Mogę się tylko podpisać pod tym, co napisałeś Bartku T. ... dodam tylko tyle, że będę upierała się przy swoim - młodzi powinni już próbować kształtować swoje poglądy polityczne, podobnie przecież wykształcają się już ich poglądy na różne inne sprawy... więc czemu nie mieliby robić tego już teraz? Tylko do tego również potrzeba chęci... a tych często brakuje...
I sądzę, że dzięki temu właśnie nie byłoby głosowania na kogoś, kto obieca "następny SkatePark" a nie zajmie się ważniejszymi sprawami... Chociaż może mam inne priorytety.
Nie mówię, że to nie są ważne rzeczy, ale tak jakoś mi przyszło do głowy, że młodzi nie powinni patrzeć tylko na to kto zapewni im "najlepsze rozrywki", ale na to, kto tak naprawdę ich zdaniem może zrobić najwięcej dla nas wszystkich - dla naszego miasta.
powiedzcie, że nie tylko ja mam takie zdanie...
Bo właśnie patrząc na obietnice konkretnie skierowane do młodych, boję się, że niestety wielu z nich okaże się bardzo naiwnymi... I potem będzie narzekanie, zawód, bierność, bo nasi przedstawiciele niczego nie zrobili, ale w końcu ktoś ich wybrał...
No więc dobrze - upieraj sięprzy swoim, a ja nadal będę liberalny co do okreslania się politycznego młodych ludzi. Co nie zmienia faktu, że po skończeniu 28 roku zycia, poza przywilejami dostaje się do ręki, może nie tyle obowiązki ale część odpowiedzialności za kraj/województwo/powiat.miasto. Bo nawet ci co nie głosują ponoszą odpowiedzialność za rządzących. Tak jak napisałeś: "ktoś ich wybrał".
Co do SkateParku to pewnie wielu by się obużyło traktująć to jedynie jako rozrywkę. Z tego co wiem da niektórych to cała subkultura, sposób na życie. (No aż takim dinozaurem nie jestem). Toteż uważam, że budowanie takich "instalacji" dla młodzieży nie jest tylko dla ich przyjemności. To są zwykłe wymogi czasu. Ale o różnicy pokoleń jużpisałem.
Ja bym nie ważył rzeczy, które sa do zrobienia w Brzegu pod względem grup społecznych, dla których miałyby być robione. Bardziej co do pilności tychże. Bo ważne są zarówno dobre drogi, remonty zabytków, remonty mieszkań socjalnych jak i ulepszania "instalacji" dla młodziezy czy polepszenia wyposażenia szkół.
Powiem to inaczej: nie może być zgody na to żeby mówić: "wazniejsze są drogi, młodzież może poczekać", albo "budujemy nową halę sportową, budynek zawali się njwcześniej za 10 lat - zdążymy, nie pali się".
Cóż, co do obietnic to rzeczywiście, będzie ich dużo, z różnych stron. Ja myślę, że na wszystkie należy patrzeć trzeźwo, racjonalnie
Bartek ma rację - nie może być tak, że sprawy młodych są pozstawiane jako coś, czym można się zająć później. Młodzi są młodzi, więc mogą poczekać. Nie mówiąc już o tym, że kiedyś słyszałem stwerdzenie, że w młodch nie warto inwestować, bo oni nie pójdą do urn.
Nie chcę tutaj i teraz mówić kto jest o.k., ale trzba przyznać, że obecny burmistrz coś jednak dla nas zrobił. Skatepark to jedno, ale w tym roku obdyło się pierwsze Graffiti Jam. To nie jest wiele, ale dobry początek.
Opowiadając się po stronie Surdyki ,w tym miescie stajesz sie automatycznie wrogiem publicznym nr 1 dla obecnej władzy.
Ludzie kalkulują , w przypadku reelekcji obecnego burmistrza będa mieli przechlapane.
Nie kazdy ma tyle odwagi cywilnej co ty drogi PoCo.
Opowiadając się po stronie Surdyki ,w tym miescie stajesz sie automatycznie wrogiem publicznym nr 1 dla obecnej władzy.
Czy pan, panie wojbus, nie demonizuje znaczenia swego kandydata?
Z całym szacunkiem dla pana GS, ale gdyby nie to forum, to nie wiedziałabym o jego istnieniu, choć - jak pan zapewne zauważył - interesuję się nieco sprawami miasta...
Jego kampania na razie ma miejsce tylko tutaj, i nawet chciałam miesiąc temu w tym pomóc, ale po zadaniu oczywistego pytania, tak mi się od pana GS oberwało, że straciłam chęci...
Nie ładnie posługiwac sie plotkami i oszczerswami drogi kapki99.
Wiesz dobrze ze łatwo człowieka opluć i oczernic.
Poznaj człowieka , sprawdz informację , a potem się wypowiadaj.
Chwileczkę, ja się nie popwiadam po żadnej stronie.
Do wyborów mam jeszcze czas. Dlatego aby postawić na właściwego "konia", chcę się dowiedzieć czegoś o kandydatach. I podtrzmuję swoje zdanie, że OBECNY burmistrz zrobił krok do przodu i nie olał młodzieży. Mimo, że wielu z nas nie ma 18 lat i nawet nie może na niego glosować.
Ja ciągle czekam na odpowiedź - co takiego, oprócz zadymy w PO zrobił G.S.
O.k. - wygrał wybory w PO - to zrobił dla siebie.
Ja grzecznie pytam wielkimi literami:
CO ZROBIŁ DLA MIESZKAŃCÓW BRZEGU, DLA NAS MŁODYCH ?????????????????????????
Widzę, że nastała cisza. Spadam więc, trzeba trochę się pouczyć.
Może jednak Wojbus po chwili namysłu odpowiesz mi na moje pytanie.
Bedę baaaardzo wdzięczny.
Zlituj sie człowieku na do sobą i nademną.
Co miał zrobić jezeli nie pełnił dotad zadnej funkcji w samorzadzie lokalnym?
Może chodził z puszką , zapytam go przy okazji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
powiedzcie, że nie tylko ja mam takie zdanie...
Co nie zmienia faktu, że po skończeniu 28 roku zycia, poza przywilejami dostaje się do ręki, może nie tyle obowiązki ale część odpowiedzialności za kraj/województwo/powiat.miasto. Bo nawet ci co nie głosują ponoszą odpowiedzialność za rządzących. Tak jak napisałeś: "ktoś ich wybrał".
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
