[Devon]

27 listopada br. w brzeskim ratuszu odbyła się inauguracyjna sesja Rady Miejskiej kolejnej kadencji. Otworzyła i w pierwszej części prowadziła ją radna – seniorka Irena Mazurkiewicz. Obrady rozpoczęły się od odśpiewania hymnu państwowego. Chwilę później zebrani minutą ciszy uczcili pamięć górników, którzy zginęli w kopalni „Halemba” w Rudzie Śląskiej. Ponadto przewodnicząca obradom Irena Mazurkiewicz podziękowała za cztery lata pracy Januszowi Gilowi – przewodniczącemu Rady Miejskiej poprzedniej kadencji. Potem Elżbieta Gawryjołek (przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej) wręczyła nowym radnym zaświadczenia o wyborze na radnego. Następnie odbyło się uroczyste ślubowanie radnych. Później rozpoczęła się „wyborcza” część obrad. Przewodniczącym nowej Rady Miejskiej w Brzegu wybrany został Andrzej Ogonek (Samorządowe Porozumienie Prawicy), piątą kadencję zasiadający w radzie. Głosowało na niego (on sam nie brał udziału w głosowaniu) 11 rajców. Jego kontrkandydat Mariusz Grochowski (Prawo i Sprawiedliwość) otrzymał 8 głosów. Wiceprzewodniczącymi rady zostali: Grzegorz Surdyka (Platforma Obywatelska) oraz Paweł Korycki (Towarzystwo Rozwoju Ziemi Brzeskiej).



Sławomir Mordka
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Brzegu

[stowarzyszenie NB]

Serdeczne gratulacje dla Pana Andrzeja Ogonka lecz wystąpił problem kto będzie narzekał.Ten co narzekał pokaże nam wszystkim ,że można rządzić radą współpracując z wszystkimi bez względu na przynależność partyjna. W moje ocenie rolę narzekającego przejmie Surdyka który nie lubi naszego burmistrza lecz jak znam obecnego wszyscy mu mogą skoczyć bo on dalej bedzie robił swoje razem z nami tak jak obiecał pisząc na swoim plakacie wyborczym.

[Naczelna PP-B]

PPB 133 z 29 listopada 2006

Ogonkowa koalicja
27 listopada br. w brzeskim Ratuszu odbyła się inauguracyjna, uroczysta sesja Rady Miejskiej kolejnej kadencji. W pierwszej części prowadziła ją radna – seniorka Irena Mazurkiewicz. Obrady rozpoczęły się od odśpiewania hymnu państwowego. Chwilę później zebrani chwilą ciszy uczcili pamięć górników, którzy zginęli w kopalni „Halemba” w Rudzie Śląskiej. Irena Mazurkiewicz podziękowała za cztery lata pracy Januszowi Gilowi – przewodniczącemu Rady Miejskiej poprzedniej kadencji.
Elżbieta Gawryjołek (przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej) wręczyła nowym radnym zaświadczenia o wyborze na radnego. Następnie odbyło się uroczyste ślubowanie radnych.
Po przerwie rozpoczęła się „wyborcza” część obrad. Dużo emocji wzbudziły głosowania na przewodniczącego Rady oraz na jego zastępców. Za kulisami sali rajców aż huczało od plotek na temat nowej koalicji, jaka powstała w celu wyłonienia władz Rady Miejskiej. Okazało się, że powstała przedziwna koalicja skupiająca radnych z następujących list: SLD i demokratów (4), Towarzystwa Rozwoju Ziemi Brzeskiej (3), Stowarzyszenia Młody Brzeg (4) Samorządowego Porozumienia Prawicy (2). Przewodniczącym nowej Rady Miejskiej w Brzegu wybrany został Andrzej Ogonek (Samorządowe Porozumienie Prawicy), piątą kadencję zasiadający w radzie. Głosowało na niego (on sam nie brał udziału w głosowaniu, demonstracyjnie opuścił salę, co w spowodowało dość spore zamieszanie, które ucichło po jego powrocie) 11 rajców. Jego kontrkandydat Mariusz Grochowski (Prawo i Sprawiedliwość) otrzymał 8 głosów. Wiceprzewodniczącymi Rady zostali: Grzegorz Surdyka (Platforma Obywatelska?/Stowarzyszenie Młody Brzeg) oraz Paweł Korycki (Towarzystwo Rozwoju Ziemi Brzeskiej). Największe obawy i kontrowersje wzbudziła kandydatura Grzegorza Surdyki, znanego głównie z dotychczasowej niezbyt konstruktywnej działalności w brzeskiej PO, skoncentrowanej bardziej na rozbijaniu struktur niż na kreowaniu czegoś pozytywnego. Tak na marginesie, to jestem pod ogromnym wrażeniem przemówienia Grzegorza Surdyki, który wielokrotnie podkreślał swój udział w tworzeniu Stowarzyszenia Młody Brzeg. Szkoda, że do tej pory nie miałam możliwości zamienienia z nim choć paru zdań. W nowej roli - zastępcy radnego Ogonka będzie miał okazję, być może, pokazać się z innej, lepszej strony. Oby wiedza i doświadczenie oraz cierpliwość Andrzeja Ogonka sprawiły, że staniemy się świadkami zaskakującej "przemiany politycznej" radnego Surdyki. Trzeba mieć taką nadzieję, bowiem w tym przypadku w grę wchodzi dobro naszego miasta i nie wolno sobie tutaj pozwalać na osobiste niechęci, animozje czy wygórowane ambicje. Czy jest to jednak możliwe? Odpowiedź poznamy już niedługo, zwłaszcza, gdy radny Surdyka zechce realizować swoje sztandarowe obietnice i postulaty wyborcze: przeniesienia obrad Sesji na godzinę 15.00 oraz konsultacje społeczne nad ważnymi decyzjami. Z niecierpliwością oczekujemy zatem na następną sesję Rady Miasta.
Beata Zatoń

[Roztropek]

[Naczelna PP-B]