Wysłany: 2008-01-24, 14:50 Ostatnia część Harry'ego Pottera :) to juz jutro!!!!
23 lipca 2007 polski tłumacz serii, Andrzej Polkowski podał, że polskojęzyczna wersja książki ukaże się o północy z 25 na 26 stycznia 2008[2]. Następnego dnia, 24 lipca 2007 tłumacz ogłosił polski tytuł[3]. W październiku 2007 okazało się jednak, że nie jest to ostateczny tytuł. 22 listopada 2007 ogłoszono, że wersja polska siódmej części powieści będzie nosić tytuł Harry Potter i Insygnia Śmierci.
coś czuję, że kolejki pod księgarniami będą dłuuuugie. ja osobiście biorę prowiant do plecaka i będę jutro koczował pod księgarnią
dziś można było już kupić Harry'ego w... Biedronce
za 40 zł (choć na książce jest cena 50 zł)
dzień przed premierą (nie wiem, czy przypadkiem od wczoraj nie była sprzedawane)
słyszałam tez że jakaś wrocławska księgarnia sprzedawała Harrego już od trzech dni, czyli od tylu od ilu jest fizycznie w księgarniach w całej Polsce
Osobiście przed chwilą wróciłam z "nocnych łowów" było szybko i dość sprawnie - najważniejsze że udało mi się książkę zakupić, aż chce się już czytać, jednak zaczekam jeszcze chwilkę. Zdjęcia dorzucę w poniedziałek z rana, bo trzeba przyznać, że wystrój księgarni był bardzo ciekawy, no i była też czarownica, żałowałam, że nie zakupiłam sobie tiary z tej okazji
e ta ja uważam że właśnie cały urok leżał w tej nocnej sprzedaży.
w księgarni w rynku klimat o godzinie 24 był niesamowity
nie muszę dodawać że już skończyłem czytać "Insygnia Śmierci", konkretnie dzisiaj rano żadnych książek prócz tych z serii o Harry"m Poterze nie czyta mi się tak szybko
Lilith napisał/a:
Idziesz na premierę?
heh dzielnie razem staliśmy w kolejce Tina
a tak w ogóle to kto ukradł ten lampion, po który później sama pani z księgarni się pofatygowała?
Ostatnio zmieniony przez Grzechu_Overlord 2008-01-27, 23:55, w całości zmieniany 1 raz
ach, nie domyśliłam się, sorki
Czasami myślę, że mam coś wspólnego z Nevillem - ciężko kapuję
A motorek Hagrida - no cóż - do tej pory nikt nie wie, że mam go u siebie........ tylko sza... ..
jadore, świetne fotki dzięki
nawet załapałem się na jednej (czwarta od góry) - ja to ten pan w granatowej czapce i zielonej kurtce bok dziewczyny w białej czapce
a książka świetna - czyta się jednym tchem
od soboty rano do niedzieli rano czytałem prawie nieprzerwanie, nawet naukę w niedzielę olałem
ja to ten pan w granatowej czapce i zielonej kurtce bok dziewczyny w białej czapce
kurcze, szkoda żeśmy się jakoś nie zgadali wcześniej - byłaby okazja się poznać Ja to byłam ta paka pani w czarnym płaszczu i czarnej czapce - z aparatem Fotek mam jeszcze kilka z tamtej nocki, ale wybrałam tylko kilka ciekawszych
A ja już po lekturze książki - czytałam kilka dni z przerwami na prace, na podróż, na inne sprawy, ale dziś skończyłam koło 20-stej - warto było, książka niesamowita, dobrze napisana, czyta się niewiadomo kiedy, gdyby oczy nie piekły i ręcę nie ciążyły od jej ciężaru poszłoby szybciej. Zakończenie mnie nie rozczarowało - choć może na końcówce za duży jednak tek przeskok czasowy. Było też kilka wzruszeń i parę łez Ale tylko fani tego rodzaju pisarstwa i fani oczywiście Harrego Pottera mogą być z książki w pełni zadowoleni. Cała reszta poprostu uznałaby książkę za taką sobie.
Szkoda że to już koniec...
urcze, szkoda żeśmy się jakoś nie zgadali wcześniej - byłaby okazja się poznać
będzie jeszcze wiele okazji aby się zapoznać, mimo wszystko, Grzegorz jestem, miło mi
jadore napisał/a:
Było też kilka wzruszeń i parę łez
oj było było
jadore napisał/a:
Szkoda że to już koniec...
hm możemy zorganizować pielgrzymkę do Anglii do pani Rowling i na kolanach prosić o dalsze części serii.... ale wydaje mi się, że mimo wszystko kolejne tomy zniszczyłyby magię Pottera, no bo o czym tu dalej tak magicznie pisać? Chyba wszystko już zosatło napisane (powiedziane)
a apropo, Rowling udało się nawet zachować magię w liczbie tomów - 7 tomów - 7 horkruksów
udało się nawet zachować magię w liczbie tomów - 7 tomów - 7 horkruksów
ależ to było celowe i zamierzone od samego początku, cyfra 7 ma magiczną moc wg niektorych i ja się z tym zgadzam, więc tejże cyfry nie moglo zabraknąć w powieści, która o magii opowiada
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum