Wysłany: 2007-11-02, 14:55 Właściwie nie wiem do kogo skierować to pytanie.
Czy mógłby ktoś(np. burmistrz) się zająć zrobieniem czegoś ze ścieżką łączącą ulicę Morcinka z Poprzeczną?? Do momentu wjazdu do ZSzOS nr1 jest ok, bo obok jezdni jest kawałek chodnika, ale dalej jest już tragedia. Tym bardziej teraz, gdy zaczyna padać deszcz. Dodam, że scieżką tą porusza się wiele ludzi (np. od Morcinka i Żłobizny młodzeż do szkół, z miasta młodzież do ZSR w Żłobiznie oraz masy ludzi starszych chodzących i wracających z kościoła. Czy jest to taki wielki problem czy też wydatek, ażeby postawić tam kostkę??
Oczywiście to że coś nie jest zrobione nie oznacza że nie można tego zrobić czy też że jest to jakiś wielki wydatek.
Junikoks, słuszna uwaga !
Swego czasu często tamtędy chadzałem i teraz od czasu do czasu chodzę ! Jest to duży skrót więc należy mu sie status porządnej ścieżki / dróżki itp itd. jakaś wylewka, kostka, oświetlenie (jeśli porządnego nie ma) !
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-11-02, 17:15, w całości zmieniany 2 razy
największym problemem jest zima, gdy wkoło 50 cm śniegu, zamarznięte kałuże a pod spodem woda lub taka szklanka że można się śliznać aż po wjazd do szkoły
No wiec może i ja się dołączę, od wrześnie chodzę do ZSZ nr 1 przy ulicy Słowiańskiej, jak 70% młodzieży wchodzę na teren szkoły od ulicy Robotniczej, małą furtką do której prowadzi chodnik... hmm chodnik to może był w lecie, bo w tej chwili jest tak jedne wielkie bajoro... wielka kałuża, pełno błota... ehh i jak młodzież ma tam spokojnie chodzić... może jakiś wspaniały urzędnik pomyślał by również o uczniach nie tylko o tym jaki model auta tym razem kupić...
Ps. szkoda ze nie miałam aparatu ale jak tylko będę miała to zrobię fotki tej "powodzi"
Czy mógłby ktoś(np. burmistrz) się zająć zrobieniem czegoś ze ścieżką łączącą ulicę Morcinka z Poprzeczną??
zapewne gdyby Burmistrz musiał chodzić piechotą codziennie do pracy tą ścieżką (bo miszka na naszym osiedlu to podejrzewam że ta ścieżka natychmiast została by zrobiona ) a skoro ma swojego kierowce i służbowe auto to po co tracić budzet miasta skoro tamtendy nie chodzi. A więc niech ludzie dalej potykają się o wystające z ziemi cegłówki, kamienie a w deszczowe dni ubabrają się po pas w błocie....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
wyrwany z kontekstu
jesteśmy mlodzi, a popatrz się jak sobie radzą ludzie po 50??
lub taka szklanka że można się śliznać aż po wjazd do szkoły 
i jak młodzież ma tam spokojnie chodzić... może jakiś wspaniały urzędnik pomyślał by również o uczniach nie tylko o tym jaki model auta tym razem kupić...
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
