Wysłany: 2008-01-23, 12:26 Kto odpowiedzialny za zamknięcie uliczki?
Mam pytanie, tylko nie za bardzo wiem do kogo należałoby je skierować. Chodzi mianowicie o uliczkę łączącą osiedle przy ulicy Makarskiego z ulicą Katowicką. Gdy sprowadzałem się tam (ok. 3 lata temu) uliczka ta była otwarta. Po pewnym czasie (nie pamiętam dokładnie przedziałów czasowych więc podam tylko kolejność zdarzeń) postawiono w miejscu widocznym na zdjęciu słupki, zamykając ją tym samym dla ruchu.
Gdy zaczął się remont wjazdu na osiedle od strony ul. Makarskiego uliczkę otworzono usuwając słupki. Dziś zauważyłem, że słupki znów wróciły i uliczka jest ponownie zamknięta.
Czy ktoś byłby w stanie udzielić mi odpowiedzi kto jest odpowiedzialny za zamykanie tej uliczki? Miasto, SM 'Zgoda' (jeżeli tak to na jakiej podstawie) czy może jest to prywatna inicjatywa któregoś z mieszkańców domków przy tej ulicy, któremu przeszkadza, że od czasu do czasu przejedzie tamtędy jakieś auto?
Powiem szczerze ze tez jestem niezadowolony z tych jeb.. slupkow. Czest sie zdarza ze szybciej dotrzec gdzies ulica Katowicka np na BP. Mam pomysl: 2 szlifierki o mocy 2000wat oraz dostep do pradu zalatwi sprawe chodz na jakis czas. Moze po paru razach komus znudzi sie stawianie tych slupkow w tym miejscu!!
Tych dwóch czy trzech domków przy niej stojących, przeciwko całemu osiedlu...
slawq napisał/a:
Albo ciężko im się wyjeżdzało z posesji
Wyjazd utrudniałyby samochody parkujące, a takich tam nie widywałem.
slawq napisał/a:
albo przeszkadzal duzy ruch aut w stronę BP
Z tym dużym ruchem to bym nie przesadzał. Jak raz na kilkanaście minut przejedzie samochód to ciężko to w ogóle ruchem nazwać. Ponadto od kiedy o możliwości poruszania się drogą decydują ludzie przy niej zamieszkujący. Jeżeli to jest prawdziwy powód zamknięcia uliczki to jest to najgorszy z wcześniej wymienianych. Jeżeli tak można to co gdyby mieszkańcy np. ul. Chrobrego, Słowackiego czy każdej innej stwierdzili, że przeszkadza im ruch? Można by wtedy ulicę zamknąć? Co stałoby się z ruchem w całym mieście? Mamy tu chyba niebezpieczny precedens, że kilkoro ludzi decyduje za kilkaset... chyba niezbyt to normalne
W wydziale komunikacji można sprawdzić czy są to legalne słupki czy jeden lub kilku mieszkańców zablokowało z jakiegoś niewiadomego mi (przynajmniej) powodu drogę.Zależy jeszcze do kogo należy ten odcinek drogi, do miasta czy spółdzielni mieszkaniowej.
Zamierzam sprawdzić w wydziale komunikacji, tym bardziej, że od strony ul. Katowickiej nie widzę znaku "ślepa uliczka" co byłoby konieczne w przypadku "legalnego" zamknięcia uliczki. A tak coraz bardziej podejrzewam samowolkę...
Tak bo jest to samowola właściciela tej willi z ogródkiem . To już trwa dobre kilka lat . Ktoś te słupki wyrywa bądź ścina , a on stawia od nowa . Z tego co wiem to były na niego skargi , ale on dalej robi swoje .
Jeśli jest podejrzenie samowoli tego typu to najlepiej powiadomić Policję. Drogową, bo to złamanie przepisów ruchu drogowego. Na drodze publicznej nie można samowolnie stawiać żadnych urządzeń, znaków, sygnałów, ani jej niszczyć.
Próbował ktoś? Powiadomić policję - nie niszczyć drogę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum