Wiesz w pewnym sensie to monotonnie było już w 2 sezonie, ale w innym sensie próbują dodawać nowe elementy. Większość odcinków trzyma poziom, niektóre są naprawdę dobre, jak np. ostatni ostatni (tj. 11 z 7 sezonu).
Fakt, że może się nudzić już, ale to indywidualna sprawa, a jeśli takich indywidualnych spraw będzie więcej, to pewnie przestaną kręcić, a póki co, przy takim charakterze serialu, każdy nowy sezon może być na swój sposób zaskakujący i z jakimś świeżym elementem... zatem kto wie.. czy się i 10 sezonów nie doczekamy
zatem kto wie.. czy się i 10 sezonów nie doczekamy
Ja tam nie miałabym nic przeciwko gdybyśmy ich doczekali. Przyznam, że sama po 5 serii zrobiłam sobie przerwę, jednak od listopada powróciłam i znów z ciekawością oglądam kolejne odcinki, przyznam też że czekam na 12.
Hm ciekawy sezon to był ten gdzie House sam był leczony, taki zwrot akcji nowe postacie, nowe zagadnienia, było ciekawie, w 7 sezonie główny wątek to Cuddy&House co nie jest jakoś mega interesujące bo słabo go przedstawiają... i jeszcze ta nowa młoda ciągle prawdomówna zamiast 13... wrrr
w 7 sezonie główny wątek to Cuddy&House co nie jest jakoś mega interesujące bo słabo go przedstawiają... i jeszcze ta nowa młoda ciągle prawdomówna zamiast 13... wrrr
heh
No tu już indywidualne preferencje wychodzą!
Cuddy i House to też jakaś nowość, tylko jakby o mniejszym stopniu odchylenia od progu naszej serialowej wrażliwości . Innymi słowy klimat osadzony jest w najbardziej standardowych realiach życia, ale zauważ, że gdyby przyzwyczaić widza, to ciągłych i diametralnych zmian to ten próg wrażliwości byłby bardziej ukierunkowany i przyzwyczajony do takich zmian. Innymi słowy można by się doczekać takiej sytuacji, że kolejne sezony, każdy orientalny, ekstremalny itp. byłyby nudne .. a sezon typowo obyczajowy okazałby się oryginalny i ciekawy Oczywiście nie ma szans, żeby to powyżej miało racje bytu, ale może lekko podkreślić, że nie koniecznie jest wskazane, żeby ciągle szukać jakichś mega zmian czy to w skali sezonów czy nawet w odniesieniu do jednego konkretnego.
A właśnie i ta nowa.. młoda..
Dobrze, że się pojawiała.. ostatnio odczułem irytację jej osobą, ale z drugiej strony popłynąłem wraz z Housem, stwierdzając, że ona tak jak Housowi, jest potrzebna widzom, do wyraźniejszego żonglowania emocjami ... no, a że może 13 była obiektem większego pożądania to nie wnikam
Dodam jeszcze, że w sumie w 7 sezonie pojawił się jakiś ferment, coś zawisło, ale widać, że kombinują... bo to młoda, bo to matka...
Ostatnio zmieniony przez smooth 2011-02-10, 09:30, w całości zmieniany 3 razy
Kombinują kombinują, a ponoć spekulowali że 7 sezon to ostatni, nie wierze ;P
Tak w ostatnim odcinku House miał kolejny powód by ją zwolnić, ale jak widać przydaje sie mu hehe
w nocy z poniedziałku na wtorek
przy okazji polecam www.next-episode.net po zalogowaniu bolduje ci ogladane seriale i wiadomo kiedy bedzie nastepny odcinek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum