Zaskakujący przebieg miały ostatnie testy przed rozpoczynającym się 14 marca nowym sezonem Formuły 1. Najlepszy czas dnia na torze Circuit de Catalunya w Montmelo uzyskał Jarno Trulli. Wynik Włocha został jednak anulowany, ponieważ kierowca Toyoty... pomylił drogę, pokonując odcinek toru "starą" trasą.
Po unieważnieniu czasu Trulliego zwycięzcą ostatniego dnia testów w Katalonii został Szkot David Coulthard z Red Bulla, który wyprzedził Nico Rosberga (Williams) oraz partnera z zespołu, Marka Webbera.
Spośród najpoważniejszych faworytów rozpoczynającego się za niewiele ponad dwa tygodnie w Australii nowego sezonu najszybciej jeździł Fernando Alonso (7. miejsce). Mistrz świata Kimi Raikkonen był dziewiąty, Lewis Hamilton dziesiąty, a Felipe Massa - dopiero 13.
Czytaj dalej REKLAMA
Do udanych testów w Montmelo z pewnością nie zaliczy ekipa BMW Sauber. Robert Kubica uzyskał w środę lepszy czas niż we wtorek, jednak był to dopiero 14. wynik dnia. Jeszcze słabiej spisał się Nick Heidfeld, który wyprzedził tylko kierowców Hondy.
Zespół z Hinwil pracował w ostatnim dniu testów nad aerodynamiką bolidu. Kierowcy wykonali także kilka próbnych symulacji startów oraz pit stopów. Przed południem problemy miał Nick Heidfeld, w którego pojeździe doszło do drobnej usterki skrzyni biegów.
- Testy były bardzo intensywne, wyniki są niezłe. Nasza pozycja jest już całkiem mocna, a w samochodzie drzemie jeszcze duży potencjał - stwierdził Robert Kubica.
Wyniki:
1. Jarno Trulli Toyota 1.20,801* 83 okrążenia
2. David Coulthard Red Bull 1.21,258 76
3. Nico Rosberg Williams 1.21,293 77
4. Heikki Kovalainen McLaren 1.21,309 87
5. Mark Webber Red Bull 1.21,368 91
6. Nelson Piquet Jr Renault 1.21,443 114
7. Fernando Alonso Renault 1.21,454 128
8. Kazuki Nakajima Williams 1.21,796 124
9. Kimi Raikkonen Ferrari 1.21,933 80
10. Lewis Hamilton McLaren 1.22,011 103
11. Timo Glock Toyota 1.22,155 66
12. Giancarlo Fisichella Force India 1.22,233 102
13. Felipe Massa Ferrari 1.22,286 49
14. Robert Kubica BMW Sauber 1.22,299 93
15. Sebastien Bourdais Toro Rosso 1.22,457 99
16. Adrian Sutil Force India 1.22,521 107
17. Nick Heidfeld BMW Sauber 1.22,624 61
18. Jenson Button Honda 1.23,754 89
19. Alexander Wurz Honda 1.24,154 109
* - wynik anulowany
Jestem ciekaw , czy wczorajsza wiadaomość ze stajni BMW , że nowy bolid jest gorszy od swojego zeszłorocznego brata , tak po testach stwierdzili Heidfeld i Kubica , a może to zasłona dymna, bo jednak jest aż tak dobrze , że nie chcą zapeszać . Zobaczymy , wszystko okaże się 16 Marcahttp://www.forumbrze...les/biggrin.gif
Jeśli to zasłona dymna, to bmw sauber będzie groźne dla ferrari i mc larena w pojedyńczych wyścigach, bo nie sądzę, że w generalce dadzą radę. Jeśli natomiast obawiają się tego sezonu pod względem technicznym to ciężko będzie powalczyć choćby z renówkami, williamsami itp.
Tak myslę , że to zasłona dymna , ponieważ poprzednie testy nie wypadały najgorzej wieć , skąd teraz akurat wniosek , że jest aż tak źle . Zresztą zobaczymy , ten sezon zapowiada się bardzo emocjonująco , jestem bardzo ciekaw renówek , jak będzie jechał Alonso , ale nie przejmuj się Mario i tak Ferrari ma mistrzostwo świata Alonso może być drugi
BMW będzie w tym sezonie mocne,jeśli Heidfeld i Kubica osiągają czasy jadąc autem zatankowanym na full co wielokrotnie miało miejsce w Jerez i w Barcelonie,możemy być dobrej myśli. Bolid technologicznie jest lepszy od poprzedniego i tu może być problem ponieważ BMW tak naprawde dopiero wchodzi w czołówke F1 i dlatego muszą ryzykować żeby doścignąć Ferrari i McLarena.W tym roku BMW będzie silne ale już w następnym sezonie po tegorocznych doświadczeniach mogą zacząć wygrywać seryjnie,przy takim nakładzie finansowym,ludzi i całego zaplecza,to tylko kwestia czasu,zobaczycie
Nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu, myślę, że wiele się wtedy może okazać, kto jest dobrze przygotowany do sezonu i które maszyny są w stanie powalczyć w czołówce.
Proponuję w takim razie mały konkurs, by wytypować pierwszą trójkę pierwszego wyścigu GP w Australii. Dla najlepszego typera wyścigu mam nagrodę, oczywiście związaną z Formułą 1, a dokładnie z BMW Sauber
Aby było ciekawiej zgłoszenia przyjmuję do 13 marca do północy, przed rozpoczęciem weekendu wyścigowego.
Aha i jeszcze taka ciekawostka z Onetu:
Real Madryt planuje wybudowanie toru dla Formuły 1. Ma on się znaleźć na części obiektów treningowych. Obok toru znajdować się będzie wielkie pole golfowe.
Władze "Królewskich" na razie nie poinformowały, ile ta inwestycja ma kosztować. Na razie wiadomo, że tor do użytku ma być oddany w 2013 roku.
Mario Theissen, dyrektor BMW Sauber liczy na to, że jego kierowcy - Robert Kubica i Nick Heidfeld - z dobrej strony zaprezentują się podczas pierwszego tegorocznego wyścigu F1 - Grand Prix Australii w Melbourne.
- W ubiegłym sezonie na torze Albert Park w Melbourne zanotowaliśmy najlepszy wynik w kwalifikacjach. Nick startował jako trzeci, a Robert jako piąty. Pierwszy wyścig będzie dla nas godziną prawdy. Pokaże, kto jest w jakim miejscu - powiedział Theissen.
Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Hiszpan Fernando Alonso uważa, że w sezonie 2008 ma trzydzieści procent szans na ponowne wywalczenie tytułu. Po roku startów w zespole McLaren Alonso wrócił do Renault.
"Może uda mi się wygrać wyścig, może dwa. Ale na zdobycie tytułu mistrzowskiego nie mam większych szans, gdyż rywale z ekip Ferrari i McLaren będą dysponowali lepszym sprzętem. Mój zespół jest OK, ale ten sezon chyba poświęcimy na dopracowanie samochodu. Daję sobie trzydzieści procent szans na tytuł" - uważa Alonso.
Większych szans na zdobycie tytułu mistrzowskiego nie daje Hiszpanowi także kierowca Ferrari Brazylijczyk Felipe Massa. "Fernando był dla nas groźniejszy jako zawodnik zespołu McLaren, a nie teraz, gdy wrócił do Renault. Uważam, że francuski zespół będzie walczył w tym roku o trzecie miejsce z ekipami Red Bull, Williams i BMW-Sauber. O zwycięstwo w całym sezonie bój stoczą Ferrari i McLaren" - twierdzi Massa.
Szcerze pwiem , że tak szybko bym Alonso nie skreślał , to bardzo dobry kierowca . Co do dobrego występy BMW , chyba wszyscy na to liczymy , mam tylko nadzieje ze Kubica nie będzie miał takich problemów na początku zesonu jak w zeszłym sezonie . Wszystko okarze sie na torze w Melbourne . Myślę jednak , że mistrzostwo świata , jeśli wszystko bedzie w porządku z bolidem będzie miał Kimi Raikkonen , jakoś nie wieże w talen Hamiltona , a jednak Renault może być za słaby na czerwone cavallino.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum