Bardzo proszę o kontakt osoby, które mogły widzieć sprawcę kolizji na parkingu przy ul. Bohaterów Westerplatte (ten duży parking, naprzeciwko bloku), która miała miejsce między 16:40 w poniedziałek 15 grudnia a 07:00 we wtorek 16 grudnia.
Sprawca: najprawdopodobniej granatowe kombi, ewentualnie sedan, z uszkodzeniem z prawej strony (raczej z tyłu, drzwi lub zderzak). Może ktoś zauważył na os. Westerplatte takie auto?
Poszkodowany: czarne Audi A3, uszkodzony przedni zderzak od strony kierowcy.
Sprawca uciekł, nie pozostawił kontaktu, sprawa zgłoszona na policję, no ale wiadomo... świadkowie mile widziani.
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.
Ostatnio zmieniony przez KasiaS 2014-12-17, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
Uwielbiam nasze społeczeństwo... aby zaoszczędzić kilka % z ubezpieczenia OC zostawiają kogoś przed świętami z dodatkowym nieplanowanym wydatkiem
Mam nadzieję, że winny się znajdzie i odpowie zarówno za uszkodzenie jak i za swoje tchórzostwo.
Uwielbiam nasze społeczeństwo... aby zaoszczędzić kilka % z ubezpieczenia OC zostawiają kogoś przed świętami z dodatkowym nieplanowanym wydatkiem
Mam nadzieję, że winny się znajdzie i odpowie zarówno za uszkodzenie jak i za swoje tchórzostwo.
No nie wiem czy kilka %. Jedna stluczka to juz sporo wieksze OC w przyszlosci.
Ale fakt faktem, trzeba byc na prawde swinia zeby uciec z miejsca kolizji i udawac ze nic sie nie stało. Co poradzic, ludzie swoich bledow nie widza, byleby drugiego wyje*** w kosmos ;/
Jeśli chodzi o OC to zawsze się można dogadać i nie mieszać do tego ubezpieczyciela, no ale cóż... najwyraźniej nie wszyscy mają w sobie jakieś poczucie odpowiedzialności za swoje czyny.
Szczerze wątpię żeby sprawca się znalazł, ale mam nadzieję, że sprawiedliwość prędzej czy później go dopadnie, wszystko jedno w jaki sposób.
A jeśli to czyta, to życzę wesołych świąt i żeby mu/jej ość w gardle stanęła.
A jeśli to czyta, to życzę wesołych świąt i żeby mu/jej ość w gardle stanęła.
Trzeba przyznać, że bije z tego postu prawdziwe chrześcijańskie podejście, akurat w czas przedświąteczny pasuje jak ulał. W końcu to był przecież zderzak.
Trzeba przyznać, że bije z tego postu prawdziwe chrześcijańskie podejście, akurat w czas przedświąteczny pasuje jak ulał. W końcu to był przecież zderzak.
Na szczęście nie jestem chrześcijanką... i mam prawo mieć podejście takie jakie mam. W końcu to zderzak samochodu, który stanowi moją własność, za który zapłaciłam ciężko zarobionymi pieniędzmi i nie godzę się na to, żeby jakaś menda społeczna bezkarnie mi go niszczyła.
znaleźć sprawce za wszelką cene... auto oddać do NAJDROŻSZEGO ASO jakie tylko w Polsce istnieje... nauczka dla sprawcy do końca życia, jak ubezpieczalnia ściągnie z niego regresem cała kwotę za naprawę, za ucieczkę z miejsca kolizji która anuluje odpowiedzialność ubezpieczalni za wypłatę odszkodowania...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum