Wyznaję zasadę, że weekend nie spędzony w górach jest stracony. Warto korzystać z położenia naszego miasta w niedalekim sąsiedztwie górskich szlaków.
A co do zdjęć ze skałek - czy to nie Michał G. po Twojej lewej Domel? Przypomina mi znajomego.
A co do zdjęć ze skałek - czy to nie Michał G. po Twojej lewej Domel? Przypomina mi znajomego.
ta ekipa nie jest z Brzegu, to grono znajomych z różnych miast Polski (Jelcz-Laskowice, Kamienna Góra, Kłodzko) poznałem ich poprzez kolegę z Brzegu który z nimi uczęszczał do Technikum Leśnego w Tułowicach, a którzy bardzo kochają góry (byli m.in. na Mont Blanc)
Nie obce mi są wielkie wyzwania i zdobywanie niedostępnych i niebezpiecznych
szczytów. Realizuję to m. in. w wspinaczce skałkowej.
Interesując się historią alpinizmu wogóle, ciężko jest mi uwierzyć, w zdobywanie tych "niedostępnych szczytów". Od pozostałych komentarzy stricte programowych chyba się powstrzymam, biorąc pod uwagę fakt, że to ojciec mojej koleżanki, a w politykę z zasady nie lubię się mieszać, wystarczy mi jej na studiach.
W każdym razie - byłoby miło, gdyby w naszym mieście ktoś wreszcie wpadł na pomysł zbudowania ścianki, ale takiej z prawdziwego zdarzenia, bo analizaując inwestycje miasta, tracę nadzieje na rozwiązywania zdecydowanie mniej kompromisowe niż kryta pływalnia, która w rzeczywistości jest niewielką niecką dla dzieci.
Choć taka niekomercyjna ścianka też byłaby pożądana, ale to już mówiłam.
A jeśli chodzi o obietnice przedwyborcze - naiwność bywa zgubna.
Pozdrawiam
00
Wspinaczkowiec Gość
0 / 0
Wysłany: 2006-11-09, 17:19
Siemka, jesli chodzi o scianke w brzegu to w czasie wakacji przechodzac lub siedzac na amfiteatrze brzeskim widziałem ludzi ktorzy się wspinaja maja linki zaczepione nagurze o słup specjalne jakis buty ja sie na tym nie znam i cheja:PP
nie jakiś tam ludzi tylko nas :D:D (SiD & S.o.r.o. no & Tadek)
amfi jest nawet niezła miejscówką na trening, jak by ktoś miał chcice sie zmirzyć dajcie znac;) a nalegam bo chciałbym poznać brzeskie "spidery", taaaa :D:D
wspinanie jest absolutnie super. we wroc sa 2 scianki- obecnie wspinam sie na eigerze www.eiger.pl i jest bosko. tworzenie scianki w brzegu nie jest dobrym pomysłem, a na pewno nie było by dochodowe, ale jesli chodzi o fun, to jak najbardziej. no i oczywiscie zadna scianka to nie to samo co zywa skała:)))) pozdrawiam wspinaczy
aha. jesli jest ktos chetny do wspolnych wyjazdów na scianke albo w skały to prosze o kontakt sandrix@o2.pl
Ja chodze dwa razy w tygodniu na scianę we Wrocku do Eigeru, niedługo z kumplem na weekend do Jury się wybieramy ale nic nie jest lepsze jak wspinaczka w Tatrach
Ja także polecam Jurę. Jest całkiem spora i zawsze można znaleźć ciche i spokojne ściany, nie czując oddechu "następnego w kolejce", złożeczącego w duchu "niech w końcu odpadnie" . nie wiem jak jest we Wro, ale na poznańskich ściankach ( obecnie niestety jednej ) tak jest
jezeli ktos z was chce potrenowac wspinaczke to zapraszam w cieple dni na brzeski amfiteatr tam jest sciana idealna do trenowania tego sportu.Moze nie jest pirwsza klasa ale zawsze cos,moze nie ma okapu lub przewieszek ale utrzymac forme mozna.Jezeli ktos zamierza zaczac wspinac sie w skale to polecam Jure i takie mieesjcowosci jak Podlesice ,Rzedkowice , Mirow,Ojcow .Tam mozna znalesc sciezki dla kazdego poczawszy od III do VI7+ .Warto wziac przewodnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum