Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy uważasz że nauczyciele za mało zarabiają ??

Czy nauciele za mało zarabiają
Tak
68%
 68%  [ 15 ]
Nie
22%
 22%  [ 5 ]
Nie mam zdania
9%
 9%  [ 2 ]
Głosowań: 22
Wszystkich Głosów: 22

Autor Wiadomość
Fenris 
Vae Victis



Wiek: 44
Dołączył: 24 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-09-15, 13:20   

jak za liczbę godzin wykonywanej efektywnie pracy, oraz wliczając wszystkie dni wolne płatne np wakacje to nie zarabiaja wcale mało, poza tym każdy z nas chodził do szkoły i wie jak wygadają lekcje, jak sie nauczycielowi nie che prowadzić to kazał coś czytać z podręcznika robić jakieś nikomu niepotrzebne tabelki , lub kazał cicho siedzieć i zająć sie sobą, za taka pracę wcale nie dostają za mało, porównując to do mojej pracy, ilości dodatkowych egzaminów jakie musiałem zdać i do odpowiedzialności jaka ponoszę za błędy merytoryczne to w porównaniu do nauczycieli zarabiam śmiesznie mało, poza tym przygotowanie merytoryczne nauczycieli pozostawia wiele do życzenia nie będę tutaj operował nazwiskami ale w jednym z brzeskich liceów nauczycielka z biologii całość lekcji przedyktowywała z jakiejś książki , był taki incydent ze sie nawet nie zorientowała ze jej wiatr kartki przewrócił i dyktuje już inny rozdział nie mający związku z wcześniejszą lekcją, jak takie osoby uzyskały tytuł magistra to sam nie wiem, a już naprawdę irytuje mnie jak takie osoby mogą uczyć innych i być jakimś autorytetem, nic nie zmieniają wizytacje z kuratorium oświaty o których nauczyciel wie wcześniej i sie przygotuje do lekcji, wiec jak ma to być weryfikowane..... oczywiście są nauczyciele dobrze wykonujący swoja pracę jednak takich jest niewielu...... reasumując niech nauczyciele nie jęczą że źle zarabiają, w końcu "sami" wybrali sobie taki zawód, a płaca jest adekwatna do jakości ich pracy !!!
0 UP 0 DOWN
 
Natek 



Wiek: 37
Dołączyła: 04 Mar 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-09-15, 15:01   

Fenris napisał/a:
naprawdę irytuje mnie jak takie osoby mogą uczyć innych

Ano tak, że ci, którzy potrafią dobrze uczyć i są świetnymi fachowcami wolą więcej zarabiać w innych miejscach niż szkoła, albo wogóle emigrują, bo za granicą nauczyciele i naukowcy mają wyższe pensje.
To jest problem dotyczący wielu zawodów - nie tylko nauczyciela, ale od nauczycieli poniekąd zaczyna się robić błędne koło, bo ci dobrzy i kompetentni uciekają ze szkół, zostają ci przeciętni lub całkiem beznadziejni, którzy gorzej uczą, a co za tym idzie, każde następne pokolenie jest gorzej wykształcone :/

Uważam, że w naszym kraju bycie nauczycielem to jakiś rodzaj sadomasochizmu - pensja marna, roboty od cholery, a do tego różnica między prawami ucznia a prawami nauczyciela nieporównywalna na korzyść tych pierwszych...

Fenris napisał/a:
jak za liczbę godzin wykonywanej efektywnie pracy, oraz wliczając wszystkie dni wolne płatne np wakacje to nie zarabiaja wcale mało

Tylko, że liczba godzin spędzanych w szkole nie równa się liczbie godzin pracy - dolicz sobie ten czas, który musi spędzić nauczyciel na przygotowywaniu się do zajęć, pisaniu tych wszystkich dziwnych sprawozdań, programów nauczania i całej reszty papierkowej roboty, przygotowywaniu a potem sprawdzaniu całej masy klasówek, szkolenia, kursy, itd... to też jest praca, bo w gruncie rzeczy bez czasu spędzonego nad tym wszystkim nauczyciel mógłby jedynie posiedzieć sobie z uczniami przez 45 w klasie

Poza tym uważam, że każdego człowieka po studiach - nie tylko dla nauczyciela - pensja w wysokości 800 zł po prostu obraża. Czym innym jest np. praca fizyczna, przy której ilość godzin spędzonych w pracy może się przekładać w prosty sposób na wysokość pensji.
Studia dla większości ludzi są sporym wydatkiem - inwestycją, którą się podejmuje po to, by później mogła procentować i dawała możliwość przynajmniej wyrównania poniesionych kosztów.

Fenris napisał/a:
a płaca jest adekwatna do jakości ich pracy

a ja się zastanawiam, czy w tej chwili nie jest już na odwrót - że to jakość pracy staje się adekwatna do płacy
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2007-09-15, 15:27   

Fenris napisał/a:
reasumując niech nauczyciele nie jęczą że źle zarabiają, w końcu "sami" wybrali sobie taki zawód, a płaca jest adekwatna do jakości ich pracy !!!


człowieku ty smieszny jestes...... w szkołach placa jest gówniana byla i bedzie.... Nauczyciel dyplomowany moze zarabiać w miare przyzwoicie ale sorry urzerac sie z banda dzieciakow dziekuje... ( ja osobiscie ) ale znam kilku nauczycieli zarowno z gim podst i liceum którzy mają porządek na lekcjach... są dobrze przygotowywani do zawodu nauczyciela...


Fenris napisał/a:
a płaca jest adekwatna do jakości ich pracy !!!

odnosnie twoich slow

gówno prawda znam bardzo dobrego nauczyciela j. polskiego zarabia mało!!!! nauczycielka skonczyla studia 5 lat temu.... od tego roku jest mianowana i zarabia za mało!!!!!!

wez pod uwage ze nauczyciel z wyzszym wyksztalceniem po studiach moze dostac 820 zł
wiec czy te pieniadze sa warte sprawdzania zeszytów, dyskotek, zebran... oprocz tego nauczyciel po studiach do kazdej lekcji musi pisac konspekt....


wiec zanim napiszesz ze nauczyciel zarabia zastanów się nad tym.... Niektórzy mają "powołanie" do tego zawodu a za takie pieniadze?? ciekawe czy ty pracowalbys za takie pieniadze...

jezeli masz jakieś wątpliwości zapraszam do którejś ze szkół brzeskich i porozmawiaj z nauczycielami....
0 UP 0 DOWN
 
Baran 


Wiek: 35
Dołączył: 24 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-09-15, 15:33   

jako 1 pensja po studiach 820 zl ! przepraszam ale teraz sa takie czasy ze fizole na budowach nie chca za tak cienka kase robic !
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2007-09-15, 15:40   

Baran napisał/a:
przepraszam ale teraz sa takie czasy ze fizole na budowach nie chca za tak cienka kase robic !


tak masz racje i wezmy jeszcze pod uwage ile taki mgr musial sie uczyc i tak dalej... i nic dziwnego ze przyjmują nauczycieli ktorzy się do tego nie nadaja;/ ktory tylko odbebnic i tyle... a ilu brakuje nauczycieli j.obcego?? dobrych nauczycieli... wolą pracowac jako tlumacze niz z dziecmi i sie nie dziwie...


w ramach wyjaśnien 820 zł netto
Ostatnio zmieniony przez Pan_Pasztet 2007-09-15, 15:46, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Kaczor 


Wiek: 36
Dołączył: 14 Sty 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-09-15, 16:04   

No niestety, w Polsce, budżetówka jest opłaca poprostu haniebnie, nie sądzę jednak żeby to się zmieniło. Tak jak pisali poprzednicy, nauczyciel po studiach zarabia 800 zł na miesiąć. To ja w pierwszej lepszej fabryce czy przy kopaniu wyciągnę nawet dwa razy więcej nie mając żadnego wykształcenia. Ktoś pisał że płaca nauczyciela jest adekwatna do jego pracy. No sorry, ale chyba ta osoba nie miała doczynienia z pracą nauczycieli, chyba że w szkole^^ To chyba nie po to się studiuje, zdaje egzaminy, wkłada ciężką pracę żeby później pierwszy lepszy robol bez wykształcenia nie umiejący się dobrze podpisać miał zarabiać więcej ? :shock:
To tyczy się nietylko nauczycieli(jeden z bardzien niedocenianych zawodów) ale wszelkich innych z tzw. budżetówki. Gdyby zarabiali chociaż 2 i pół raza więcej wtedy by to przeszło ale nie teraz. W Niemczech np nauczyciele zarabiają około 8000 tysięcy złotych ale ja o takim poziomie nawet nie marzę. Te 2000 na start na rękę to IMO minimum dla człowieka z mgr przed nazwiskiem.
BTW żeby zostać dyplomowanym nauczycielem(czyli najwyższym w hierarchii) trzeba zrobić 100 tysięcy kursów, szkolenia, dodatkowe kształcenia za które płaci się oczywiscie z własnej kieszeni. Nie mówiąc o takich sprawach jak dojazd itd
0 UP 0 DOWN
 
JOKER 
LOADING.................99%



Wiek: 39
Dołączył: 06 Sie 2007

UP 0 / UP 0



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-09-19, 16:43   

wystarczająco zarabiają powinni więcej zarabiać ludzie z fabryk co pracują bardziej fizycznie więcej dostawać wiec jestem za tym ze tak zarabiają wystarczająco......
Ostatnio zmieniony przez JOKER 2007-09-19, 16:45, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2007-09-19, 22:08   

JOKER napisał/a:
wystarczająco zarabiają powinni więcej zarabiać ludzie z fabryk co pracują bardziej fizycznie więcej dostawać wiec jestem za tym ze tak zarabiają wystarczająco......


ty czlowieku jakis ten tego?? Uwazasz ze nauczyciel przychodzi walnie giry na stół i siedzi??
Do każdej lekcji musi się przygotować... i musi mądrze mówić i liczyć się ze słowami... Popieram ze robotnicy zarabiaja bardzo mało ale to ze nauczyciele maja wystarczająco dobrą kase mnie nie przekonuje...


PODAJ PRZYKŁAD albo KONKRETY.... ZE zarabiają wystarczająco... swoją drogą ciekawe kto ciebie uczyl... i czy byla ta osoba zadowolona ze swojej pensji...
0 UP 0 DOWN
 
KtOŚ 
<--(x_x)-<<



Wiek: 37
Dołączył: 10 Kwi 2006

UP 18 / UP 25


Skąd: a domyśl się :P

Wysłany: 2007-09-19, 23:41   

JOKER napisał/a:
wystarczająco zarabiają powinni więcej zarabiać ludzie z fabryk co pracują bardziej fizycznie więcej dostawać wiec jestem za tym ze tak zarabiają wystarczająco......


no racja, po kiego się uczyć i zdobywać wiedzę, mam to w poważaniu i do łopaty i chcę zarabiać więcej niż ten co chce coś osiągnąć ...... <brawo>

Czy Ty w ogóle wiesz o czym piszesz??....może w ogóle zlikwidujmy szkoły, bo po co Nam one, my już wszystko "umimy" i nie musimy się nic uczyć!! O!! to jest myśl.

pasztet007 napisał/a:
Popieram ze robotnicy zarabiaja bardzo mało


zwykły robotnik bez szkoły może dostać od 1500 zł w górę na rękę....czyli więcej niż przeciętny nauczyciel, ale jego wiedza i trud włożony w edukacje i chęć rozwoju o wiele niższy...

prawda jest taka, że jeśli robotnik chce zarabiać, to musi trochę poszukać i być deko kreatywnym...nauczyciel nie ma takiego wyboru, ma ciasne widełki, które są lekko niesprawiedliwe patrząc w porównaniu do lat edukacji/pensja w porównaniu z innymi osobami o podobnym czasie edukacji i ich pensji...
0 UP 0 DOWN
 
Corvin 



Wiek: 49
Dołączył: 26 Cze 2007

UP 5 / UP 2



Wysłany: 2007-09-20, 09:26   

Prawda jak zawsze lezy po srodku. Fenris dobrze to ujal. Nauczyciel ma wakacje i ferie, do tego dochodzi kupa wolnych dni. Jak wszyscy wiedza, nauczyciele sa rozni. Ja malo spotkalem takich co byli zafascynowani swoja praca i przekazywaniem wiedzy. Wiekszosc dyktowala z podrecznika. Generalnie wspolczuje nauczycielom z gimnazow. Tam to powinien byc dodatek za prace w warunkach szkodliwych.
Swego czasu tez wykladalem w szkolce i mniej wiecej orientuje sie co jest grane. Pensja nauczyciela zbliza sie do pensji wystarczajcej za wykonywanie tego zawodu. Tak nawiasem czy nauczyciele maja znizki za przejazdy srodkami komunikacji publicznej?
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2007-09-20, 09:41   

KtOŚ napisał/a:
prawda jest taka, że jeśli robotnik chce zarabiać, to musi trochę poszukać i być deko kreatywnym...nauczyciel nie ma takiego wyboru, ma ciasne widełki, które są lekko niesprawiedliwe patrząc w porównaniu do lat edukacji/pensja w porównaniu z innymi osobami o podobnym czasie edukacji i ich pensji...

To nie do końca jest tak. Ci robotnicy, którzy naprawdę dobrze w obecnej chwili zarabiają pracują często od rana do wieczora i rzadko ma to coś wspólnego z kreatywnością - raczej z siermiężną pracą, kosztem życia rodzinnego.
W przypadku nauczyciela ta kreatywność ma dużo większe znaczenie. Wystarczy, że taki nauczyciel jest w miarę dobry, wtedy ma wielu chętnych na korepetycje. W takim przypadku może dorobić sporo kasy (nieopodatkowanej :wink: ) i zarobi łącznie o wiele więcej niż ten robotnik na budowie, a i tak nawet nie zrówna się liczbą przepracowanych godzin ze zwykłym pracownikiem, który pracuje 8 godzin dziennie, 40-tygodniowo. Do tego w przypadku nadmienionej kreatywności dochodzi możliwość spędzenia darmowych wakacji jako opiekun kolonii itp. Możliwości są wprost nieograniczone.
A jeżeli nauczyciel nie jest na tyle kreatywny.. znaczy znajduje się w niewłaściwym miejscu i zarabiać więcej nie powinien.
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2007-09-20, 17:26   

Zbychoo napisał/a:
ystarczy, że taki nauczyciel jest w miarę dobry, wtedy ma wielu chętnych na korepetycje. W takim przypadku może dorobić sporo kasy (nieopodatkowanej :wink: )


no nie do konca się zgodzę ;) Moja mama jest nauczycielką... pracuje 20 lat i dopiero teraz moze powiedzieć ze zarabia moze nie bardzo dobrze ale dobrze.... wezmy pod uwage ile zabiera panstwo wszystkich skladek nauczyciel dyplomowany mający niecale 1.5 etetu zarabia ok 2.5 tys na reke dostaje 1400!!!! 1100 ł zabierają


Zbychoo, to nie jest tak ze nauczyciel odbebni lekcje wezmie korki i tyle...
Nauczyciel musi pisac oprocz lekcji wiele debilnych materiałów... WIem ile moja mama spedza czasu w domu na pisaniu rzeczy do tego dochodzą kartkowki w przypadku kazdego przedmiotu w szczególności matematyki i polskiego nauczyciel musi sprawdzic 2 razy prace to jest czasochlonne i nie dostaje za to dodatkowych pieniedzy... Spróbujcie stanac przed klasa i poprowadzić lekcje ;O
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2007-09-21, 13:09   

pasztet007 napisał/a:
Spróbujcie stanac przed klasa i poprowadzić lekcje ;O

Niewątpliwie jest to obecnie niełatwe, ale równie wiele trudności niosą dziesiątki innych zawodów. Każdy świadomie wybiera sobie zawód i niewątpliwie tyle samo trudności stwarzałoby prowadzenie lekcji' powiedzmy' murarzowi co Twojej mamie stanięcie na rusztowaniu z kielnią i zaprawą.
Z tym sprawdzaniem prac też nie jest tak strasznie dramatycznie. Przecież nauczyciel nie robi każdej klasie raz w tygodniu klasówki. Ze szkoły jeszcze pamiętam, że u niektórych nauczycieli mieliśmy może ze 2 klasówki w semestrze. Oczywiście częstotliwość klasówek oraz pracochłonność sprawdzania niewątpliwie zależy od przedmiotu i 'gorliwości' nauczyciela. Jakby jednak nie liczyć to nie doliczysz się czasu choćby zbliżonego do standardowej tygodniówki czyli 40h/tyd. (szczególnie doliczając wszelkie przerwy typu wakacje, przerwy świąteczne itp.) Do tego ja też (jak i pewnie wiele innych osób) czasem muszę popracować w domu lub jestem ściągany z urlopu do zakładu w 'pilnej' sprawie i nikt mi za to nie płaci.
Nie zrozum mnie źle, nie uważam, że nauczyciele mają kokosy, ale nie odstają od wielu zawodów, w których pensje nie odpowiadają nakładom pracy.
0 UP 0 DOWN
 
Pan_Pasztet 



Wiek: 36
Dołączył: 10 Maj 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg :)

Wysłany: 2007-09-21, 16:11   

Zbychoo napisał/a:
Twojej mamie stanięcie na rusztowaniu z kielnią i zaprawą.

hehe podoba mi się to ;) Mama jest tez nauczycielem techniki ;) ale nie wiem czy umie murować :)

Zbychoo napisał/a:
Jakby jednak nie liczyć to nie doliczysz się czasu choćby zbliżonego do standardowej tygodniówki czyli 40h/tyd


twoje zdanie ;) mama wrocila wczoraj o godz 18.30 :) byla caly czas w szkole... ;) nie placili jej...

z Drugiej strony wez pod uwagę ze sprawdzanie to nie tylko sprawdziany
ale jeszcze cwiczenia zeszyty... mowie o podst i gim... do w liceum nie ma czegos takiego

Masz racje że nauczyciel ma trochę wolnego... ale np po wakacjach nie zaczyna pracy 1 wrzesnia... nie konczy pracy razem z uczniami w czerwcu... do tego dochadzą konferencje szkolenia i inne rzeczy...

nie zrozum mnie zle nie wypowiadam sie w imieniu mamy ale spolecznosci nauczycielskiej mam nadzieje

poza tym jezeli nauczyciel bedzie zarabial wiecej to wlozy w nauke dziecka wiecej "siebie" a jak bedzie mial malo bedzie to olewal... chyba chcesz żeby twoje dziecko mialo dobrych nauczycieli a nie takich co nic nie robia ??
0 UP 0 DOWN
 
JOKER 
LOADING.................99%



Wiek: 39
Dołączył: 06 Sie 2007

UP 0 / UP 0



Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-09-30, 22:12   

ty czlowieku jakis ten tego?? Uważasz ze nauczyciel przychodzi walnie giry na stół i siedzi??
Do każdej lekcji musi się przygotować... i musi mądrze mówić i liczyć się ze słowami... Popieram ze robotnicy zarabiaja bardzo mało ale to ze nauczyciele maja wystarczająco dobrą kase mnie nie przekonuje...
pasztet007 napisał/a:
PODAJ PRZYKŁAD albo KONKRETY.... ZE zarabiają wystarczająco... swoją drogą ciekawe kto ciebie uczyl... i czy byla ta osoba zadowolona ze swojej pensji...
(smooth - poprawiłem cytowanie selektywne)

a to wam powiem ze po pierwsze to co uczyłem sie w szkole to mi sie na nic prawie nie przydało i sam dochodziłem do wszystkiego i przede wszystkim nauczyciele w większości szkół
gó..o uczą same bzdety polowa sie nie przyda w życiu tak na uwadze ten post bym usunął a zadał pytanie czy policjanci za mało zarabiają bo jak na start to maja 1200 to bym się z tym zgodził a nie nauczyciele ferie wolne wakacje wolne byle święto wolne w ogóle jaka praca taka płaca mogli sie uczyć na doktorków he he polowa nauczycieli powinna wylecieć za niską efektywność ten niby ktoś napisał kto mnie niby uczył było może dwóch nauczycieli którzy dobrze uczyli a hasło brzmi moje tak jak sie sam nie nauczysz to cię nikt nie nauczy
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-09-30, 23:46, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: czy, malo, nauczyciele, uwazasz, za, zarabiaja, ze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 36
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu