Co do czasów podawanych na mapach, to są chyba podawane dla tzw. niedzielnych turystów, którzy co kila kroków zatrzymują się dla zaczerpnięcia powietrza i otarcia potu z czoła.
Kiedyś też latałem po górach robiąc czasy o wiele niższe niż wynikało to z mapy, ale często w tym biegu wielu rzeczy się niedostrzegało. No ale do rzeczy....
Góry wcale nie muszą być wysokie żeby były piękne. Chociaż ze względu na wysokość rozlega się z nich lepszy widok. Owszem, wysokie i trudne góry dają więcej satysfakcji z ich zdobycia, ale niewysokie górki też potrafią cieszyć oko i dawać wiele radości.
Ostatnio byłem w Górach Stołowych. Wystartowaliśmy z Łężyc, "zdobyliśmy" Skały Puchacza, Samotnik, Kopę Śmierci, Narożnik, następnie odwiedziliśmy Białe Skały. Wracając przeszliśmy przez Sawannę Afrykańską i łąkami dotarliśmy z powrotem do Łężyc. Trasa łatwa (poza jednym ok. 100 m ostrym podejściem), na około 5 godzin spacerowego marszu. Trasa piękna widokowo, w niektórych miejscach wręcz bajkowa. Niewiele wysiłku a naprawdę fajnie.
i było pięknie. Wyobraźcie sobie, że to tylko jakieś 2/3 góry! Dopiero po paru dniach jak się przejaśniło okazało się, że jest o wiele wyższa. W końcu piątka z przodu.
A po drodze mijało się m.in. takie rzeczy
To ta GóRA w tle
[ jakby ktoś chciał jakieś info dot. tego regionu, to w miarę możliwości służę pomocą]
Chciałabym troszkę odświeżyć ten temat. Ciekawi mnie czy są wśród Was ludzie aktywnie chodzący po górach. Może znacie jakieś ciekawe miejsca?? Czy ktoś z Was zdobywa 'Koronę Polski'?? A może ktoś się wspina lub chodzi po Tatrach??
Piszcie!!
Edit: Był ktoś na kursie wspinaczkowym?? Wiecie czy w Sudetach jest możliwość zrobienia takiego kursu??
Ostatnio zmieniony przez OlaMania 2008-05-21, 18:31, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki ;] Od trzech lat chodzę po Tatrach i mi się to baardzo spodobało ;]
Jako tako nie interesuje mnie głównie wspinaczka, ale kurs jakiś chciałam zrobić bo to zawsze bezpieczniej jak zna się jakieś podstawy ;]
jahus, a kurs na którym byłeś ile trwał?? masz może jakieś namiary na to?? pozdrawiam ;]
ja robiłem kurs skałkowy w tej szkole http://www.kilimanjaro.com.pl/ ale nie u Waldka Niemca [założyciela], tylko u żywej legendy taternictwa - Mariana Bały. Kursy są różne: skałkowe, taternickie, do pracy na wysokościach, zimowe ... a szkół jest cała masa, także w Sudetach.
Kurs skałkowy trwa koło tygodnia - zależy od pogody [trzeba przejść odpowiednią ilość tras z różną asekuracją] i od zaangażowania kursantów. Ja byłem w ekipie zupełnie kameralnej - koleżanka, instruktor i ja [3 os.]. Łaziliśmy do upadłego, dużo ponad program
Heh właśnie zastanawiałam się nad tą szkołą Kilimanjaro ;] Szkół jest baaardzo dużo i wszędzie podobny program No to teraz można zastanawiać się dalej dzięki za info ;]
Tak są ludzie lubiący chodzić po górach. Jeżeli jest możliwość i są chętni. Jeżeli szukasz takich ludzi to proponuje odezwać się na forum Brzeski Klub Miłośników Aktywnego Wypoczynku "Na Przełaj"
http://naprzelaj.republika.pl/przelaj0.htm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum