a wicie może gdzie można się wybrac nad wodę - nie na żaden basen, gdzie jest czysta woda? chyba już nie ma takich miejsc. mam ochotę gdzieś wyskoczyc w weekend, tylko nie wiem gdzie... jak tam żwirownia w Lewinie? a może w kąpielisko w Kościerzycach? piszcie. chętnie dowiem się czegoś o Otmuchowie i Nysie
Żwirownia rządzi tyle, że w dni upalne tłok, a ludzie nie sprzątają po sobie, więc niestety tu i ówdzie wali kupa a zejścia do wody obwarowane butelkami, kapslami.
ja polecam głębocko często tam jeżdze, tylko że płaci się wstęp ja płace 4 zł od osoby i za auto w zamian mamy ratownika boiska do siatki i takie tam woda fajna czysta a jak ktoś nie chce płacić może spróbować na którejś plaży bocznej
ja polecam głębocko często tam jeżdze, tylko że płaci się wstęp ja płace 4 zł od osoby i za auto w zamian mamy ratownika boiska do siatki i takie tam woda fajna czysta a jak ktoś nie chce płacić może spróbować na którejś plaży bocznej
Na Głębocku to fajnie było do wprowadzenia opłat. I nie chodzi tu o samą kwotę wstępu czy parkowania, tylko o to co zrobili organizacyjnie. Więcej zakazów niż udogodnień. Grilla można zrobić albo w wyznaczonym miejscu albo trzeba się usuwać na tzw. "dziką plażę", na strzeżonej plaży nie można wychodzić poza bojki co jest kuriozum, bo chcąc aby dzieci kąpały się bezpiecznie, dorośli muszą się pluskać 'po jajka' do granic wyznaczonych przez boje. Ja byłem tam ostatnim razem zaraz po wprowadzeniu opłat i tak mnie zniechęcili, że od tego czasu tam nie byłem. Może się coś od tego czasu zmieniło i ktoś wyprowadzi mnie z błedu.
Co do wody to rzeczywiście było nieźle.
Na Głębocku to fajnie było do wprowadzenia opłat. I nie chodzi tu o samą kwotę wstępu czy parkowania, tylko o to co zrobili organizacyjnie. Więcej zakazów niż udogodnień. Grilla można zrobić albo w wyznaczonym miejscu albo trzeba się usuwać na tzw. "dziką plażę", na strzeżonej plaży nie można wychodzić poza bojki co jest kuriozum, bo chcąc aby dzieci kąpały się bezpiecznie, dorośli muszą się pluskać 'po jajka' do granic wyznaczonych przez boje. Ja byłem tam ostatnim razem zaraz po wprowadzeniu opłat i tak mnie zniechęcili, że od tego czasu tam nie byłem. Może się coś od tego czasu zmieniło i ktoś wyprowadzi mnie z błedu.
Co do wody to rzeczywiście było nieźle.
ja polecam Głębocko...
na głównej plaży racja, zrobiło się nie ciekawie od wprowadzenia opłat, ale na lewo od głównej plaży jest dzika (wszystko czysto, płytko itp. tyle ze nie ma tam ratownika)
zawsze tam jeżdżę i nie skarżę się...
naprawdę ciekawie
a grilla to można zrobić przy namiocie sobie, jak się jest na dłużej...
a ja nową żwirownie za lewinem byłem już pare razy i to co tu piszą że wejści do wody usypane kapslami i butelkami to wielka przesada. Wejście z plaży jest czyściutkie żadnych śmieci czy czegoś takeigo . Woda czysta z rana później jak juz ludzie ją kotłują robi sie srednia ale syfu niema w wodzie czy na brzegach pozdrawiam
oj.. śmieci, to tam jest mnówsto...
i tak się zdziwiłam, że wszystkie leżą praktycznie w jednym miejscu... jakby się ludzie umówili, że tam sobie śmietnik zrobią...
Ostatnio zmieniony przez Manuela 2007-07-18, 11:56, w całości zmieniany 1 raz
ja polecam Głębocko...
na głównej plaży racja, zrobiło się nie ciekawie od wprowadzenia opłat, ale na lewo od głównej plaży jest dzika (wszystko czysto, płytko itp. tyle ze nie ma tam ratownika)
zawsze tam jeżdżę i nie skarżę się...
naprawdę ciekawie
a grilla to można zrobić przy namiocie sobie, jak się jest na dłużej...
tylko skoro na 'dziką', to za co tu płacić... zaczęli zbierać wstęp, bo coś tam zorganizowali, a żeby się naprawdę odprężyć trzeba uciekać na 'dziką' przed tymi zorganizowanymi 'rewelacjami'.
No i kawałek trzeba jednak przejechać, jeśli się nie mylę to ok. 26km jest z Brzegu.
blaster napisał/a:
a ja nową żwirownie za lewinem byłem już pare razy i to co tu piszą że wejści do wody usypane kapslami i butelkami to wielka przesada. Wejście z plaży jest czyściutkie żadnych śmieci czy czegoś takeigo . Woda czysta z rana później jak juz ludzie ją kotłują robi sie srednia ale syfu niema w wodzie czy na brzegach pozdrawiam
Z tymi śmieciami to rzeczywiście przesada, nie jest tak źle. Ale co do wody to niestety z roku na rok robi się coraz mniej przejrzysta. Byłem w niedzielę po stronie zadrzewionej i tam widać jak dużo osadu przy brzegu pływa. Wczoraj byłem po stronie plaży i było w miarę OK, bo dzieciaki odpędzają syf, ale woda za to mniej przejrzysta.
Jest jeszcze jedna sprawa, usypali boisko do siatki i pamiętam że w zeszłym roku można tam było zagrać, ale w tym roku jeszcze nie widziałem rozstawionych słupków, że o rozwieszonej siatce już nie wspomnę. Czy to musi być jakaś prywatna inicjatywa żeby tam w siatkę zagrać? Chyba ciężko za każdym razem wozić cały sprzęt ze sobą (pod warunkiem że ktoś ma słupki w domu ).
Pozdrawiam
oława fajna i czysto dużo osób ale warto
głębocko troche przesada i kawałeczek jest
zwirownia za lewinem chyba najlepsze miejsce jak narazie bo w brzegu nic niema
babiloch z roku na rok coraz gorzej ale dla chcącego można pojechac
kościeżyce nic nadzwyczajnego również z roku na rok coraz gorzej
basen brzeski .....porażka
bo chcąc aby dzieci kąpały się bezpiecznie, dorośli muszą się pluskać 'po jajka' do granic wyznaczonych przez boje
nie wiem na jakiej wysokości masz jajka ale jak ja podpłyne do tych czerwonych to już nie stane tam (a mam 190cm wzrostu) są tam 2 sznury z bojami żółty dla dzieci i czerwony dla odważniejszych...
bo chcąc aby dzieci kąpały się bezpiecznie, dorośli muszą się pluskać 'po jajka' do granic wyznaczonych przez boje
nie wiem na jakiej wysokości masz jajka ale jak ja podpłyne do tych czerwonych to już nie stane tam (a mam 190cm wzrostu) są tam 2 sznury z bojami żółty dla dzieci i czerwony dla odważniejszych...
Jak pisałem, byłem tam zaraz po wprowadzeniu opłat, czyli sporo czasu temu. Może od tego czasu ktoś poszedł po rozum do głowy i zmieniło się na korzyść wypoczywających. Jeżeli tak to chwała im za to. Z tymi jajkami to trochę wyolbrzymiłem, ale faktycznie nie będąc wysokim (ja mam akurat 173cm) przy ostatnim sznurze miałem wody po klatkę piersiową.
Małe fajne jeziorko jak sie idzie Oławską za Brzeg... po ominięciu małego mostku ( pomalowanego na różowo ) trzeba skręcićw prawo na wały... i z jakieś pół kilometra i bach.. mało ludzi, czysta woda czyli raj, można sie z dziećmi wybierać i takie tam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum