiązkiem, a nie przyjemnością... ale sami sobie krzywdę robią... zapominają o tym, że pocałunki są jedną z piękniejszych rzeczy w byciu z kimś...
ech... się normalnie rozmarzyłam... po prostu, kto ich nie docenia, nie wie co traci...
a przytoczone przez lukstapola "oblaśnienia" z grubsza pasują... ale wszystko przecież zależy od sytuacji...
Ostatnio zmieniony przez Manuela 2007-05-23, 17:39, w całości zmieniany 1 raz
Ja ostatnio byłam bardzo uradowana jak usłyszałam w radiu, że japońscy naukowcy wynaleźli nowe lekarstwo na alergię, a mianowicie: 3 razy dziennie po pół minuty w seriach po 2 namiętnie się całować Ponoć zmniejsza to poziom substancji odpowiedzialnych za reakcje alergiczne
Niestety tym,czasowo nie mogę sprawdzić empirycznie słuszności tych doniesień, a i moja alergia nie jest bardzo drastyczna (ale powieki puchną )
Podobno całowanie ma jeszcze jedno praktyczne zastosowanie - dużo kalorii się spala
Poza przyjemnością jest to więc bardzo przydatne
Trzeba też podkreślić że znaczenie ma nie tylko to "w co" całujemy ale też kogo, pocałunek w usta może znaczyć różne rzeczy w zależności od tego kogo całujemy i od naszego stosunku do całowania.
co sądzicie drodzy pańswto o całowaniu w czasach obecnych
A co ma znaczyć "w czasach obecnych"? Całujemy sie tak, jak w czasach pradawnych, tylko teraz bardziej jesteśmy otwarci, nie zwracamy uwagi na przechodniów, nie liczy się reszya świata, jest tylko on, ona i cudnie pachnące kwiaty, szumiące drzewa, śpiew ptaków i nic więcej. Szara codzienność dnia znika.
Kiedyś nie do pomyślenia było, aby ktoś całował się w miejscu publicznym-świadczyło to jednoznacznie o kobiecie...Ale pocałunki gorące, czyste i piękne były-w ciemnych komnatach, za drzewem u schyłku dnia, kradzione, gdy nikt nie patrzy.
Pocałunki są od zawsze i zawsze będą!
Są osoby, które nie znają magii pocałunków i takie osoby nigdy nie zaznają prawdziwej czułości i ciepła-nie warto zwracać na nie uwagi.
A co do pocałunków...Nie zapomne nigdy jak miałam 3 latka i siedziałam na murku smutna, bo zwiędły mi kwiatki, które nazbierałam, gdy przyszedł do mnie nieznajomy ze starszaków (czerolatek, ze starszej grupy w przedszkolu) wręczył mi różową koniczyne i dał całusa, abym się nie smuciła (och co to był za całus) to był mój pierwszy narzeczony...
Bo to takie niezobowiązujące i nie jest żadnym "grzeszkiem"
A co uważasz, że namiętne pocałunki są grzechem?? Chyba te Urszulanki to tam wam niezłe brednie wbijają do łba
Do tematu, uważam, że mają racje niektórzy z tych co pisali, że całowanie spowszedniało, ale spowszedniało tylko tym którzy się nie kochają, lub nic do siebie nie czują i robią to dla samego robienia, żeby było fajnie (fizycznie).
Uważam, że w pocałunku najpiękniejsza jest ta przyjemność ale duchowa, którą można zaznać tylko z ukochaną osobą. Pocałunek jest najpiękniejszą sprawą na świecie!!
A jeszcze apropo całowania w rękę, wiem, że wiele kobiet wręcz tego nie znosi, dlatego jestem w szoku po przeczytaniu opinii kilku naszych forumowiczek. Moim zdaniem jest to nie modne, wręcz nie ładne.
Ostatnio zmieniony przez stempol 2007-05-23, 19:00, w całości zmieniany 1 raz
A jeszcze apropo całowania w rękę, wiem, że wiele kobiet wręcz tego nie znosi, dlatego jestem w szoku po przeczytaniu opinii kilku naszych forumowiczek. Moim zdaniem jest to nie modne, wręcz nie ładne.
Kto nie lubi?
To jest takie... mi się bardzo to podoba, oznaka prawdziwego dżentelmena
Po ucałowaniu ręki czuję się wyróżniona - jak księżniczka...
Wyszło z mody?
Phi... kto by się tym przejmował
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum