Dla każdego coś dobrego czyli CZEKOLADOWE GOFRY
Jak wiadomo kazdy z nas lubi wkrecic czasem(a nawet i nie) cos slodkiego i dobrego dlatego tez polecam kazdemu Czekoladowe Gofry. Kremem tym mozna przekładać również wafle(tzn. tez jest to dobre ).
Skład na ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej; 2 łyżki stołowe cukru; 2 łyżki stołowe masła; 1 łyżka stołowa mleka; 2 jajka; 0,5 torebki cukru waniliowego lub 2-3 krople esencji waniliowej.
Mleko, żółtka 2 jaj, miekkie masło i cukier ubic mikserem na jednolita gladka mase. Dodac make, wanilie i ubijac przez chwile( okolo3 min.). Winnej miseczce ubic sztywna pijane z 2 bialek. Dodac do niej masę z żółtek i delikatnie wymieszac. Po czym w gofrownicy robic gofry.
Krem: Żelatyne zalac odrobiną wody, wymieszac i odstawic na chwile, by napeczniala. W kąpieli wodnej rozpuścić masło i startą na drobnej tarce czekolade(najlepsza gorzka). W rondelku wymieszac żelatyne ze śmietanką i stale mieszajac podgrzewac na malym ogniu, aż żelatyna się rozpuści. Następnie dodać zelatyne ze śmietanką do masy maslano-czekoladowej, dokladnie wymieszac, dodac likier i odstawic do ostygnięcia.
Gofry posmarować kremem czekoladowym i przyłóżyć drugiego gofra. Odstawić na około 2 godzinki aby krem zastygł.
SMACZNEGO
Nie piszemy tematów wielkimi literami poprawiłem yasiu
Zastanawiałam się gdzie mogłabym się podzielić z Wami super przepisem na małe co nieco, no i znalazłam to zapomniane miejsce Warto je odświeżyć.
Deserek nazywa się Flan. Jest to bardzo interesujący i w sumie prosty przepis. Serwuje się w kuchni meksykańskiej. Przepis dzięki uprzejmości mojej przyjaciółki pochodzi z oryginalnej meksykańskiej restauracji. Oto on:
Karmel:
na małym ogniu rozpuścić w małym garnku szklankę cukru do momentu utworzenia się płynnego Karmelu - nie mieszać za często podczas rozpuszczania, aby nei utworzyły się grudki, pilnować przed przypaleniem.
Przygotowanie blaszki:
Karmel wlać jeszcze gorący (bardzo szybko zastyga) do szklanej lub metalowej blaszki (wymiary ok. 25 cm na 10 cm wysokie) i tak rozprowadzić po blaszce żeby pokryć karmelem dno i mniej więcej do połowy wysokości boków.
Składniki wymieszać razem mikserem ok. 2 minut, przelać do przygotowanej wcześniej blaszki i piec ok. godzinę w 180 stopni w kąpieli wodnej. Kąpiel wodna polega na tym, że naczynie z deserem umieszcza się w innym większym naczyniu wypełnionym letnią wodą. Przynajmniej połowa blaszki z flanem powinna być zanurzona w wodzie i w ten sposób zapiekamy. Gotowy flan powinien być galaretowaty, nie za płynny, nie za twardy, trochę przypomina nasz budyń.
Po upieczeniu - można sprawdzić poprzez nakłucia - wyciągamy i odchylamy nożem boki, a następnie przekładamy/ wywracamy do góry dnem na większe naczynie, najlepiej też trochę głębsze, bo karmel spłynie nam po odwróceniu na dół. Schładzamy ok. godziny, po czym co najmniej na kolejną godzinę wkładamy do lodówki, musi się dobrze schłodzić. Podajemy na zimno.
Smacznego!!
Mozna mniejszą blaszkę włożyć w większą? Tylko wtedy woda będzie tylko po bokach
No i czy jest różnica między piekarnikiem elektrycznym a gazowym?
Chyba zrobię jutro ten flan
Ostatnio zmieniony przez HS-R 2006-11-21, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
Tę mniejszą blaszkę z flanem wkładamy do wody w tą większą blaszkę, wcale nie musi być blaszka metalowa, ja to robię w żaroodpornym naczyniu i jest ok. Woda musi sięgać tak do ok. połowy tej mniejszej blaszki. Co do piekarnika, to ja robię w elektrycznym, chyba tutaj łatwiej jest kontrolować temperaturę i np. na ostatnie 15 minut włączyć termoobieg, ale od dołu bardziej, bo góra i tak się lekko przypiecze. Niestety nie robiłam flana w gazowym i nie wiem jakie tam czyhają niespodzianki, ale chyba będzie podobnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum