Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Koncert zespołu "Funk You" !!!
Autor Wiadomość
Doozy 



Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Skarbimierz Os.

Wysłany: 2006-11-04, 10:24   

Byłem wczoraj na koncercie i tak jak pierwsza część koncertu mnie "troche" znudziła tak totalnie rozbudziła druga, czyli występ zespołu FUNK YOU :!: :!: :!: :!:
Rewelacja! Nie spodziewałem sie takiego uderzenia muzyki, takiego instrumentarium!!
Bije głebokie ukłony w ich kierunku!!
Oby częściej nam sie pojawiali na scenie!!

Czy to z "teleranka" czy z "5-10-15" nie ważne!! NUCE TO OD RANA!!!!!!!!!!!!!! :)
Ostatnio zmieniony przez Doozy 2006-11-04, 10:26, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
dove 

Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lis 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-11-04, 11:33   

a2r napisał/a:
Mówcie co chcecie ale uważam że po słabszej pierwszej części koncertu (Ulice) zespół FUNK YOU zagrał świetny koncert i zaprezentował świetny repertuar, w świetnym instrumentarium, świetnych aranżacjach, świetnych klimatach i świetnym wokalem !!! Mimo nie wielkich pomyłek, praktycznie niezauważalnych, spędziłem świetny wieczór i było na prawdę świetnie !!

Myślę że takiej kapeli brakowało na "brzeskim podwórku" bo faktycznie Funky i wszystkie jego odmiany nie są grane przez pozostałe kapele


Nieźle się ubawiłam czytając ten post.
Po pierwsze, primo: zespół Funk you ma tyle wspólnego z funkiem co Marylin Manson z poezją śpiewaną. Dla mnie funk to przede wszystkim GROOVE, GROOVE i jeszcze raz GROOVE!!! Niestety zespół Funk You zaprezentował nam funk w wersji z gorsetem, ot taka enerdowska odmiana stylu.

Po drugie, primo: zabrakło mi dosłownie wszystkiego czym charakteryzuje się ta muzyka, czyli luzu, odpowiedniego frazowania, pewnego rodzaju swobody i rozkołysania, zabawy z rytmem. Wszystko było jakby skwantyzowane w midi (dla wtajemniczonych). Moim zdaniem więcej groovu i funky ma w sobie Roman Giertych.

Tak więc chłopaki i dziewczęta z zespołu Funk You - nie zważajcie na poklepywania snobujących się pseudoznawców muzyki z miasta Brzeg, bo zderzenie z okrutną rzeczywistością na szerokich wodach może być bolesne. Śmieszy mnie również zachwyt dotyczący solówek. To tak jakby zachwycać się obsługą stewardess w samolocie, w którym zepsuły się wszystkie silniki.
0 UP 0 DOWN
 
warlike 


Zaproszone osoby: 4
Wiek: 42
Dołączył: 23 Kwi 2005

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2006-11-04, 11:48   

Może i mają braki jakies tam ja się na tym nie znam ale wiem jedno mi się podobało tak samo jak większości ludzi którzy tam byli zgromadzeni wnioskuje to po brawach i rozmowie z kilkoma osobami które tam były...
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-04, 13:55   

dove – ludziom się po prostu bardziej spodobało wystąpienie zespołu „Funk You” i w tym momencie mniej ważne staję się czy grają własny czy cudzy repertuar i czy jest to Funk w 100% - owym wydaniu czy nie. Sugerując się repertuarem wykonywanym przez zespół „Funk You” pod funk tak naprawdę podchodzi głównie J. Brown (przynajmniej z tego co mi wiadomo) i kawałki tegoż Pana wykonywane przez zespół „Funk You”, były bardzo dobrze, a gitara Jacka Zięby, niemal w każdym kawałku była funk’ująca (przynajmniej jak na mój gust)

Poza tym co to znaczy „Funk z gorsetem” i na czym polega „enerdowska odmiana” funky ?

dove napisał/a:
Po drugie, primo: zabrakło mi dosłownie wszystkiego czym charakteryzuje się ta muzyka, czyli luzu, odpowiedniego frazowania, pewnego rodzaju swobody i rozkołysania, zabawy z rytmem


W widzi Pani – a ja to wszystko odczułem. Odczułem rozluźnienie, rozkołysanie, chęć zabawy i śpiewania razem z wykonawcami, również zabawa z rytmem była, nie wspominając już o smaczkach (a najbardziej pamiętanym przeze mnie i chyba przez wszystkich motywie z „teleranku” lub „5-10-15” nie zostało to jeszcze ustalono na 100% :wink: )

A z tym frazowaniem, to może coś Pani rozwinie. Na czym to miałoby polegać i jak miałoby być wykonane, żeby Pani zdaniem było poprawne. Ponadto zakładam, że wykonawcy chcieli oddać jak najwierniej wersje oryginalne utworów, więc śmiem twierdzić, że wytykanie jakichś braków może być śmiało potraktowane jako wytykanie braków w wersji oryginalnej (ale nie koniecznie)

Sprowadzając dyskusje na płaszczyznę wrażeń - „Funk You” wywołał we mnie znacznie większe niż zespół „Ulice”
Sprowadzając dyskusje na płaszczyznę poziomu muzyków / zespołu, sposobu gry, wierności wykonania itp. To ciężko porównywać zespoły, w których jeden gra swoje kawałki w swoim stylu, a drugi gra cudze kawałki w swoim (bądź elementami swojego) stylu…. Bo przecież nie napiszę, że zespół „Ulice” wykonał kiczowato swoje własne kawałki, bo wyniknie z tego, że grają kichowatą muzykę ?

dove napisał/a:
Wszystko było jakby skwantyzowane w midi (dla wtajemniczonych).


Tzn ?

dove napisał/a:
Tak więc chłopaki i dziewczęta z zespołu Funk You - nie zważajcie na poklepywania snobujących się pseudoznawców muzyki z miasta Brzeg, bo zderzenie z okrutną rzeczywistością na szerokich wodach może być bolesne


Pani dove, nikt tu się chyba nie określa jako znawca muzyki, każdy mówi o swoich wrażeniach – ładnie / brzydko, podobało się / nie podobało… a z tym snobowaniem to już w ogóle Pani pojechała, bo co to ma do rzeczy ?
Zderzenie z okrutną rzeczywistością zawsze może być bolesne, ale nie wydaje mi się, że miałoby ono wynikać z poziomu zespołu „Funk You”, bo niech Pani spojrzy ile dosłownie badziewnych zespołów odnosi sukces ? Dlaczego ? (niestety wysoki poziom nie często idzie w parzę z sukcesem).

dove napisał/a:
To tak jakby zachwycać się obsługą stewardess w samolocie, w którym zepsuły się wszystkie silniki


No przecież w obliczu śmierci nikt się niczym nie zachwyca, więc jak należy to rozumieć

Reasumując Pani dove – mnie się po prostu bardziej podobało wystąpienie zespołu „Funk You” (i moje wrażenia nie ulegną zmianie) natomiast Pani nie wiadomo dlaczego, zaczęła wytykać jakieś wymyślone błędy i niepoprawność zespołu Funk You, a może powinna Pani raczej się skupić na ocenie (obiektywnej nie tylko wrażeniowej: poziom, solówki, frazy, itp.) zespołu „Ulice”.
Ostatnio zmieniony przez smooth 2006-11-04, 13:59, w całości zmieniany 4 razy  
0 UP 0 DOWN
 
warlike 


Zaproszone osoby: 4
Wiek: 42
Dołączył: 23 Kwi 2005

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2006-11-04, 14:25   

po 2 postach które ma pani dove, wnioskuje że jest jakoś związana z zespołem "Ulice"
0 UP 0 DOWN
 
Domel 



Wiek: 44
Dołączył: 05 Lis 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-04, 14:32   

warlike napisał/a:
po 2 postach które ma pani dove, wnioskuje że jest jakoś związana z zespołem "Ulice"


no właśnie, Pani Marto jak to jest? :-P :mrgreen:
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-04, 14:34   

warlike napisał/a:
po 2 postach które ma pani dove, wnioskuje że jest jakoś związana z zespołem "Ulice"


No niestety jak jesteśmy z kimś / z czymś związani to często nie jesteśmy w stanie dokonać obiektywnej oceny, więc wrażenia Pani dove, również pewnie nie ulegną zmianie, niemniej jednak może pokusić sie o obiektywna ocenę poziomu instrumentalno-wokalnego "Ulic" biorąc pod uwagę kategorię o których pisała wyżej.
0 UP 0 DOWN
 
a2r 
07 zgłoś się...!!!



Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2006

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2006-11-04, 16:00   

dove napisał/a:
Nieźle się ubawiłam czytając ten post.


Ten post po to był !!!

Ja się ubawiłem patrząc na wokaliste Ulic który przez cały koncert popijał na scenie pifffko i dziwną dykcją w trakcie koncertu mówił ze w komunie walczył zeby ich ze szkół nie wyrzucali....

Majac tak wielka teorytyczna wiedzę o muzyce i bedąc funką zwiazaną z Ulicami , to mam propozycję, wprowadź te teorię w praktykę i na pewno następnym razem nie będzie takiego "niesmaku" po ich koncercie bo fakt szkoda Grześka Elzbieciaka i reszty muzyków....


Pozdrawiam !!!




PS. funky [wym. fanki] sposób interpretowania jazzu nowoczesnego (hard-bop, swing) ze wzmożoną ekspresją, w porywającym rytmie (Ben Webster, Roy Eldridge, James Brown i in.).
Ostatnio zmieniony przez a2r 2006-11-04, 16:02, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
dove 

Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lis 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-11-04, 18:40   

Niestety, nie jestem zwiazana w zaden sposob z Ulicami, poza tym, ze cenie ich muzyke.
Spodziewalam sie troche innego repertuaru wczoraj, szkoda, ze nie graja wczesniejszych piosenek.

W swoim poprzednim poscie odnosilam sie tylko do peanow na czesc zespolu Funk You.

Abstrahujac od wykonania, wlasna tworczosc zawsze bedzie dla mnie bardziej wartosciowa, niz odtworczosc. Zawsze bardziej w cenie bedzie nawet najgorsze dzielo prymitywisty Nikifora niz najdoskonalsza nawet kopia Picassa.
Praktycznie nie wiem, co zespol Funk You chcial mi wczoraj przekazac swojego. Moze ja po prostu mam za duze oczekiwania wobec muzyki, ale mi w tym zespole brakuje wiarygodnosci.

Kiedys zdarzylo mi sie przez pare lat mieszkac w Amsterdamie, i uwierzcie mi, w co drugiej knajpie slyszalam lepsze wykonania Jamesa Browna, i nikt sie tym tak specjalnie nie emocjonowal, poza tym, ze kotlet lepiej smakowal :wink:

I odnosze wrazenie, ze poprzednie posty napisane zostaly przez klakierow zespolu Funk You (szczegolnie autor tematu).

Czekam z niecierpliwoscia na autorski material zespolu Funk You. Wtedy zobaczymy :D
Ostatnio zmieniony przez dove 2006-11-04, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
dove 

Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lis 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2006-11-04, 18:53   

a2r napisał/a:
dove napisał/a:
Nieźle się ubawiłam czytając ten post.


Ten post po to był !!!

Majac tak wielka teorytyczna wiedzę o muzyce i bedąc funką zwiazaną z Ulicami , to mam propozycję, wprowadź te teorię w praktykę i na pewno następnym razem nie będzie takiego "niesmaku" po ich koncercie bo fakt szkoda Grześka Elzbieciaka i reszty muzyków...


Nie wiem, jak mam sie odniesc do tego pozbawionego kompletnie logiki pomyslu.
No to co z tego, ze mam duza wiedze o muzyce, jak mam to niby wprowadzic w zycie? Wskoczyc do zespolu Ulice na druga gitare, czy na saksofon moze?
0 UP 0 DOWN
 
Motyl 
MaM SeRcE z FuNkU!!!



Wiek: 37
Dołączyła: 12 Wrz 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: a skąd chcecie? ;)

  Wysłany: 2006-11-04, 18:54   :)

Dziekuje wszystkim za bardzo sympatyczne slowa i zareklamowanie "tu" koncertu (buzka w strone a2r).... jest mi niezmiernie milo ze sie podobalo ;) - podpisuje sie pod tym wokalistka zespolu Funk You! Daliscie mi naprawde duzo radosci!!!! Dzieki wszystkim ze przyszli ;) Rowniez dzieki za slowa krytyki ale no wybacz krytka nie polega na obrazaniu wiec daruj sobie "kolezanko" bo slabo mnie to rusza .....nie wiem jakie masz pojecie o muzyce wiec Cie nie krytykuje bo to Twoje zdanie ale skoro Ty nie widzialas luzu i J. Brown to nie jest dla Ciebie funk to trudno ....po prostu mnie obrazaj sobie do woli bo mnie to grzeje kocham to co robie i Ty mnie do tego nie zniechecisz ale nie jedz mi po chlopakach ktorzy naprawde daja rade i bardzo im dziekuje ze sa tak swietni ... zespol Ulice gra calkiem co innego i uwazam ze nie mialabym szacunku do muzyki gdybym napisala cokolwiek obrazliwego na ich temat bo nie wazne czy mi sie podoba czy nie szanuje kazdego kto czuje muzyke :) wiec szkoda ze Ci sie nie podobalo ....moze kiedys zmienisz zdanie! Gramy ze soba bardzo krotko wiec wlasny material nie wchodzil w gre ale mam nadzieje ze sie go doczekamy ..... jeszcze raz dziekuje WAM bylo swietnie ;) mam nadzieje ze to nie bylo nasze pierwsze i ostatnie spotkanie :*
Ostatnio zmieniony przez Motyl 2006-11-04, 19:00, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
a2r 
07 zgłoś się...!!!



Wiek: 43
Dołączył: 01 Mar 2006

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2006-11-04, 18:57   

dove napisał/a:
Czekam z niecierpliwoscia na autorski material zespolu Funk You. Wtedy zobaczymy


Z tego co wiem to był ich pierwszy koncert na scenie bck wiec pomału i faktycznie zobaczymy co będzie dalej z ich twórczościa...

Nazywanie mnie klakierem to duza przesada ale nie jestem wrażliwcem wiec śmiało nie krępuj się...

FUNK YOU jak juz pisałem jest jedyną (jak na razie!!!) kapelą grającą taki repertuar, który podobał się 98% publiczności i jak na nasze miasto to pierwszy mały sukces. I trzeba to docenić a nie na dzień dobry zgnoić i mówić że to dla ich dobra... A chwalić nikt nikomu nie ma prawa zabraniać bo zawsze będę chwalił cos co mi się podoba !!! Jak mi się nie spodoba to też to napiszę.

A to że pozostali forumowicze napisali pozytywnie na temat ich występu, to uwierz mi nie zapłaciłem im za to... :evil:

Pozdr
Główny klakier IV RP Forumowskiej a2r :-P
Ostatnio zmieniony przez a2r 2006-11-04, 19:04, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
warlike 


Zaproszone osoby: 4
Wiek: 42
Dołączył: 23 Kwi 2005

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2006-11-04, 19:17   

dove napisał/a:
Kiedys zdarzylo mi sie przez pare lat mieszkac w Amsterdamie, i uwierzcie mi, w co drugiej knajpie slyszalam lepsze wykonania Jamesa Browna, i nikt sie tym tak specjalnie nie emocjonowal, poza tym, ze kotlet lepiej smakowal


nie porównuj Brzegu do Amsterdamu bo to lekka różnica ładnych kilku tysięcy ludzi...Jak widać w Brzegu się taka muzyka spodobała może tylko dlatego, że takich koncertów nie ma tu a może dlatego, że naprawde fajnie zagrali i zaśpiewali. Mam nadzieje, że coś się w tym kierunku ruszy i będzie więcej takich koncertów bo ludzie chętni do słuchania sa...
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-04, 20:04   

Motyl, witamy i jeszcze raz dziękujemy za te dzwięki, zapraszam do dyskusji oraz czekam na wasz własny materiał (potencjał jest należy go słuszenie wykorzystać)
Pozdrawiam


a2r - nie dostałem jeszcze kasy na konto :-P :wink: :evil:
Żartuję.

dove, - jest mi troszkę głupio, bo ja osobiście doceniam inicjatywę obu zespołów, a emocje w tym wątku może nie potrzebne. Dodam, że Krzysiek mógłby lepiej wykorzystać swoją osbowość i głos !! ..tyle, że to właśnie osobowość kształtuje przekaz / głos, a głos kształtuje osobowść. Reasumując podziekowania należą się obu zespołom. Dziękuję i mam nadzieję, że również pozostali forumowicze !!
0 UP 0 DOWN
 
Motyl 
MaM SeRcE z FuNkU!!!



Wiek: 37
Dołączyła: 12 Wrz 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: a skąd chcecie? ;)

  Wysłany: 2006-11-04, 20:10   ;]

To ja dziekuje.... ;]
Jesli tylko pojawi sie wlasny material damy o sobie znac..... thx ;]
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: koncert, quotfunk, youquot, zespolu


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu