Polska pchała się do Unii drzwiami i oknami, bo była łasa na kasę, a jak trzeba w zamian coś zrobić, to nagle wielka obraza.
A co niby miałaby zrobić ta Polska otworzyć granice na te watachy które zaprosiła do Niemiec ciotka Angela ,zaprosiła to i niech ma .W Niemczech mają już serdecznie dość to chcą przerzucić to towarzystwo dalej . kiedyś bodajże Lenin stwierdził że kapitaliści kręcą sznur na swoja szyje nie to dzisiejsza zachodnia lewacka Europa ukręciła sznur na którym może zawisnąć i koniecznie chce za sobą pociągnąć resztę .
Murzyni brali paciorki i perkaliki przywożone przez kolonizatorów, a potem część tych Murzynów buntowała się - zupełnie jak teraz ci cholerni Polacy - kiedy kolonizatorzy zaczynali strzyc ich jak owce.
Bilans finansowo-gospodarczych zysków i strat polskiego członkostwa w UE jest nieco bardziej złożony, niż powielana bezmyślnie przez propagandystów tabelka przepływów finansowych pomiędzy budżetami UE i Polski.
Umowa akcesyjna, traktaty, prawo unijne, nijakość poprzednich rządów, nijakość (albo ukierunkowana na prywatę interesowność negocjatorów?) doprowadziła budżet państwa Polskiego na krawędź ruiny finansowej.
Należy zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy związani tylko składką i tym, co nam rzekomo "unia daje", ale też gospodarczo z wieloma gospodarkami. Co to oznacza? Ano ostatnio zrobiło się głośno o ponad 500 miliardach złotych, które wydrenowały z Polski inne państwa. Cytat: "W okresie 2005-2015 firmy zagraniczne przekazały z Polski do krajów UE 537,8 mld zł - wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na interpelację poselską."
Więcej na niekoniecznie "pisoskim" portalu: http://www.wnp.pl/wiadomosci/306934.html
A jest to tylko wierzchołek góry lodowej. Niestety.
Jeżeli Fundacja K.I.S. uważa że Money.pl to tuba i propagandyści,to mogę pogratulować fundacji dobrego samopoczucia.To jakby posłanka Pawłowicz stwierdziła ze jest Miss Polonia.Jeszcze raz gratuluję merytorycznej i konkretnej odpowiedzi.
Fundacji K.I.S. zapewne nie wystarczy do oceny sytuacji spojrzenie na jedną tabelkę. Skoro jest tak pięknie, to dlaczego jest, jak jest? Skąd coroczny, kilkunastomiliardowy deficyt w tym, co się nazywa "Budżet Środków Europejskich"? Serwis podpowie?
Podpowiemy. Niestety, jako "świeżaki", nie możemy jeszcze linkować. Ale zacytujemy (serwis money ):
"Projekt ustawy budżetowej na 2018 rok uwzględnia budżet środków europejskich, w którym zaplanowano:
- dochody budżetu środków europejskich: 64,8 mld zł,
- wydatki budżetu środków europejskich: 80,2 mld zł,
- deficyt budżetu środków europejskich: 15,5 mld zł."
Jak to się zatem dzieje, że pomimo tego, że bilans przepływów pomiędzy budżetem UE a budżetem Rzeczypospolitej jest dodatni, to mimo wszystko, nawet w najprostszym ujęciu (na poziomie budżetowania środków europejskich) mamy coroczny deficyt, którego kwota mogłaby zrównoważyć na przykład znienawidzony przez niektórych program 500+ ?
Jeżeli Fundacja K.I.S. uważa że Money.pl to tuba i propagandyści,to mogę pogratulować fundacji dobrego samopoczucia.To jakby posłanka Pawłowicz stwierdziła ze jest Miss Polonia.Jeszcze raz gratuluję merytorycznej i konkretnej odpowiedzi.
Próba przeinaczenia intencji wypowiedzi? I skierowanie jej na własne obsesje? .
Nie. Fundacja K.I.S. nie uważa serwisu money.pl za tubę ani propagandystę. Przytyk był inaczej ukierunkowany. Za propagandystów uważamy ludzi, którzy czy to bezmyślnie, czy to z premedytacją próbują na bazie szczątkowej informacji opisać całość skomplikowanego zjawiska, zniekształcając tym samym obraz stanu rzeczywistego i próbują dopasować go do własnych czy to wyobrażeń czy też potrzeb. W tym konkretnym wypadku próbowaliśmy zwrócić uwagę MERYTORYCZNIE na jeden z wielu innych czynników i spróbować pokierować rozważania na tworzenie rzeczywistego bilansu gospodarczego naszego członkostwa w UE. Panu, jak widać po cytacie, umknęło gdzieś bagatela ponad 500 miliardów złotych. Jak rozumiemy, to z powodu zaślepieniem osobą i osobowością posłanki Krystyny Pawłowicz? Nie pozostaniemy dłużni i również pogratulujemy "merytorycznej i konkretnej odpowiedzi" na problem ponad 500 miliardów złotych polskich.
Z pozdrowieniem!
Ostatnio zmieniony przez Fundacja K.I.S. 2017-09-27, 13:32, w całości zmieniany 2 razy
Fundacja opanowała lanie wody do perfekcji.Firmy zarobiły legalne pieniądze,legalnie transferują,w zgodzie z polskim prawem.Polskie firmy działające i zarabiające kasę za granicą działają podobnie.Forsa trafia z zagranicy do Polski.Dziwaczne jest przeciwstawianie tych kwot,jest to granie na najniższych instynktach.Co innego dotacje unijne,co innego transfer zysków.Fundacja to Kali z ,,Pustyni i w puszczy".W myśl tej logiki Polacy przysyłający pieniądze do kraju,czynią coś złego.Tematu nie chcę rozwijać.
Fundacja opanowała lanie wody do perfekcji.Firmy zarobiły legalne pieniądze,legalnie transferują,w zgodzie z polskim prawem.
Kto tu leje wodę? Skoro wytransferowały, to chyba nie ma mowy o "laniu wody"? No chyba, ze chodzi o "lanie wody na młyn".
Problem leży w opodatkowaniu tych pieniędzy. Generowanie sztucznych kosztów i unikanie opodatkowania przez duże koncerny zachodnie sygnalizowane jest od lat. Interpelacja poselska, w odpowiedzi na którą poinformowano o ponad 500 mld zł, wskazywała na "zbyt liberalną postawę Polski". Zapewne chodzi o postawę reprezentowaną w poście powyżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum