Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Przesunięty przez: Devon
2007-02-09, 09:02
Nie przychodzi, to nie uchwalimy
Autor Wiadomość
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-31, 08:47   Nie przychodzi, to nie uchwalimy

Brzeg wciąż nie ma budżetu na 2007 rok. Burmistrz obwinia o to radnych. Ci zaś uważają, że za opóźnienie odpowiada właśnie szef miasta.

Ostatnie spotkanie radnych z burmistrzem trwało bardzo krótko. Wojciech Huczyński zaproponował włączenie do programu obrad głosowania nad projektem budżetu. Za tym pomysłem nie zagłosował nikt i burmistrz niedługo potem opuścił ratusz.

- Projekt dostarczyłem radnym już w listopadzie, od 5 grudnia działają już komisje rady miejskiej, ale dotąd radni nie zrobili nic, żeby głosować nad uchwałą - skarży się Huczyński. - Przez to ucierpią nasze inwestycje, bo nie mogę ogłaszać przetargów, a firm na rynku jest bardzo mało i będziemy ostatni w kolejce.

Miasto ma już też problem z płatnościami za wykonane prace, które nie są ujęte w projekcie budżetu. - Projekt jest z listopada, a prace były wykonane w grudniu. Zgłoszę je do projektu w formie autopoprawki, ale żebym mógł to zrobić, radni muszą wreszcie głosować nad budżetem - dodaje Huczyński. - Dopóki tego nie zrobią, nie możemy zapłacić firmie, która wystawiła miastu fakturę. Grozi nam sprawa w sądzie i odsetki.

- Gdybyśmy przyjęli propozycję pana burmistrza i głosowali już w czwartek, to oznaczałoby złamanie procedur - przypomina Andrzej Ogonek, przewodniczący rady miejskiej. - Regionalna Izba Obrachunkowa mogłaby uznać uchwałę za nieważną.

Procedury zostałyby złamane, bo opinii projektowi budżetu nie wystawiła do wczoraj jeszcze ani jedna komisja.

- Nie mogliśmy tego zrobić, bo ani na spotkaniach komisji budżetowej, ani podczas dyskusji na sesji nie było burmistrza i skarbnika miasta - przypomina Krzysztof Pietrzak, radny Lewicy i Demokratów. - A wątpliwości, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje, mamy bardzo dużo.

- Dlatego teraz na posiedzenia komisji wysyłam już zaproszenia imienne - mówi Andrzej Ogonek, przewodniczący rady. - A jeśli chodzi o obawy dotyczące realizacji inwestycji: poprzedni budżet uchwaliliśmy w terminie, a burmistrz i tak nie zdążył wydać wielu milionów złotych. Teraz mamy nową radę i zwykle za pierwszym razem uchwalanie tak ważnej uchwały trwa dłużej. W dodatku dwie trzecie osób to nowi radni. Nic dziwnego, że mają wiele pytań.

Jarosław Staśkiewicz
www. nto.pl
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-31, 10:42   

ups, no to mamy kłopot i to niemały. bo jak tak to leża tez konkursy dla OPP, co akurat interesuje mnie szczególnie bo imprezy mamy w pierwszych miesiącahc roku a tutaj koniec stycznia zero widoków na to że ktos podejmie decyzję....
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-01-31, 10:48   

qiero napisał/a:
Dlatego teraz na posiedzenia komisji wysyłam już zaproszenia imienne - mówi Andrzej Ogonek, przewodniczący rady


Że co proszę ? A po wypłaty pan Senator Ogonek też zaproszenia wysyła ?
Nosz zagotowałem się znowu...
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-31, 11:16   

Polecam najnowszy numer Panoramy.

Co z tą Radą?
Dlaczego radni nie uchwalili jeszcze budżetu?

Podstawą samodzielnej polityki finansowej gmin są ich budżety. Budżet jednostki samorządu terytorialnego jest uchwalany w formie uchwały budżetowej na rok budżetowy i stanowi roczny plan dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów tej jednostki, a także przychodów i wydatków zakładów budżetowych, gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych i środków specjalnych, a wreszcie funduszy celowych jednostki samorządu terytorialnego. Jest to zgodne z zasadą jedności budżetu, według której w jednostkach samorządu terytorialnego tworzy się tylko jeden zasób środków finansowych, którym są budżety tych jednostek.
Zgodnie z obowiązującym prawem i narzuconymi prawnie procedurami budżet Miasta Brzeg na 2007 r. powinien zostać uchwalony do 31 grudnia 2006.
Reguluje to ustawa o finansach publicznych z dnia 30 czerwca 2005, mówiąca, że:

Art. 182
Uchwałę budżetową organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego uchwala przed rozpoczęciem roku budżetowego, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach – nie później niż do dnia 31 marca roku budżetowego.”

Oraz dodatkowo Uchwała nr XI/130/199Rady Miejskiej w Brzegu z dnia 30 września 1999 r. w sprawie procedury uchwalania budżetu miasta oraz rodzaju i szczegółowości materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi budżetu :

§6
1. Przewodniczący Rady Miejskiej przesyła niezwłocznie projekt budżetu do zaopiniowania stałym komisjom Rady.
2. Komisje Rady w terminie 14 dni odbywają posiedzenia na których formułowane są na piśmie opinie o projekcie budżetu.
W przypadku zgłoszenia propozycji wprowadzenia do budżetu nowego wydatku lub zwiększenia wydatku przewidzianego w projekcie, istnieje obowiązek wskazania przez komisję źródła jego sfinansowania.
3. Opinie poszczególnych komisji są podstawą do sformułowania w terminie 7 dni od daty ich przedstawienia przez Komisję Budżetu i Rozwoju Gospodarczego, stanowiska o projekcie budżetu.
4. W posiedzeniu Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego, na którym opiniowany jest projekt budżetu uczestniczą przewodniczący pozostałych Komisji lub ich zastępcy.
5. Niezwłocznie po sporządzeniu przez Komisję Budżetu i Rozwoju Gospodarczego opinii na piśmie, jest ona przekazywana Zarządowi Miasta, który po zapoznaniu się z jej treścią nanosi w terminie 14 dni autopoprawki do budżetu.
6. Wnioski Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego nie uwzględnione w autopoprawkach do budżetu wymagają uzasadnienia Zarządu.
7. Zmiany w projekcie uchwały budżetowej powodujące zmniejszenie dochodów lub zwiększenie wydatków z jednoczesnym zwiększeniem deficytu budżetu wymagają zgody Zarządu Miasta.

Dlaczego zatem, mimo ustawowych terminów, mimo tego, że w poprzednich kadencjach dzisiejszy Przewodniczący Rady Miejskiej – Andrzej Ogonek (działając w poprzednich kadencjach RM zasiadał i przewodniczył Komisjom Budżetowym) ściśle pilnował przepisów ustawy i uchwał RM, tym razem przeoczył lub celowo pominął prawo? Ostatnia sesja – 25 stycznia br – była dość burzliwą, choć merytorycznie słabo przygotowaną pod kątem uchwalenia budżetu - sesją. O komentarz do niej poprosiliśmy kilku radnych, w tym samego Przewodniczącego. On wszakże odpowiada na organizację pracy radnych.
Beata Zatoń

I jeszcze jeden z moich komentarzy (jak będzie taka potrzeba - mogę wkleić wszystkie wywiady oraz komentarze do nich):

Od redakcji:
Więc mamy jasność! Mamy młodych, niedoświadczonych radnych, którzy potrzebują czasu na naukę. Tylko dlaczego na żywym organizmie, jakim jest Miasto Brzeg?
Panowie radni! Kiedy startowaliście w wyborach, nie przyszło wam czasami do głowy, że możecie zostać wybrani? Nie mogę zrozumieć faktu, że radni nie mają pojęcia o funkcjonowaniu samorządu. Nieznajomość tych zasad nie jest, wg mnie, żadnym usprawiedliwieniem! I tak na przykład, gdybym zgłosiła się do konkursu o pracę na stanowisku, powiedzmy sekretarki i wygrałabym ten konkurs, czy dostałabym od pracodawcy czas półroczny na przyswojenie sobie zasad pisania na komputerze, obsługi kserokopiarki czy faksu? Otóż nie! Zostałabym uznana za oszustkę, która niczego nie potrafi, a podczas rozmów kwalifikacyjnych po prostu mijała się z prawdą! Nie sądzę, aby wobec mnie pracodawca zastosował taryfę ulgową.
A teraz my – mieszkańcy – wobec szanownych radnych – jesteśmy zmuszeni taką taryfę ulgową zastosować, ponieważ:
a) są młodzi, nowi, nie do końca zorientowani w Radzie,
b) nie mają doświadczenia, nikt im niczego nie wytłumaczył,
c) nie przeszli jeszcze szkoleń (jakich?), które dopiero się zaczynają,
d) muszą się jeszcze wielu rzeczy nauczyć.
A ja pozwolę sobie zapytać, czy decyzja o kandydowaniu na radnego – była przez Państwa podjęta ot tak sobie? Czy kandydując i przekonując wyborców do swojej osoby mijali się Państwo z prawdą? Czy znajomość zasad funkcjonowania samorządu nie powinna być zasadą, którą kierują się kandydaci na radnych? Gdzie Państwo rajcy (ci młodzi, nowi i niedoświadczeni) byli, kiedy odbywały się poprzednie sesje i komisje? Przez ostatnie pół roku poprzedniej kadencji na sesjach, pośród gości, widziałam tylko jednego, obecnie nowego radnego. Dlaczego nie zainteresowali się Państwo, czym będziecie się zajmować, jako potencjalni radni?
Dlaczego radni dopiero teraz przyswajają wiedzę, z którą tak naprawdę powinni zapoznać się, zanim podjęli decyzję o swoim kandydowaniu do Rady? Dlaczego przez kolejne pięć miesięcy – my mieszkańcy – mamy płacić za ich naukę „przysposobienia do zawodu”?
Ot i demokracja. Sami wybraliśmy. Teraz sami zapłacimy. Ja i wszyscy inni – wprowadzeni w błąd – wyborcy.
Z oburzeniem.
Beata Zatoń
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-01-31, 11:26   

To są cholernie dobre pytania, p. Beato. Oczywiście jak znam życie nie doczekają się odpowiedzi.

Lecę szukać najnowszego numeru PPB ;) :P .



Zaraza
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-01-31, 11:37   

Dzięki, Panie Franco Z....,
polecam Panoramkę....
choć niektórzy moi znajomi, po przeczytaniu, pytają, czy mam zamiar opuścić Brzeg i czy już kupiłam bilet w jedną stronę? :wink: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Naczelna PP-B 2007-01-31, 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-01-31, 11:54   

Pani Naczelna,
mnie to o tyle nie oburza, że kształt kampanii wyborczej, takżę na tym forum i w prasie lokalnej i oględnie w całym kraju z dyskusja merytoryczna miał tyle wspólnego co koń z koniakiem.
poziom dyskusji w form wybory samorządowe upewnił mnie, że taką zabawę mięc będziemy.
dałem temu wyraz w mojej kończącej epistole. wątkie merytoryczne pozakładane w tamtym forum miały po 2 może 3 odpowiedzi. Pyskówki - szły w setki postów.
A świadczy to o jednym, jeżeli obywatele wola psykówkę od rozmowy merytorycznej to czego wymagac od radnych. Nikt ich nie odpytał. Trzeba było ich z Pani putań odbytywać PRZED WYBORAMI, jako dziennikarskie zbrojne ramie społeczności.
Teraz można najwyżej pokwilić i liczyc że poważnego zawału z tego nie będzie.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-01-31, 12:00   

Na wszelki wypadek wici roześlę po księstwach ościennych, co by rycerstwo gotowe było do boju sprawiedliwego w obronie honoru niewiasty, szczególnie, że urodziwej że ho ho ho ... Knechtom też żołd zaległy wypłacić rozkażę, co by się do buntu nie sposobiło i gniew żołdactwa przez wrogów wykorzystany nie został. Muszę i ja doglądnąć rumaka swego, czy w dobrej on kondycji i na w razie cyco stanie na wysokości zadania, znaczy udźwignie jeszcze jeźdca...

Pozdrawiam z kanceraryji książecej, stukotem klawiszy i szelestem ksiąg uczonych wypełnionej

Jacques le Horesque'a, Duc de Rivage, Ostatni Obrońca Camelotu (:P)


PS

Na w razie jakby źle się działo mam Ci ja upatrzone kawał ziemii w dzikim księstwie Bieszczadu, gdzie nowe księstwo, wolne od warcholstwa budować można ;) .
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2007-01-31, 18:15   

Szanowna Pani Naczelna raczy nie przedstawiać stosownych przepisów wybiórczo. Przed art.182 są pewne wcześniejsze i późniejsze artykuły mówiące o zasadach postępowanie przy uchwalaniu budżetu. Czy Pani uważa, że Rada Miasta to zbiór przypadkowych ludzi działających na ślepo, nie współpracujących z żadnym prawnikiem ? Naczelna gazety powinna przedstawiać fakty, a nie ich interpretację. To pozostawmy czytelnikom. W świetle tego co Pani napisała nie dziwią mnie jakoś opinie stwierdzające brak niezależności Pani gazety.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-01-31, 18:35, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-01, 00:58   

Cóż, tego co uprawia oburzona Pani Naczelna PPb nie da się chyba skomentować.
Oczywiście można przekomarzać się paragrafami, ale chyba nie o to chodzi. Jednak, gdyby tak było to służę pomocą: Art 181 przytaczanej Ustawy o finansach publicznych mówi w ust 2."Opinię regionalnej izby obrachunkowej o projekcie uchwały budżetowej zarząd
jednostki samorządu terytorialnego jest obowiązany przedstawić, przed uchwaleniem budżetu, organowi stanowiącemu jednostki samorządu terytorialnego.". Takiej opinii nie ma. Art 53 Ustawy o samorządzie gminnym stanowi: ust 1. Procedurę uchwalania budżetu oraz rodzaje i szczegółowość materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi określa rada gminy. ust 2. Do casu uchwalenia budżetu przez radę gminy, jednak nie później niż do 31 marca roku budżetowego podstawą gospodarki budżetowej jest projekt budżetu przedłożony radzie gminy.
Ale jak pisałem - nie chodzi o przerzucanie się paragrafami, czy skupianie się na tym, kto jest bardziej winny. Jutro Komisja Budżetu będzie opiniować projekt i teraz to jest najważniejsze.
Co do "komentarza" Pani Naczelnej to jest poniżej krytyki. Uderzyła swoim świętym oburzeniem w całą Radę Miejską na dodatek zupełnie bezpodstawnie, nadinterpretowując wywiad przeprowadzony z radnym Podgórskim (który, jak znam życie zaraz zostanie tu wklejony). Połączenie natomiast faktu, że większość radnych jest pierwszą kadencję z zawirowaniami wokół uchwały budżetowej jest kompletnym przekłamaniem prawdy. Być może zamiast formułować samodzielnie osady, zadawać pytania i na nie odpowiadać można było zapytać kogoś zorientowanego w temacie? Burmistrza? Szefa Komisji Budżetu? Tylko, że wtedy mogli by oni nie potwierdzić jedynie słusznej linii Pani Naczelnej.
0 UP 0 DOWN
 
PK 
PK


Wiek: 53
Dołączył: 25 Sie 2006

UP 1 / UP 11


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-01, 09:29   

Wydaje się, że święte oburzenie roztropka i Szanownego Pana Radnego Bartka T (teraz czerwonoskórego) jest nie na miejscu. Sprawę można prosto i bez przesadnie oburzonej pozy obrażonych niedoradnych przedstawić. Panowie radni mieli czas od -05-12-2006 na przysłanie jakiegokolwiek (słownie 1=jednego) wniosku lub zapytania do budżetu. Nie uczynili tego aż do sesji 25-01-2006 (słownie ponad miesiąc=>1). Wnioski są banalna aczkolwiek wykluczające się:
1. Może nie mieli uwag do budżetu (czemu go więc nie uchwalili???)
2. Może nic nie chciało im się w tym czasie robić, oprócz dzielenia się opłatkiem.
3. Może przez ponad miesiąc "generowali we w głowach" a potem przelewali na papier zeznania majątkowe.
4. Może tak dbały w poprzednich kadencjach o terminy, które zresztą sobie RM sama narzuciła, przewodniczący Ogonek "pogubił się"
5. Może radni się uczą dopiero, jak mówił w wywiadzie radny Podgórski
6. Może dla "nowych spoza układu młodych i niepalących radnych ważniejsze od uchwalenia budżetu jest zaistnienie na sesji.
Patrząc na ten problem chłodno można by jeszcze gdybać i ... wysnuwać przypuszczenia itd.
Problem jest jednak w tej chwili ogromny. Wystarczy spytać petentów Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy nie mogą pobrać przysługujących im zasiłków, bo budżet nie jest uchwalony (obowiązuje tzw. dyscyplina budżetowa!!!). Podmioty, które wykonują zadania zlecone przez UM tez mają problemy itd.
Może radnych to nie obchodzi ... tylko gdzie podziało się głoszone w wyborach wszem i wobec: " Dobro mieszkańców i dobro miasta"?
Do roztropka:
Nie rozumiem jak ma się niezależność czy zależność gazety do obiektywnego opisywania postawy radnych? Nie żyjemy w Indiach, tam tylko pewien gatunek jest uznawany za święty...
Czy zatem według roztropka radni to krowy...?
0 UP 0 DOWN
 
Naczelna PP-B 



Wiek: 50
Dołączyła: 31 Sie 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-02-01, 09:41   

Bartek T. napisał/a:
Cóż, tego co uprawia oburzona Pani Naczelna PPb nie da się chyba skomentować.

Proszę spróbować, ja - w przeciwieństwie do innych - krytyki się nie boję... :)

Bartek T. napisał/a:
Jutro Komisja Budżetu będzie opiniować projekt i teraz to jest najważniejsze.

Będę... :D
Bartek T. napisał/a:
Uderzyła swoim świętym oburzeniem w całą Radę Miejską

A nie w całą.... proszę czytać ze zrozumieniem... 8)

Bartek T. napisał/a:
na dodatek zupełnie bezpodstawnie,

Jakieś kontrargumenty? Bo nie znalazłam w Pańskiej wypowiedzi.... :o

Bartek T. napisał/a:
wywiad przeprowadzony z radnym Podgórskim (który, jak znam życie zaraz zostanie tu wklejony).

A nie wkleję.... :P trochę na przekór..., aczkolwiek, jeśli Pan ma takie życzenie mogę wkleić Pańskie oświadczenie majątkowe z moim komentarzem.. :P

[ Dodano: 2007-02-01, 09:42 ]
Roztropek napisał/a:
W świetle tego co Pani napisała nie dziwią mnie jakoś opinie stwierdzające brak niezależności Pani gazety.

W świetle tego, co Pan insynuuje, poproszę o definicję "niezależności"..... i jakieś konkretne przykłady.... :wink:
Ostatnio zmieniony przez Naczelna PP-B 2007-02-01, 09:44, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2007-02-01, 09:49   

Osobiście zdroworozsądkowe i logiczne podejście do sprawy zarówno Pani Naczelnej jak i PK mi odpowiada.

Nie lubię zasłaniania się parafgrafami i prawem. Prawo podobno ma służyć ludziom. My mamy do czynienia z wiecznym zasłanianiem się brakiem narzędzi, brakiem ustaw. Ja widzę sprawy właśnie tak, jak opisuje to w komentarzu Pani Naczelna jak i PK. Nie czytam tych paragrafów, bo to dla mnie ble ble ble. Gdzie w tym wszystkim jest Człowiek i jego interesy?

Jakiś czas temu oglądałem program TV z wywiadami byłych SSmanów, egzekutorów i etc. Pytano o Auschwitz. Pytano "DLACZEGO ?!?!?!?!!?". Wiecie co oni odpowiadali ? "Bo takie było prawo". Więc Q! co jest ważniejsze - paragrafy? Czy Ludzie?

Radnych wybrano po to, aby reprezentowali LUDZI przed Prawem i Państwem. A nie vice versa. Radny podobno miał byc jak Tommy Lee Jones w Ściganym, ale w pościgu za interesem wyborcy. Radny stał się psem gończym paragrafów i interesów szlag wie kogo i czego...

Tak misie jakoś...
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-02-01, 10:18   

Franku, zapewne czytałes dosc literatury na temat III Rzeszy żeby wiedziec, że własnie tłumaczenie sie esesmanów było picem na wodę, ponieważ prawo takie nie było, to raz.

Dwa - prawo jest od tego żeby regulowac stosunki międzyludzkie i nalezy je respektować, bo inaczej mamy bezprawie a w bezprawiu zawsze tracą słabsi. Taki facet który uwazał że mądrosc ludu jest wązniejsza od jakichs tam paragrafów i prawniczych wymysłów to nazywał sie Lenin i dobrych efektów jego zapał nie przyniósł. Także Pol Pot oraz inni uważali, że prawo nie może stac na przeszkodzie dobru ludu i też lud jakoś bardziej ucierpiał od własnej dyktatury.

Nie wchodząc merytorycznie w spór między burmistrzem a radą miasta zapytam jezeli nie podstawie prawa, to na podstawie czego ma działać Rada Miasta, Burmistrz, Samorząd, Państwo?

Zas co do meritum sporu - Panowie Radni, Panie Burmistrzu kto na kogo by nie zwalał, dostaliście mandat od mieszkańców miasta żeby działać sprawnie i sensownie, więc zróbcie tak, żeby było halo. Przeciętnego mieszkańca naprawdę nic a nic nie obchodzi kto jest winny, przeciętny mieszkaniec chce mieszkac w sprawnie zarządzanym mieście. Skoro inne miasta, wsie, powiaty radzą sobie z kwestia budżetu, to chyba nie jest to taka kwadratura koła, żeby nie dało się jej przeskoczyć.

Kontynuowanie publiczne tego sporu to moim zdaniem żenujące przenoszenie niskich standardów życia publicznego z wyżyn. Nam nie trzeba wyżyn tego stylu. Wystarczy bezbarwne, za to sprawne administrowanie.

Josif Brodski napisał kiedyś tak: "wolność jest wtedy, kiedy zapominasz w pisowni naziwska tyrana"

Parafrazując - dobrobyt jest wtedy, kiedy nie musze wiedzieć kto jest burmistrzem a kto radnym. Nie mówiąc juz o takim dorbiazgu kto sie pierwszy w tej piaskownicy zaczął bić łopatkami.
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2007-02-01, 10:49   

Radek W. napisał/a:
Zas co do meritum sporu - Panowie Radni, Panie Burmistrzu kto na kogo by nie zwalał, dostaliście mandat od mieszkańców miasta żeby działać sprawnie i sensownie, więc zróbcie tak, żeby było halo.
No i to jest właśnie sedno, a właściwie dno tej całej sprawy. Nie mam pojęcia dlaczego lepiej odpowiadać radnym na piśmie, niż na posiedzeniu komisji? Typowe przeciąganie sznura w celu pokazania kto więcej może. Tylko czemu to ma służyć?
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: nie, nie, przychodzi, to, uchwalimy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 36
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu