Take a Gift jest to portal w którym możemy zdobywać niesamowite nagrody w zamian za odrobinę naszego czasu. Zapewne nie wszyscy w Brzegu o nim słyszeli więc chętnie go przedstawię.
Stronka ta polega na zbieraniu starsów czyli naszych punktów , zdobywamy je za proste odpowiedzi których mamy parę na jeden dzień.Każdy użytkownik ma podane godzinki w których są zamieszczane pytania a do nich tekst. Punkty również zdobywamy za codzienne logowanie czy tez za wpisanie słowa klucz na talku . Mało tego , jeśli uzytkownik wykupi konto elite czy premium(chociaz nie jest to obowiązkowe oczywiscie) punkty są wielokrotnie podwajane(konto ok 8 zl).Osobiście posiadam ponad 300 tyś starsów w przeciągu 3 miesięcy. Nagrody na jakie mnie stać to np: PSP GO i wiele innych z mniejszej pułki czy też nawet z większej nokie N95 ipody i tym podobne. Punkty również ...
Witam, jak odnosnie TELEBIMU czy w jakims miejscu w Brzegu bedzie wystawiony? Chetnie zamiast do baru czy jakiegos innego klubu, ogladnalbym mecz wlasnie pod owym telebimem 4 lata temu bych chyba pod InterMarche?
Chinyere Ibekwe nie jest już zawodniczką Odry Brzeg. Kontrakt z amerykańską środkową rozwiązano za porozumieniem stron.
- Nie spełniła naszych oczekiwań. W lidze portugalskiej, w której grała wcześniej, spisywała się bardzo dobrze [przed przejściem do Odry zajmowała tam drugie miejsca w indywidualnych klasyfikacjach pod względem punktów i zbiórek - red.], u nas już jednak nie potrafiła sobie poradzić - wyjaśnia prezes brzeskiego klubu Bolesław Garnczarczyk.
- Na pewno wpływ na to miało też to, iż nasza ekstraklasa jest mocniejsza, ale nie tylko. Dodatkowo jej agent wprowadził nas w błąd, mówiąc, iż jest znacznie wyższa, a przecież poszukiwaliśmy center z prawdziwego zdarzenia - komentuje włodarz Odry, dodając, że kolejnym czynnikiem, który miał wpływ na taką decyzję, jest śmierć bliskiego członka rodziny koszykarki, przeżywającej silnie ten fakt. Przypomnijmy, iż Ibekwe miała zastąpić swoją imienniczkę Ukoh, która również nie potrafiła wywiązać się z gry na ...
Proszę o informacje na temat nauki w prywatnym liceum na ul.Chrobrego. Szczególnie interesuje mnie, czy warto się tam uczyć. Czy potem są realne szanse, źe zdam maturę. A jak wygląda sprawa z opłatami za szkołę?
Przez kraj przetoczył się pomruk. Niektóre stacje telewizyjne i gazety ( wraże) zatrąbiły, że zdarzył się skandal – prezydentowi RP budują marmurowy i w dodatku ocieplany chodnik. Za ciężkie pieniądze podatnika - dobitnie podkreślają. A jakaś „ grupa przyjaciół” ( czyich?) z Opola pisze wręcz : „Nie ma za co leczyć dzieci z wrocławskiego szpitala onkologicznego, a dziś czytamy, że prezydent funduje sobie podgrzewany chodnik. O 20 mln zł. wzrastają też wydatki na prezydencka kancelarię. Czy ten człowiek nie ma wstydu ?” – grzmią obywatele zatroskani o to na co zostaną wydane ich pieniądze. A wszystkiemu winien Brat, który zamiast patrzeć pod nogi zaplątał się w jakieś dywany, czy chodniki i runął jak długi(!?), łamiąc sobie rękę. Tak nie może być żeby wielki(?) Brat łamał sobie kończyny! Postanowiono zatem działać profilaktycznie. Ci wszyscy, którzy dostępują zaszczytu odwiedzenia kancelarii będą bezpieczni. Nie poślizgną się. Solidny, marmurowy chodnik zostanie położony i ...
... tego nie wiemy. Ale bohater będzie mial okazję już wkrótce sam nam o tym opowiedzieć, bowiem zgodnie z zapowiedzią wpadła mi dziś w oko książka, którą postanowiłem mu ufundować jako nagrodę za jego "obytatelską" postawę podczas przebiegu konkursu z cyklu "Spełniamy Marzenia" ed. I - Koncert Turnaua.
Książka psychiatry Kazimierza Jankowskiego "Hipisi. W poszukiwaniu ziemi obiecanej" zostanie niezwłocznie dostarczona ulubieńcowi forumowiczów (zwłaszcza jego żeńskiej części :P).
Pozycję polecam wszystkim - przybliża czytelnikom wiele zagadnien związanych z problematyką społeczną, kontrkulturą, rodziną, małżeństwem, LSD, amerykańską klasą średnią, etyką protestancką, ideowym hipizmem, Erą Wodnika i etc.
Będę dumny, mogąc mu ją wręczyć. Jeśli ktoś chce dopisać coś do dedykacji - proszę o kontakt na priva. Mam nadzieję, że okazja do wpisu i wręczenia nastąpi podczas tegorocznych Dni Księstwa, obchodzonych w zacnych wnętrzach Piastowskiego Zamku, gdzie rycerski etos honoru nadal żywym ogniem płonie.
Przypomina mi sie skecz kabaretu Dlugi - Kto jest wszystkiemu winien?
Za Onet.pl: Przypomnę o tym, że przed katastrofą smoleńską poprosiliśmy marszałka Komorowskiego, żeby nie skracał posiedzenia Sejmu, tylko żeby przeniósł glosowanie na wieczór dnia poprzedniego, aby pewna grupa naszych posłów mogła pojechać na uroczystości do Katynia pociągiem. Komorowski odmówił. Nie dał żadnej odpowiedzi i głosowanie się odbyło. W związku z tym trzy osoby poleciały samolotem do Smoleńska i dzisiaj nie żyją. Gdyby marszałek Komorowski nie był taki małostkowy - bo marszałkowanie Komorowskiego było straszenie małostkowe, w czym Schetyna szczęśliwie jest od niego dużo lepszy - to te trzy osoby by dzisiaj żyły. Co najmniej trzy.
Hej, Niedawno znalazłam tę stronę: http://vsevidno.com/vivusa.html, są tam ciekawe informacje na temat daty śmierci i życiu po niej. Polecam komuś, kto chce się zagłębić ;)
Centrum miasta od frontu wygląda nie najgorzej. - Ale na zaplecze lepiej już nie wchodzić - skarżą się mieszkańcy Brzegu.
Połamane ławki, rozjeżdżone trawniki, dziurawe drogi - tak wyglądają brzeskie podwórka przy ul. Długiej, Zamkowej czy w Rynku. Od frontu kamienice i drogi są zadbane, ale na zapleczu można sobie połamać nogi. Tak jak pani Bożena, o której pisaliśmy rok temu.
- Dostałam odszkodowanie za złamaną na tych dziurach nogę, ale od tego czasu u nas nic się nie zmieniło - mówi mieszkanka ul. Długiej, która codziennie przeciska się między parkującymi tu samochodami dostawczymi. - Droga jest już bardzo zniszczona, a na chodniku zwykle stoją samochody. A przecież wystarczyłoby postawić słupki z łańcuchami: nikt by wjeżdżał na chodnik i mielibyśmy jak chodzić.
Zarząd Nieruchomości Miejskich, który administruje miejskimi placami i podwórzami, od czasu wypadku pani Bożeny nic nie zrobił. ...
Znalazłam ten artykuł przez przypadek w necie. Przeczytałam...brak mi słów...Widzę, że od moich czasów licealnych procedery opisywane tylko przybrały na sile.
Dla zainteresowanych oryginalnym tekstem podeję link: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,5163538.html
Źródło, jak widać Gazeta Wyborcza
<przepraszam za wulgaryzmy, pewnie zostaną ocenzyrowane ale są zawarte w oryginalnym tekscie >
* * *
Żal mi dziewczyny z mojej klasy Magdalena Grzebałkowska 2008-04-29, ostatnia aktualizacja 2008-04-28 16:49
Przez dwa miesiące Maria nie wiedziała, że koledzy obsmarowali ją w internecie. Część uczniów z klasy znała wpisy, ale milczała Fot. Dominik Sadowski Gdybym była słabsza, już bym wisiała na skakance ZOBACZ TAKŻE Utracona cześć Karoliny (15-02-08, 16:18) Myślisz, że powinnam zacytować to, co o tobie napisali? - pytam. [br ...
jest sobie droga pomiędzy biedronką a orlenem na Łokietka.... wyjeżdżając z parkingu biedronki na ulicę Łokietka należy włączyć się do ruchu.... łamiąc kodeks drogowy....
temu kto namalował tam pasy zamiast umieścić je 5 metrów dalej należy dać nagrodę za pomysłowość.... każdy włączający się do ruchu stoi na nich
kto w Brzegu jest odpowiedzialny za oznakowanie dróg ??
Mam takie pytanie, otóż mieszkam na tzw odludziu, wysokość mojego domu to koło 7 metrów, chciałbym zainstalować na dachu antenę o wysokości około 8 metrów. jest to bezpieczne? W sensie pioruny itp?
Czy w Olszance jest podpalacz ?? Znowu w Olszance pali się sodoła i budynki mieszkalne. jest to juz kolejna sytaucja w ciągu tego tygodnia. Pozary są wielkie. Ludzie ciekawe czy go dorwą.
:: Abonament jest nielegalny Wirtualna Polska / Rzeczpospolita | 01.06.2011 | 07:45
Pobieranie opłaty radiowo-telewizyjnej kwestionuje Komisja Europejska. System finansowania Telewizji Polskiej jest bowiem niezgodny z unijnym prawem - alarmuje "Rzeczpospolita".
Opinia Komisji Europejskiej trafiła już do polskich władz. Z zastrzeżeniami Brukseli zapoznały się Ministerstwo Kultury i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Sprawa jest poważna. Jeśli Polska nie zmieni przepisów, Bruksela może nakazać TVP zwrot pieniędzy z abonamentu! Komisja Europejska może bowiem uznać, że jest to niedozwolona pomoc publiczna.
Jak informuje dziennik, KE dała nam czas na złożenie wyjaśnień do sierpnia. Dopiero wtedy Bruksela może nam nakazać dostosowanie przepisów do unijnych standardów.
Główne zastrzeżenia Komisji dotyczą misji realizowanej przez media publiczne. Jej definicja nie jest wystarczająco precyzyjna. Brakuje też regulacji nowych usług oferowanych przez TVP, jak wideo na żądanie. ...