Forum Brzeg

Naczelna PP-B · Wiek: 50 Dołączyła: 31 Sie 2006 0 / 0

Corda Cordi już za chwilę
Rozmowa z organizatorami X Festiwalu Piosenki Religijnej Corda Cordi w Brzegu

Joanna Macierzyńska: Festiwal Corda Cordi w tym roku odbędzie się już po raz dziesiąty. Jakie były jego początki?
Romuald Nowak: Pomysłodawcą Festiwalu był ksiądz Mariusz Bąkowski, opiekun zespołu młodzieżowego „Terreus”, który działał przy parafii św. Mikołaja. Pierwszy Festiwal ograniczał się do rynku lokalnego. Wzorował się na Festiwalu, który odbywał się w Lądku. Drugi Festiwal otrzymał już wsparcie ze strony władz miejskich w Brzegu. Na początku była to niewielka pomoc finansowa. Później dołączyły władze powiatu. Z czasem było coraz więcej chętnych do pomagania. Festiwal zaczął się dynamicznie rozwijać. Zgłoszeń z roku na rok przybywało. Zawsze był taki sam schemat. Pierwszego dnia były przesłuchania, wieczorem był występ gwiazdy. Z tych dotychczasowych 10 edycji Festiwalu wymienię może: Mietka Szcześniaka, Grażynę Łobaszewską, Stanisława Sojkę, zespół Tymoteusz, Michała Bajora, Antoninę Krzysztoń. Wszystkie gwiazdy pochodziły z kręgu piosenki religijnej. Ich występy cieszyły się dużym zainteresowaniem. Poziom tego Festiwalu też był bardzo dobry. Wykonawcy, którzy wygrywali byli - można powiedzieć - prawie profesjonalistami. Przedstawiane były przez nich różne nurty muzyki kościelnej. Od trzech lat opiekę nad Festiwalem przejął ksiądz Jarosław Stefaniak. A w tym roku oddelegowany został ksiądz Janusz Stępiński.
Joanna Macierzyńska: Skąd wzięła się nazwa Festiwalu?
Romuald Nowak: Nazwa Corda Cordi, czyli serce sercu, powstała dlatego, że my chcemy podarować coś z serca tym, którzy tutaj przyjeżdżają, a oni również odwdzięczają się tym samym.
Joanna Macierzyńska: Jakie zmiany zaszły w tym roku?
Romuald Nowak: Istotną zmianą, która na szczęście zdarzyła się w roku jubileuszowym, jest przejęcie głównego ciężaru organizacyjnego przez Brzeskie Centrum Kultury. To chyba Opatrzność Boża była, bo mamy X Festiwal i rekordową liczbę zgłoszeń z całej Polski (67 podmiotów wykonawczych, co stanowi liczbę ponad 470 osób!). Wcześniej uczestnicy pochodzili zazwyczaj z obszaru południowo-zachodniej Polski, teraz z całego kraju. Ten krąg zainteresowania jest bardzo duży i liczymy na to, że tegoroczny Festiwal będzie naprawdę znaczącym wydarzeniem kulturalnym. Wszyscy sponsorzy, którzy od 10 lat nas wspierali, w tym roku również nie zawiedli.
Joanna Macierzyńska: Jaką rolę odegrało Brzeskie Centrum Kultury w organizowaniu tegorocznego Festiwalu?
Adam Bubiłek: Jako Centrum Kultury, w tym roku rozpowszechnialiśmy ideę Festiwalu, bowiem był to okres przejściowy w parafii św. Mikołaja. Wobec powyższego zamieściliśmy na stronie BCK-u informację, regulamin i karty zgłoszeń do pobrania. Wysłaliśmy zaproszenia do 60 parafii w kraju, ale poza tym zadziałał tutaj Internet. Ok. 99% zgłoszeń wysłano do nas drogą elektroniczną. Widać, że Internet jest w tej chwili potężną siłą. Jesteśmy zaskoczeni przede wszystkim ilością zgłoszeń (w tym m.in. z Biłgoraja, Szczecina, Gliwic, Gorzowa Wlkp. Sieradza, Myśliborza, Łodzi). Boimy się troszeczkę tej ilości osób, ponieważ jest to związane z pewną trudnością logistyczną. Niemniej jednak, jest to bardzo duże wyzwanie organizacyjne. To są duże zespoły – niekiedy liczące ponad 40 os., które się muszą przebrać, przygotować, rozśpiewać – aż po solistów. Wśród uczestników są chóry, dziecięce schole wokalne, zespoły mieszane dorosło-dziecięce takie, jak m.in. ze Skarbimierza. Spektrum jest dosyć duże. W związku z tym, żeby tutaj nie zatkać się organizacyjnie, BCK będzie korzystać z pomieszczeń Galerii, aby te większe zespoły mogły się przebrać. Z moich obserwacji prognoz pogody, pokonywanie tego szlaku spod Ratusza do BCK-u będzie pogodne. Będzie też formą reklamy dla naszego miasta, a zwłaszcza jego centrum.
Romuald Nowak: Zapraszamy wszystkich mieszkańców, szczególnie, że wstęp na przesłuchania jest wolny. To już w najbliższą sobotę! Nawet będąc na zakupach, można w każdej chwili wejść i posłuchać.
Joanna Macierzyńska: Czy w tym roku kategorie się zmieniają?
Adam Bubiłek: Soliści dziecięcy i zespoły dziecięce oraz soliści młodzieżowi i zespoły. W poszczególnych kategoriach wybierane będą trzy pierwsze miejsca oraz Gran Prix.
Joanna Macierzyńska: Jak wygląda sprawa zakwaterowania uczestników?
Adam Bubiłek: Z roku na rok jest, niestety, coraz gorsza sytuacja. Chcielibyśmy tutaj na pewno podziękować hotelowi „Piast” oraz „Hotelowi Romeo”, że za niewielkie pieniądze możemy zakwaterować tam określoną ilość osób. Część uczestników zmieści się także na karimatach czy w śpiworach w pomieszczeniach parafii Miłosierdzia Bożego.
Joanna Macierzyńska: Jaka jest główna idea Festiwalu?
Adam Bubiłek: Ten przegląd rządzi się swoimi prawami. Tutaj nie jest to wyścig szczurów po nagrody. Chodzi bardziej o to, żeby wspólnie pochwalić Pana Boga.
Ks. Janusz Stępiński: Ja się tak przysłuchuję, ponieważ krótki czas jestem w Brzegu i nie zdążyłem jeszcze wszystkiego poznać. Jednakże tutaj jeszcze trzeba powiedzieć, że właśnie źródło płynie od Boga i poprzez śpiew ludzie chcą wyrazić cześć, uwielbienie, gdzieś jakiś rezonans w sercu. Pan Adam zauważył, że ludzie nie przyjeżdżają tu po to, żeby walczyć ze sobą, tylko chcą zaprezentować siebie i to, co im w sercach gra. Chcą zobaczyć tych, którzy zainspirowani Łaską Bożą przychodzą podzielić się tym, co gdzieś ze sobą niosą. Wierzę w to, że ten czas jubileuszowego Festiwalu będzie czasem szczególnym.
Adam Bubiłek: Jeszcze chciałem dodać, że ta radość śpiewania na pewno nie zamknie się w murach BCK-u. Z pewnością ci młodzi ludzie będą śpiewać przed BCK-iem, na ulicy Długiej. I to będzie fajne, bo przecież my wcale nie uzurpujemy sobie prawa do prezentacji tylko w pomieszczeniach naszego obiektu.
Joanna Macierzyńska: Kto w tym roku uświetni swoją obecnością Festiwal? Kto będzie gwiazdą Corda Cordi?
Adam Bubiłek: Tegoroczną gwiazdą Festiwalu Corda Cordi będzie znakomity wokalista i skrzypek - Tomasz Kamiński, który wywodzi się właściwie z nurtu bluesowego, torunianin, który funkcjonował w „Nocnej Zmianie Bluesa”. W tej chwili zajął się piosenką religijną, no i, mam nadzieję, że to będzie przyjemny klimat.
Romuald Nowak: Chcemy również, żeby to, co było specyfiką tego Festiwalu i to, dlaczego dużo osób tutaj przyjeżdża - to niepowtarzalna atmosfera. Chcemy, żeby wszyscy czuli się dobrze, żeby współzawodnictwo nie było najważniejsze. Ważne jest bycie razem. Stworzył się rodzaj takiej wielkiej rodziny. Myślę, że jest to spotkanie osób sobie bliskich, których łączy coś bardzo ważnego, czyli śpiewanie o Bogu i dla Boga.
Joanna Macierzyńska: Czym jeszcze jest ten Festiwal, oprócz wychwalania Boga, dla Brzeżan?
Adam Bubiłek: Na pewno jest znakomitą formą promocji naszego miasta, bo - jeżeli ludzie się tu dobrze czują - to mówią potem o Brzegu w swoich stronach. Oni pojadą w świat i powiedzą – to jest fajne miasto, warto przyjechać. Niektórzy od wielu lat wracają tutaj co roku.
Joanna Macierzyńska: Dziękuję za rozmowę. A Czytelników zapraszam w najbliższy weekend na Festiwal Piosenki Religijnej Corda Cordi. Szczegółowe informacje i program Festiwalu na plakacie.