Wybacz - nie znasz tematu. On się toczy od kilku miesięcy.
Od kilku miesięcy także tu urzęduję, więc temat nie jest mi obcy. Twoja krytyka zespołu TM "Loża" rozpoczęła się w momencie, kiedy pieniądze, które płaciliśmy za spektakl "Kopciuch", przeznaczone na warsztaty, w dziwny sposób się zapodziały...
Twoja krytyka zespołu TM "Loża" rozpoczęła się w momencie, kiedy pieniądze, które płaciliśmy za spektakl "Kopciuch", przeznaczone na warsztaty, w dziwny sposób się zapodziały...
Moge się mylić, ale chyba zaczęła się wcześniej. I zauważ proszę, że w tym wypadku nie dotyczyła młodzieży, tylko jak sam napisałeś "zapodziania się pieniędzy". Zresztą nie tylko ja się temu dziwiłem. Proszę o odrobinę obiektywizmu w ocenie moich wypowiedzi (zdania o mnie nie musisz zmieniać - jestem jaki jestem).
jeśli mnie wzrok nie myli to temat brzmi "Kopciuch powraca", a nie "Franco kontra Loża"
usuwanie postów nie jest konieczne, przeniesienie do innego, nowego tematu - raczej tak. akcja, jak zaznaczył Franco, toczy się już od jakiegoś czasu i to praktycznie w każdym miejscu, gdzie mowa jest o Loży. chyba tego nie unikniemy, ale odrobina porządku nie zaszkodzi.
edit:
@Garuda - za pierwszym razem nie zrozumiałem intencji, sorki za najazd
Ostatnio zmieniony przez zalev 2007-03-12, 21:39, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem czy pan nie zauważa tego co pisze lub pisze tylko aby pieknie wyglądało ale zanim pan coś tu wstawi to proponuje ze trzy razy przeczytac...bo dobierac pieknie słowa i układać je w bukiety to i ja potrafie... śledziłam wszystkie pana wypowiedzi co do tematów tyczących mojego zespołu i nie rozmumeim jednego... JAKIM PRAWEM CZEPIA SIE PAN OSÓB KTÓRE SA JEDYNIE PODMIOTEM WYKONAWCZYM TEGO CAŁEGO "INTERESU" krytykuje pan nasze dokonania nie widząc ich a opierając się jedynie na tym iż WYWODZĄ SIE Z BRZESKIEGO CENRTRUM KULTURY... prosze o wytłumaczenie mi tej kwestii bo póki nie zrozumim intencji pana krytyki puty bede dalej napierała w pana strone atakiem co do tej kwestii.. osobiscie poczułam sie obrazona pana wypowiedziami wiec prosze sie nie dziwić mojej bulwersacji
Może pozwolę sobie na dorzucenie kilku groszy w tym temacie.
Dla odmiany - nie mam ani wielomiesięcznego doświadczenia w udzielaniu się na tym forum, ani specjalnie zażyłych stosunków z Lożą, dlatego myślę, że możecie w miarę obiektywnie podejść do tego, co teraz napiszę.
Każde z Was podkreśla, że ten temat jest chronicznie poruszany w każdym możliwym miejscu, że macie dość do niczego nie prowadzącej rozmowy etc. A jednak - 20.45 - 21.00 - 21.02 - 21.03... to są godziny publikowania Waszych ostatnich postów. Jak to jest, że pomimo szczerych chęci definitywnego zakończenia tego tematu, wciąż ktoś ma coś do powiedzenia? Może po prostu ustalmy, że to co miało być powiedziane to powiedziane zostało i dajmy odpocząć sytuacji?
Proszę o odrobinę obiektywizmu w ocenie moich wypowiedzi (zdania o mnie nie musisz zmieniać - jestem jaki jestem).
Nie zamierzam zmieniać, już dawno je sobie wyrobiłem i jakby nie patrzeć, nie jest ono wcale negatywne. Jednak drażni mnie trochę sposób Twoich wypowiedzi, co do moich znajomych z TM "Loża". Dyskusja ciągle się toczy pod dyktando tych samych argumentów. Czy nie najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdybyś jasno określił swoje położeniem względem tej grupy, dlaczego jest tak, a nie inaczej?
Jak to jest, że pomimo szczerych chęci definitywnego zakończenia tego tematu, wciąż ktoś ma coś do powiedzenia? Może po prostu ustalmy, że to co miało być powiedziane to powiedziane zostało i dajmy odpocząć sytuacji?
jestem za bo z tematu o kopciuchu zaczyna tworzyć się temat bck vs. FZ....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum