Jeżeli oglądaliście takie filmy jak „Skazani na Shawshank”, „Ucieczka z Alcatraz” czy „Zbieg z Alcatraz” to musicie wiedzieć że dotychczasowe osiągnięcia filmowych zbiegów są niczym przy planie jakiego podjął się główny bohater serialu Prison Break, Michael Scofield.
Akcja zaczyna się w chwili kiedy na ciele wspomnianego Michaela powstaje ostatni z całej galerii tatuaży. Po wizycie w salonie tatuażu Scofield chwyta za broń i napada na bank by po oddaniu strzału natychmiast się poddać. Za ten wyskok skazany zostaje na 5-letnią odsiadkę w więzieniu stanowym Fox River. Ktoś pomyśli że to jakiś pomyleniec – na własną prośbę dał się zamknąć. Jednak to co dla innych wydaje się szczytem głupoty, dla innych, którzy poznają prawdziwe zamiary Michaela jest przypływem geniuszu.
Oto bowiem brat bohatera, Lincoln został wrobiony w morderstwo brata wiceprezydenta, a przez to skazany na śmierć. Żadne apelacje nie pomogły, egzekucja odbędzie się za trzy tygodnie. No dobra, ktoś powie, co z tego, że dostał się do więzienia skoro i tak z niego nie wyjdzie.
I tu pojawia się główny sens tego serialu. Genialny plan wytatuowany na całym ciele, z pozoru wydający się zwykłymi dziarami a w rzeczywistości dokładką kopią planów więzienia, które Michael pomagał projektować. Z odcinka na odcinek realizuje swoje zamiary – wydostać siebie i brata z Fox River zanim ten skończy na elektrycznym krześle.
Moim subiektywnym zdaniem jest to jeden z najlepszych seriali w dziejach amerykańskiej telewizji. Jeżeli telewizja jest narkotykiem to Prison Break to najczystsza kokaina na rynku. Fabuła serialu wciąga z odcinka na odcinek, postacie żyją własnym życiem, akcja zmienia się jak w kalejdoskopie a scenarzyści co raz mylą tropy, zaskakując widzów oryginalnymi rozwiązaniami. Nie wiadomo co w tym serialu jest lepsze, scenariusz czy aktorstwo. Najlepiej prezentuje się główny bohater Scofiled, z którego twarzy bije w widzów jego 150 IQ (co najmniej). Nie wystarczy w serialu nazywać się Einstein lub Stephen Hawkins by widz uznał że faktycznie aktor gra geniusza. Trzeba też mimiką, gestami, zachowaniem oddać stan umysłu bohatera a Millerowi wychodzi to wyśmienicie. Nie ustępuje mu para czarnych charakterów – szef mafii John Abruzzi i skazany za pedofilię morderca T-Bag . Pierwszy w swojej kreacji mafiozo czyni swoją postać cwaniackim łotrzykiem, mafijnym bossem pozbawionym jednak majestatu ojca chrzestnego Brando, drugi to bezwzględny psychopata, na którego sam widok przechodzą ciarki.
Obsada ma też słabe punkty (Lincoln – wyglądający jak barowy osiłek pobity przez Stevena Seagala) i Veronica (sceny z jej udziałem sprowadzają serial do pionu Słonecznego Patrolu).
Serial liczy 22 odcinki, i niemal każdy trzyma równy poziom. To czy więźniom udało się uciec pozostawiam waszym domysłom. Zdradzę że problemów w ucieczce ma Michael tyle co tatuaży na Ciele i nie wszystko wyjdzie tak jak zaplanował. Ale żeby o tym się przekonać musicie zobaczyć Prison Break.
Jak dla mnie serial wymiata (dosłownie) nie da się tego przestać oglądac... !!
fabuła powala... napięcie towarzyszy caly czas!
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Ja byłam w fazie namiętnego co tygodniowego oglądania innego amerykańskiego serialu "Grey's Anatomy" i jakoś nie bardzo ciągnęło mnie do "Prison Break'a" aż na wakacjach zabraliśmy się za oglądanie całej pierwszej serii. I tak oglądaliśmy po 7, 8 odcinków dziennie bo nie dało się przestać Zwłaszcza pierwszy sezon to najlepszy serial jaki w życiu widziałam. Trzyma w napięciu jak żaden inny. 2 seria już troszkę gorsza jak dla mnie to już lekko przesadzają ale ciągle jest fajny No i jest na kogo popatrzeć
Zwłaszcza pierwszy sezon to najlepszy serial jaki w życiu widziałam. Trzyma w napięciu jak żaden inny. 2 seria już troszkę gorsza jak dla mnie to już lekko przesadzają ale ciągle jest fajny No i jest na kogo popatrzeć
zgadzam się z Tobą Pepe choć już myślałam, że nigdy nie uciekną a z tą przesadą to prawda - jak choćby ta sprawa z odciętą ręką! No ale jestem dopiero przy 3 odc. drugiej serii Na kogo popatrzeć.... przejdźmy z tym do kobiecego
W świecie seriali ostatnim (moja mama to kupuje - ja czasem korzystam ) jest dość duży opis - takie wprowadzenie do serialu, które może sie przydać niektórym, jest np. opis głównych postaci.
Ja tam nie mogłabym teraz od nowa
Juz nie moge sie doczekac tego 28ego !! <niecierpliwa>
Dziś widziałam odcinek specjalny trwający 23 minuty, nie wiem czt go widzieliście(?)
taki ogólny przekrój przez tę historię to jest , oczywiście z bohaterami
ale juz po 'cywilnemu' jakby hihi
Wciągnęłam się niemiłosiernie w to....
takie małe pytanko -gdzie wy oglądaliście ten serial? ściągaliście z neta;>?? Ja go widziałam w Anglii, zawsze w poniedziałek PRIZON BREAK!!!! - suuper!!! jak inni również już się nie mogę doczekać ... świetny film- polecam.. no i byle do poniedziałku
kurcze, nie moge czytać tych waszych postów do serialu, bo jestem dopiero na 9. odcinku (pierwszej serii), i nie moge w tej chwili ogladac:/. Oglądam 3 - 4 odcinki dziennie, bo brak czasu mi nie pozwala. Ale serial faktycznie trzyma w napięciu, każdy odcinek tak samo ekscytujący. Podoba mi się specyficzna osobość każdego bohatera.
Hmm...chyba nigdy nie oglądałam tak świetnie zrobionego serialu:)
hihi to lpeiej przyśpiesz tempa, bo już kolejne odcinki wychodzą z 2 serii
Kilka dni temu wyszedł 14sty... Oczywiście już ogladałam - tylko szkoda wielka
ze musze czekac teraz z tydzień na kolejny I znów poprzedni skończył sie tak, że chciało by sie kolejny od razu obejrzeć... <eh>
Aaaaaaaaa to za mocno wciąga.....
.. jestem po 10tym odcinku ..co oznacza, że poszedłem spać dziś o 3 w nocy.. a teraz hmm nawet funkcjonuję.. serial jest rewelacyjny... wielkie pokłony dla osoby, która umożliwiła mi chłonięcie Prisona
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-02-23, 17:41, w całości zmieniany 5 razy
No to ja jestem po 15tym...
Ale najgorsze jest to, że spoglądam na zegarek, a tu już kilka godzin po północy, a odcinek kończy w taki perfidnie ciekawy sposób, że nie ma rady, trzeba obejrzeć jeszcze jeden .. to jest jak nałóg ... ale łatwo się z niego wyleczyć (wystarczy obejrzeć wszystkie).
Mam jednak troche zastrzeżen do serialu, ale to są raczej małe zastrzeżenia ... nie mogę o nich opowiedzieć, bo komuś jeszcze przez przypadek coś zdradzę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum