Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: smooth
2007-03-14, 08:21
Zrozumiec kobietę.....
Autor Wiadomość
steve 
w.w.j.d??



Zaproszone osoby: 4
Wiek: 38
Dołączył: 25 Kwi 2005

UP 6 / UP 2


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-15, 19:32   

Fenris napisał/a:
i wciaz wierze że sie uda.... naprawić to co zepsułem


ja wierzylem dlugi i uwierz mi nic to nie dalo... :/ :( no, ale zależy co zepsuleś i jak bardzo :)
0 UP 0 DOWN
 
sedzia DRED 
sir Rafcio



Wiek: 49
Dołączył: 01 Cze 2005

UP 3 / UP 0


Skąd: Zasiedmiogorogrod

Wysłany: 2007-02-15, 19:33   

no....... i KTO zrozumiał co pisze ta PANI?!?
Inez napisał/a:
w miłości cały ambaras polega na tym, żeby dwoje chciało na raz
powiem szczerze mi się udało i znalazłem pasującą połówkę,a czy mojej połówce odpowiadam to chyba musielibyście Ją zapytać(dla zainteresowanych podam nr... :evil: ),uważam że aby coś mieć to trzeba bardzo chcieć i życie to umiejętność kompromisów w jedną i w drugą stonę,w kobiecą i w męską-pozdrawiam :evil: :wink: :evil:
0 UP 0 DOWN
 
Fenris 
Vae Victis



Wiek: 44
Dołączył: 24 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-15, 19:43   

dokladnie musza chiec 2 osoby i byc gotowe na kompromisy....

[ Dodano: 2007-02-16, 19:04 ]
od kilku tygodni mam wrazenie ze ona robi wszystko by mnie zniechecic, do siebie a moja cierpliwosc sie konczy wiec sorry winetou
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-18, 20:30   

Fenris, Inez tak ładnie pisała o umiejętności komunikowania się (podstawa udanego związku). Może przyszedł czas na poważną rozmowę.
Fenris napisał/a:
mam wrazenie ze ona robi wszystko by mnie zniechecic, do siebie a moja cierpliwosc sie konczy

i dokładnie to jej powiedz.

Ups przepraszam, że się wtrąciłam w męską dyskusję :roll:
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-18, 20:36   

Katarzyna_26 napisał/a:
Ups przepraszam, że się wtrąciłam w męską dyskusję


No cóż, biorąc pod uwagę, że ten wątek "chce" przyjąć bardziej subiektywny charakter, poprzez osobisty problem Fenrisa, nawet wskazane jest abyś pomogła, abyście kobiety pomogły Fenris'owi zdobyć się na cierpliwość..
Domini tak łądnie pisała o emocjach, uczuciach, więc sądzę..że to na co czekasz Fenris, jest tego warte.. że warto mieć siłę..
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-18, 20:53   

smooth napisał/a:
pomogły Fenris'owi zdobyć się na cierpliwość..


ja chyba nie jestem troszkę w temacie (nie widziałam posta Domini), ale jestem tego zdania, że jeżeli nie załatwi, nie porozmawia, nie zrozumie się o co chodzi i czy w ogóle jest jakiś problem, to te "podejrzenia" (nie chciałam pisać "problem") będą wciąż narastać i w końcu nastąpi eksplozja. A przecież wiadomo, że najgorsze są niewyjaśnione sprawy.

[ Dodano: 2007-02-18, 20:58 ]
Fenris napisał/a:
mam wrazenie


aha i jeszcze jedno -> to nie ma być wrażenie Fenris, Ty po prostu musisz być tego pewieny
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-18, 23:38   

To ja się jeszcze wtrącę i powiem tak: nikt nie jest jasnowidzem.

Czasem po prostu nie chcemy, a czasem nie potrafimy domyśleć się co czuje druga osoba i jak nasze zachowanie na nią wpływa.
Fenris napisał/a:
od kilku tygodni mam wrazenie ze ona robi wszystko by mnie zniechecic, do siebie a moja cierpliwosc sie konczy

Czasem nie ma co się denerwować i dusić w sobie emocje, tylko trzeba otwarcie powiedzieć co jest nie tak. Może się okazać, że druga osoba nie zdaje sobie sprawy z tego co czujemy z powodu jej zachowania. Samo zakomunikowanie: "wkurza mnie jak robisz to i to... kiedy tak robisz czuję to i to " może spowodować, zmianę zachowania lub przynajmniej próbę jego zmiany.
Nie należy od nikogo wymagać by się domyślał co czujemy, czasem czujemy się z kimś źle tylko dla tego, że ta osoba nie ma pojęcia o tym, że nas wkurza.

Proponuję otwartą komunikację, może to bardziej pozwoli zrozumieć odmienną płeć lub po prostu drugiego człowieka ( chociaż wiem, że łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić :roll: )
Ostatnio zmieniony przez Pepe 2007-02-18, 23:40, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 46
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2007-02-19, 11:39   

Fenris napisał/a:
mam wrazenie

Okazuje się, że te wrażenia często bywają mylne. Np. ostatnio jeden z kumpli po spotkaniu powiedział mi, że miał wrażenie iż bardzo się nudziłam w Jego towarzystwie. I muszę przyznać, że to było totalne pudło z Jego strony, bo lubię się z Nim spotykać i na pewno mnie nie nudzi Jego towarzystwo, po prostu miałam zły dzień i nie potrafiłam swoich prywatnych problemów zostawić w domu przed wyjściem na to spotkanie :/ Wyjaśniliśmy sobie wszystko i od razu zrobiło się przyjemniej :wink:

Wszelkie wrażenia, przypuszczenia, wątpliwości należy wyjaśniać to jedyny sposób na to, by problemy się nie nawarstwiały :wink:

I jeszcze jeden może głupkowaty przykład, ale prosto z życia. Jakiś czas temu mąż żalił się, że "Nienawidzi niedziel ostatnio, bo..." a ja nie dosłyszałam zbyt dobrze i jak to w powiedzonku: "Czego głuchy nie usłyszy to se dopowie" ubzdurałam sobie, że On powiedział: "Nienawidzę Cię ostatnio, bo...". No i oczywiście rezultat był taki, że zamknęłam się w łazience i puściły mi zaworki :cry: Na szczęście mąż nie dał za wygraną, zrobił włam do łazienki i podjął negocjacje, które wyjaśniły to nieporozumienie :wink:

Wniosek z tego jest taki, że poza umiejętnością rozmawiania trzeba też umieć słuchać :wink:
Ostatnio zmieniony przez Inez 2007-02-19, 11:40, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Fenris 
Vae Victis



Wiek: 44
Dołączył: 24 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-19, 22:57   

smooth napisał/a:
Katarzyna_26 napisał/a:
Ups przepraszam, że się wtrąciłam w męską dyskusję


No cóż, biorąc pod uwagę, że ten wątek "chce" przyjąć bardziej subiektywny charakter, poprzez osobisty problem Fenrisa, nawet wskazane jest abyś pomogła, abyście kobiety pomogły Fenris'owi zdobyć się na cierpliwość..
Domini tak łądnie pisała o emocjach, uczuciach, więc sądzę..że to na co czekasz Fenris, jest tego warte.. że warto mieć siłę..


temat był abstrakcyjny, nie mial dotyczyc moich spraw osobistych, przepraszam ze weszlo na ten tor, moje klopoty nie maja tu byc glownym watkiem, i jestem przekonany ze sobie tym watkiem zaszkodzilem, bo ona mi to wypomni niebawem... wiec chyba usune caly temat .....
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-19, 23:52   

Fenris napisał/a:
temat był abstrakcyjny, nie mial dotyczyc moich spraw osobistych, przepraszam ze weszlo na ten tor, moje klopoty nie maja tu byc glownym watkiem, i jestem przekonany ze sobie tym watkiem zaszkodzilem, bo ona mi to wypomni niebawem... wiec chyba usune caly temat .....



Sorki, nie chciałem podkreślać jego osobistego aspektu.. ale przecież na osobistych sprawach często można opierać jakieś generalne sprawy.. i kurcze nie chcąc za bardzo wnikać w wasze sprawy Fenris, myślę, że należy pamiętać, czego oczekujemy od związku, wiedzieć ile jesteśmy w stanie dać i ile żądamy w zamian... wówczas.. nasz egocentryzm będzie choć w minimalnym stopniu poskromiony.. zrozumieć to wszystko to bardzo trudna sprawa.. i tak naprawdę kiedy czasem sobie o tym myślę, to już nie wiem co to znaczy być dojrzałym emocjonalnie... powodzenia Fenris,
0 UP 0 DOWN
 
bartoszek 


Wiek: 35
Dołączyła: 30 Gru 2006

UP 1 / UP 0



Ostrzeżeń:
 4/4/6
Wysłany: 2007-02-20, 21:53   

zrozumieć kobietę część 2..... moje odczucia i mój problem

planowałem ten wieczór i noc........ od wczoraj :wink: i tak długo jak na mnie....

a ona mi oznajmiła o godzinie 19:00 < w trakcie 3 godzinej rozmowy przez telefon gdy oczekiwałem na wizyte u lekarza>, że nie ma dziś czasu bo.......... musi zrobić jakiś raport do frimy................ i że nie ma dziś czasu..... dla mnie

więc........ jak tu zrozumieć kobietę :?: , no jak..... i czemu jakiś raport jest ważniejszy ode mnie..... 4 żywce już mi pomagają zrozumieć......... prawie zrozumieć......... a prawie robi różnicę......

:cry:
0 UP 0 DOWN
 
Fenris 
Vae Victis



Wiek: 44
Dołączył: 24 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 01:08   

ja mialem to samo w walentynki.......
0 UP 0 DOWN
 
bartoszek 


Wiek: 35
Dołączyła: 30 Gru 2006

UP 1 / UP 0



Ostrzeżeń:
 4/4/6
Wysłany: 2007-02-21, 01:58   

należy zaznaczyć, iż mój problem z kobietą się częściowo rozwiązał:

choć nadal twierdzi, że praca jest ważna.............. to o dziwo zatęskniła :wink:
telefon o 1:30 a jakbym spał to by było: gdzie łażę o tej porze :D :D , swoją drogą najgorsze jest gdy kobieta <drodzy mężczyźni> wie gdzie jesteśmy nawet gdy zadzwoniła gdy byłem na piwie i ściemniałem, że jestem na wykładach ona już wiedziała, że jestem w Tawernie.... i wtedy nawet kwiaty nie pomogły... ech

ps. ale bez nich <dla mnie JEJ> byłoby nam <MNIE> inaczej........... poza tym nie lubie chłopców :D :D
0 UP 0 DOWN
 
Katarzyna_26 



Wiek: 44
Dołączyła: 02 Sie 2005

UP 36 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 06:42   

bartoszek napisał/a:
gdy byłem na piwie i ściemniałem, że jestem na wykładach


a po co oszukiwać??
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-21, 08:01   

Katarzyna_26 napisał/a:
a po co oszukiwać??


No to takie mocne słowo (takie to zawsze potrafią pobudzić dyskusję :wink: ) ... zapewne chodzi o małe kłamstewko.. takie tyci tyciu... :wink:
Często spotykam się podejściem, że czasem rozsądniej jest użyć małego kłamstwka.. i myślę, że bez większego oburzenia można się z tym zgodzić.. mówią też, że czasem lepiej jest o czymś nie wiedzieć... niemniej jednak ostatecznie to już kwestia specyfiki danej relacji.. a przecież tyle różnych relacji ile różnych par..).. a przecież niejednokrotnie, żałujemy, że czegoś usilnie chcieliśmy się dowiedzieć.. te nasze główki to sobie potrafią zamieszać... nie ma co :-P
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: kobiete, zrozumiec


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu