tylko to już nic nie daje Piomarowi i tak nie wywalczył awansu
Wiem, wiem, ale zawsze mozna sie podbudowac zwyciestwem )
Ja pi..... co za teksty....??? Czyli co chłopaki dajcie se spokój bo i tak już nie awansujecie wiec dajcie walkowery w pozostałych meczach po co będziecie się męczyć......????
Rasowe teksty sympatyków brzeskiego basketu !!!!
Sorokaitjs i ekipa - wielką robotę dla męskiego basketu już zrobiliście i mimo że nie uda się awansować do drugiej ligi powinniście grać do końca i robić wszystko żeby wygrac i zebrać jak najwięcej doświadczenia w meczach ze śląskimi teamami !!! Przecież nie wiadomo czy nie zaprocentuje to za rok !!! 3mam kciuki za dzisiejszy mecz !!!
ale czy ja napisałem że nie warto grać, tylko takie mecze o nic mają ten minus że jest problem z motywacją gra się wtedy na luzie i takie tam nie ma tej walki bo ciężko znaleźć w sobie to coś ten motyw...może źle napisałem wcześniej bardziej chodziło mi o to że szkoda że ten mecz nie jest meczem o awans
Być może dla niektórych będzie to mecz o nic, mam jednak nadzieję że chłopaki myślą inaczej. Grają u siebie i z pewnością motywacją dla nich będzie to, by pokazać się przed własną publicznością z jak najlepszej strony.
Piomar Brzeg otrzymał srogą lekcję koszykówki w drugim meczu barażowym o II ligę w Chorzowie.
Alba Chorzów, mimo iż przegrała mecz z zespołem z Żor, byłą najlepszą drużyną tego turnieju. Dzień wcześniej zespół ten rozprawił się z AZS PWSZ Nysa, wygrywając 115:39. Wiadomo więc było, że brzeskiemu zespołowi nie będzie łatwiej. Alba już w pierwszych minutach zaskoczyła brzeżan. Chorzowianie zaatakowali brzeski zespół na całym boisku, wymuszając na gościach wiele błędów. Z biegiem czasu Piomar zaczął radzić sobie lepiej, ale zanim to nastąpiło to po 10 minutach gry było już 36:8 dla Alby.
Kolejne dwie kwarty były już bardziej wyrównane, tu Piomar stracił do rywali tylko 11 "oczek". Podopieczni Krzysztofa Lerocha głownie punktowali rzutami "za trzy". Ostatecznie mecz zakończył się bardzo wysokim zwycięstwem chorzowian, ale gdyby pierwsza kwarta wyglądał inaczej, to wynik z pewnością nie wyglądałby tak źle.
Alba Chorzów - Piomar Brzeg 108:55 (36:8, 22:17, 23:17, 27:13)
Piomar: Maciej Stępień 18, Krzysztof Pachołek 10, Jacek Pociecha 9, Artur Zagórski 6, Piotr Rosiński 4, Marcin Kucharski 4, Tomasz Pieszyński 4, Grzegorz Łyczkowski; trener Krzysztof Leroch
Na zakończenie ćwierćfinałowego turnieju barażowego o wejście do II ligi koszykarze Piomaru zaprezentowali się właśnej publiczności i po dobrej walce ulegli jedynemu niepokonanemu zespołowi - Hawajskim Koszulom Żory 79:86.
W pierwszych minutach spotkania Piomar nawet prowadził, ale pierwsza kwarta zakończyła się 10-punktowym prowadzeniem gości. W drugiej kwarcie w brzeskim zespole coś się zacięło i rywale zaczęli uciekać. W pewnym momencie przewaga zespołu z Żor przekroczyła nawet granicę 20 punktów. Podopieczni Krzysztofa Lerocha szybko się jednak obudzili i jeszcze przed przerwą odrobili nieco straty.
Po zmianie stron pościg Piomaru trwał nadal. Brzeżanie grali już znacznie lepiej, jednak ilekroć zbliżyli się do przeciwników, to ci im uciekali. Ostatecznie nie udało się zakończyć turnieju zwycięstwem, ale brzeżanie pokazali, że nie odstają dużo poziomem od śląskich zespołów i w przyszłym roku mogą powalczyć o lepszy wynik.
Piomar Brzeg - Hawajskie Koszule Żory 79:86 (18:28, 22:27, 18:14, 21:17)
Piomar: Krzysztof Pachołek 18, Artur Zagórski 14, Piotr Rosiński 12, Jacek Pociecha 10, Marcin Kucharski 10, Maciej Stępień 9, Tomasz Pieszyński 6, Grzegorz Łyczkowski; trener Krzysztof Leroch
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum