z takim nastawieniem to Ty królewny, księżniczki czy nawet druhny nie znajdziesz.....
to zależy od interpretacji pojęć...królewną, księżniczką, czy druhną będzie dla mnie osoba, która na trwałe zdominuje spis treści mojego serca, stworzy jakąś ciekawą wizję przyszłości... Uważam, że każda kobieta ma coś do zaoferowania, co jest jej - prywatne (uczucia, poglądy, pasje). Wystarczy to tylko umiejętnie odkryć, a wtedy każdą osobą płci przeciwnej będziemy mogli się fascynować. Obojętnie czy będzie to Polka, Niemka, czy Rosjanka. Użyłem ze świadomością cytatu dotyczącego zaprzeczeń pomiędzy rozumem i wyglądem. Stereotyp o dominacji urody Polek powiedziałbym, że aktualnie się zaciera, a przynajmniej na chodnikach widać tego objawy. Co z tego, że dziewczyna ma elegancki ciuch, ładną twarz, czy zgrabne nogi, skoro reprezentuje sobą niż intelektualny albo jej motywem przewodnim w dyskusjach są niecenzuralne słowa... w takim wypadku wolę marzyć z brzydką, ale wartościową...
PS. niestety Pepe nie znam książki, dlatego nie mogę się wypowiedzieć
Ostatnio zmieniony przez Włóczykij 2007-03-31, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Chcąc być widzem dzikich bojów,
Już u zwierzyńca podwojów
Król zasiada.
Przy nim książęta i panowie Rada,
A gdzie wzniosły krążył ganek,
Rycerze obok kochanek.
Król skinął palcem , zaczęto igrzysko,
Spadły wrzeciądze; ogromne lwisko
Z wolna się toczy,
Podnosi czoło,
Milczkiem obraca oczy
Wokoło,
I ziewy rozdarł straszliwie,
I kudły zatrząsł na grzywie,
I wyciągnął cielska brzemię,
I obalił się na ziemię.
Król skinął znowu.
Znowu przemknie się krata,
Szybkimi skoki, chciwy połowu,
Tygrys wylata.
Spoziera z dala
I kłami błyska,
Język wywala,
Ogonem ciska
I lwa dokoła obiega .
Topiąc wzrok jaszczurczy
Wyje i burczy;
Burcząc, na stronie przylega.
Król skinął znowu,
Znowu podwój otwarty,
I z jednego zachowu
Dwa wyskakują lamparty.
Łakoma boju , para zajadła
Już tygrysa opadła,
Już się tygrys z nimi drapie,
Już obudwu trzyma w łapie;
Wtem lew podniósł łeb do góry,
Zagrzmiał – i znowu cisze-
A dzicz z krwawymi pazury
Obiega... za mordem dysze.
Dysząc na stronie przylega.
Wtem leci rękawiczka z krużganków pałacu,
Z rączek nadobnej Marty,
Pada między tygrysa i między lamparty
Na środek placu.
Marta z uśmiechem rzecze do Emroda:
„Kto mię tak kocha jak po tysiąc razy
Czułymi przysiągł wyrazy,
Niechaj mi teraz rękawiczkę poda”.
Emrod przeskoczy zapory,
Idzie pomiędzy potwory,
Śmiało rękawiczkę bierze.
Dziwią się panie , dziwią się rycerze.
A on w zwycięskiej chwale
Wstępuje na krużganki.
Tam od radośnej witany kochanki,
Rycerz jej w oczy rękawiczkę rzucił.
„Pani, twych wdzięków nie trzeba mi wcale”.
To rzekł i poszedł, i więcej nie wrócił.
aaaa...teraz kojarzę - czytałem jeśli chodzi o lirykę to nie mam aż tak dobrej pamięci w zapamiętywaniu treści jak w przypadku prozy... kurcze, czytałem kiedyś pewną sentencję, która doskonale odzwierciedla całą sytuację z wiersza. Jak znajdę, to postaram się tutaj udostępnić...
aaaa...teraz kojarzę - czytałem jeśli chodzi o lirykę to nie mam aż tak dobrej pamięci w zapamiętywaniu treści jak w przypadku prozy... kurcze, czytałem kiedyś pewną sentencję, która doskonale odzwierciedla całą sytuację z wiersza. Jak znajdę, to postaram się tutaj udostępnić...
No tak, ale jakie to ma powiązanie z tematem ? (nie odpowiadać)
Myślę, że bez głębszej analizy można śmiało i obiektywnie stwierdzić, że Polki są ładne i na dodatek mają "to coś" oczywiście w takim generalizowaniu jest mały błędzik (ale cóż takowy zawsze się pojawia)...
Włóczykij napisał/a:
królewną, księżniczką, czy druhną będzie dla mnie osoba, która na trwałe zdominuje spis treści mojego serca, stworzy jakąś ciekawą wizję przyszłości...
Super, ale czy to oznacza, że Polskie dziewczyny są ładne bądź nie ? - NIE.
Włóczykij napisał/a:
Uważam, że każda kobieta ma coś do zaoferowania, co jest jej - prywatne (uczucia, poglądy, pasje). Wystarczy to tylko umiejętnie odkryć, a wtedy każdą osobą płci przeciwnej będziemy mogli się fascynować.
Oczywiście, zgadzam się z tym stwierdzeniem... i dla mnie każda kobieta to coś ma i to coś jest dla każdego inaczej interpretowane.. ale, znowu dochodzi uwaga, że o ile dobrze rozumiem temat rozmawiamy o urodzie.. a nie charakterze ..cóż może sie mylę ?
W każdym bądź razie zanim drogi Włóczykiju zaczniesz wszystko sprowadzać na płaszczyznę intelektualno-dekadencką.. zastanów się dokładnie nad swoją wypowiedzią.. i postaraj się wypowiedzieć zgodnie z tematem.
a czy poniższe posty odnoszą się do tematu? nie, raczej nie, więc dlaczego to mnie się czepiasz/atakujesz?
Devon napisał/a:
umieją wydawać pieniądze jak mojego Kuzyna żona, wchodząc do marketu wszystko z pólek ląduje w koszyku
Sawka napisał/a:
Gdzie co jak? Bo chyba nie tutaj
Necia napisał/a:
chyba jeszcze nas nie poznałeś ale jestem skromna a co
KtOŚ napisał/a:
można to odczytać w dwojaki sposób ....pozytywny i negatywny
bartoszek napisał/a:
:oops: ja nie piję od tamtej soboty i pamiętnej imprezy we Wrocku no chyba, że colę
czy cały wiersz umieszczony przez Pepe...
smooth napisał/a:
Super, ale czy to oznacza, że Polskie dziewczyny są ładne bądź nie ? - NIE.
ekstra, najpierw czytaj posty "nad", a dopiero później analizuj moje. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nawiązywałem do wypowiedzi bartoszka, dlatego chyba oczywiste jest to, że post musiał być logiczny do pytania osoby zadającej je. Odpowiadam: moja wypowiedź (a dokładnie fragment, o który masz pretensje) nie nawiązuje bezpośrednio do głównego tematu, lecz do postu bartoszka.
smooth napisał/a:
W każdym bądź razie zanim drogi Włóczykiju zaczniesz wszystko sprowadzać na płaszczyznę intelektualno-dekadencką.. zastanów się dokładnie nad swoją wypowiedzią.. i postaraj się wypowiedzieć zgodnie z tematem.
tak jak w przypadku odpowiedzi nr 1 ... nie sprowadzałbym też wszystkiego do dekadentyzmu. W tym temacie chyba ani razu się do niego nie odwoływałem, a przynajmniej nie chciałem. Skoro przypiąłeś mi łatkę "dekadenta' to nie oznacza to, że nim jestem... A teraz pytanie z mojej strony: co Twój post ma wspólnego z tematem? (oprócz tych jednozdaniowych wstawek, które w odniesieniu do całości nie mają zbyt dużego udziału procentowego)
Tak dopiero teraz analizuję to pytanie.
No tak można powiedzieć.. że za ładne skarżąc się tym samym tak na prawdę na to, że mamy problemy z okiełznaniem tego co nas otacza i na co dzień stanowi pokusę.. czasem ciężką do odparcia..z drugiej strony
Ech obieżyświatem ..wszędobylskim nie jestem..ale z pewnością Polki są ładniejsze Niemek.. a biorąc pod uwagę, że uroda może podkreślać pewien koloryt charakterów ...Polki można śmiało zaliczyć do najpiękniejszych..
O względy pięknych Polek zabiegają mężczyźni na całym świecie. Przekonała się o tym m.in. Ewa Wachowicz, była Miss Polonia. Na każdym kroku jest obsypywana kwiatami, a jeden z afrykańskich królów chciał się z nią nawet ożenić. Dlaczego odmówiła?
Uroda Polek nie zawsze ułatwia im życie, szczególnie poza granicami kraju Chyba każda kobieta marzy o koszu kwiatów od mężczyzny oczarowanego jej wyglądem. Nieraz zdarzyło się to naszym miss: Anecie Kręglickiej i Ewie Wachowicz. Niestety, atrakcyjne Polki pracujące w Wielkiej Brytanii zaczęły się obawiać, że ich wygląd przyniesie im więcej problemów niż korzyści
Topienie głów Polek w muszli klozetowej i uliczne bójki o ich wdzięki – do takich sytuacji mogą doprowadzić Brytyjczycy zazdrośni o urodę naszych rodaczek. Jedna z polskich uczennic skarżyła się, że Angielki, które dłużej nie mogły patrzeć, jakie ma powodzenie u mężczyzn, nazywały ją łatwą dziwką i zastraszały. Z drugiej strony młodzi Wyspiarze, zapatrzeni w nasze piękne rodaczki, zaczepiali je w niewybredny sposób i składali niedwuznaczne propozycje. To doprowadziło do bójek z grupami Polaków, którzy chcieli bronić „swoich dziewczyn”.
Uroda to nie wszystko
– Jakoś mnie to nie dziwi – komentuje Marek Bielawski z Warszawy, który kilka lat temu wyjechał do Anglii. – Nawet w miejscu, w którym pracuję, mogę bez problemu odróżnić Polki od wątpliwej urody Brytyjek. Widzę, że jak przechodzi nasza rodaczka, to Anglicy cały czas coś między sobą szepczą i patrzą na nią z wywieszonymi jęzorami. Zaznacza, że nieraz musiał robić za tłumacza, bo Wyspiarze koniecznie chcieli się zalecać do Polek w ich ojczystym języku, niestety nie zawsze w kulturalny sposób. – Myślę, że w takich kłopotliwych sytuacjach najwięcej zależy od samej kobiety – mówi Aneta Kręglicka, jedyna Polka wybrana Miss Świata, która przed rokiem występowała w programie "Taniec z gwiazdami". – Uroda to nie wszystko, liczy się każdy szczegół, makijaż, ubiór, a nawet fryzura. Jeżeli mężczyzna uzna kobietę za wyzywającą i prowokującą, może się zdarzyć niewybredny komentarz czy propozycja – mówi i zaznacza, że na wyborach Miss Świata takie historie czasem się zdarzały. – Jednak mnie nigdy w ten sposób nie zaczepiano, co wcale nie powodowało, że czułam się brzydsza – żartuje Kręglicka. – Po prostu zawsze starałam się zaistnieć tym, co mówię, jak się zachowuję. Wygląd, owszem, bardzo ważny, ale miał być tylko dodatkiem do mojej osobowości, a nie czymś, co ją przesłoni.
Mężczyźni wolą Polki
Okazuje się, że jeżeli chodzi o piękno, Polki od innych narodowości wyróżniają się także sposobem traktowania swojej urody. Pokazały to sondaże prowadzone przez Pentor. Gdy zapytano nasze rodaczki, komu chcą się podobać, więcej niż połowa odpowiedziała, że przede wszystkim sobie, a to, co robią dla swojej urody, ma przede wszystkim im poprawić samopoczucie. Podobne badania prowadzone w innych krajach europejskich pokazały, że, inaczej niż w Polsce, więcej kobiet odpowiadało: chcę się podobać mężczyznom. Niektóre mówiły wprost: nic tak nie poprawia humoru, jak to, gdy na ulicy obejrzy się za mną jakiś facet. Mimo to, faceci za granicą wolą się oglądać za Polkami. I to nie tylko ci liczący na łatwą zdobycz. – Rzeczywiście, mężczyźni zwracają uwagę na urodę Polek, najlepiej widać to poza naszym krajem. Na szczęście mnie do tej pory spotykały same sympatyczne historie – zapewnia Ewa Wachowicz, Miss Polonia 1992 i rzeczniczka prasowa w rządzie Waldemara Pawlaka. – Całkiem niedawno, w czasie podróży służbowej, na lotnisku w Londynie adorował mnie bardzo sympatyczny obcokrajowiec. Dostałam od niego bukiet czerwonych róż, jak to określił, w hołdzie dla mojej urody – opowiada Wachowicz. Producentka popularnego programu Roberta Makłowicza "Podróże kulinarne" przyznaje, że takie historie trafiają się jej dosyć często. Zaproszenie na kawę, a nawet oświadczyny nie przerażają pani Ewy. – W Afryce król Mswati III proponował mi małżeństwo w czasie wyborów Miss World. Niestety, byłabym jego szóstą żoną, a mnie to nie satysfakcjonowało, zawsze chciałam być najważniejsza – śmieje się Wachowicz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum