W tym roku tylko dwa razy taka data była 13 stycznia i 13 października. W Anglii ponoć nawet pokoi hotelowych nie oznaczają liczbą 13. To jeden z przesądów podobnych do przechodzenia pod drabiną, czy konieczności trzykrotnego splunięcia przez lewe ramię po ujrzeniu czarnego kota. Przyznam, że zbyt wielu tych przesądów nie pamiętam. A jak z Waszą pamięcią w tym zakresie?
13. Moja szczęśliwa liczba . W zabobony... chyba wierze . Gdy ktoś mówi "Nie mów tak, bo wykrakasz" no to trzeba ponoć stuknąć w puste i niemalowane. Wiadomo stukam się w głowę . Jak widze kominiarza zawsze sie za goozik łapie, a potem szukam faceta w okularach... Śmieszą mnie takie dziwne rzeczy
Ciekawe czym usprawiedliwiacie wykonanie tych czynności (łapanie się za guzik, plucie za siebie itd.)? Podświadomym strachem przed możliwością spełnienia przepowiedni czy wyłącznie tradycją, że tak trzeba bo inni postępują podobnie? Pamiętam z lat dziecinnych zapalanie gromnicy w przypadku burzy. Świeca pełniła wtedy rolę instalacji odgromowej, co obecnie wydaje się śmieszne, ale wtedy działało to uspokajająco. Czy może takie irracjonalne zachowanie spowodowane jest niewiedzą, nieświadomością?
Pechowiec stracił żonę, prawo jazdy i pracę
Dla pewnego mieszkańca Soest w Nadrenii Północnej-Westfalii (zachodnie Niemcy) piątek, 13 października, okazał się szczególnie pechowy. Mężczyzna stracił tego dnia żonę, prawo jazdy i pracę.
Zaczęło się z rana od rozwodu.
Potem mężczyzna usiłował utopić troski w alkoholu i policja przyłapała go za prowadzenie po pijanemu. Prawo jazdy oczywiście zabrano, co miało kolejne fatalne konsekwencje - pechowiec, z zawodu kierowca, poinformował o tym swego szefa, a ten natychmiast zwolnił go z pracy.
Moja fryzjerka dziś stanowczo miała pecha. Najpierw jak chciała swojemu dziecku wypastować buty to pasta Jej się wylała. Potem jak mnie strzygła przecięła sobie palca, a jak już suszyła mi włosy uderzyła mnie suszarką w głowę. Dobrze, że ten dzień się kończy Ja tam przesądna nie jestem, sama mieszkam pod 13-tką
ja chyba troche jestem przesądna, niby nie wierze w takie rzeczy ale zawsze np.czytam horoskop,łapie się za guzik jak widze komoniarza, jak widze czarnego kota to cofie sie do tyłu o trzy kroki itp. Boże ja chyba jednak jestem przesądna!!
Jak mi sie śnią zęby, szczególnie jak mi wypadają czy tez krwawią to zawsze cos sie musi złego stać mi albo komuś z mojego otoczenia. W to wierze bo juz to jest sprawdzone To tzw.sen proroczy
widzisz to jest wasz (kobiet) sposób na smutki... facetow jest inny... czekolada to nie to samo co alkohol...
chyba jestem facetem jeszcze mi się nie zdarzyło poprawiać humoru, bądź topić smutków w czekoladzie czy innych slodyczach, a w alkoholu i owszem
podobno jak się widzi zakonnice to pech a jak idę z moją matką i na jakąś zakonnice natrafimy to matka dodaje: "baba w okularach! i się kasuje!" bo matka moja okulary nosi. (hehe, zawsze przy sobie )
wierzyłam w pewne zabobony do czasu ale to było dawno i nieprawda. jakieś setki tysięcy lat temu
od lat hodujemy [ ] tylko czarne koty. teraz też mam czarną kocicę, która chcąc nie chcąc codziennie przebiega mi drogę, więc co? nieustanny pech? pic na wodę fotomontaż
kominiarz przynoszący szczęście? pracuję teraz w firmie zajmującej się zarządzenim wspólnotami, kominiarzy widuję codziennie tylko gdzie to szczęście
moje "wykrakiwanie", brat zwykł traktować z przymróżeniem oka, czasem dodając, że jestem czarownicą
zwykle postępuję na przekór zabobonom tj. przechodzę pod drabiną, jak rozsypię sól to rozsypuję jeszcze więcej albo dodaję do tego pieprz - czasem cukier , czarnego kota uważam za najfajniejsze stworzonko jakie może być, a ciasto zawsze mieszam we wszystkie możliwe strony itp itd...
jedynie ten piątek 13-stego zawsze przynosi mi coś niezwykłego czasem pozytywnie, częściej negatywnie
Ostatnio zmieniony przez halba 2006-10-16, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. W zabobony... chyba wierze 
. Gdy ktoś mówi "Nie mów tak, bo wykrakasz" no to trzeba ponoć stuknąć w puste i niemalowane. Wiadomo stukam się w głowę 
. Jak widze kominiarza zawsze sie za goozik łapie, a potem szukam faceta w okularach... Śmieszą mnie takie dziwne rzeczy 
ale skonczyla się zla passa we wszystkim 
itp itd...
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
