to ja zaproponuję Donnie Darko - coś dla myślących.
Cóż myślących, nie myślących film nie należał do najłatwiejszych. Co prawda oglądałem dawno temu i też po "Efekcie motyla", ale nie porównywałbym do "efektu..." no, ale do najłatwiejszych Donnie..nie należy, choć to zdecydowanie nie ta liga co "Mullholand Drive".
Warto zobaczyć.
Junikoks napisał/a:
To i ja polecę coś od siebie Ostatnio miałem okazję dostać w swoje ręce australijski film z 2007r. pt. "Gabriel".
"Gabriel" oglądałem całkiem niedawno. Wrażenia całkiem pozytywne. Jakoś tak odebrało mi się to jako coś między "strażą nocną/dzienną" a "Constantine", więc jeśli któryś z tych filmów Wam się podobał, to moim zdaniem warto też rzucić okiem na "Gabriel".
Agnes napisał/a:
a ja polecam film "Zielona mila".
Cóż, co tu dodać, po prostu polecam również.
KS napisał/a:
uwaga! film może działac motywująco
Zdecydowanie, to jeden z TYCH filmów. Wszystko co piszesz, to w prawda, to dobry film, który pokazuje, że w drodze do osiągnięcia celu poza sympatią, liczą się przede wszystkim:
- konsekwencja
- obiektywizm
- dyscyplina
- zaangażowanie
- itp. itd.
Naprawdę warto film zobaczyć.
Co do moich propozycji, to nie chciałbym się za bardzo rozpisywać, więc:
1) Boys Don't Cry - to pierwsza pozycja.
Świetna gra Hilary Swank, której następnie jedną z lepszych ról staje się rola bokserki w "Million Dollar Baby". Ten poruszający dramat stawia wiele pytań i mało odpowiedzi. Pozostawia pewien niesmak i wielki niedosyt. Nie wiem, może odpowiedzią jest po prostu życie. Przekonajcie się, zobaczcie film.
2) My Blueberry Nights - hmm tu chciałem zaznaczyć, że film o ile ma fajną i ciekawą obsadę bo mamy tu smooth-jazzową wokalistkę Norah Jones oraz dobrego aktora Jude Law, o tyle film podobnie jak Norach jest może i fajni i miły, ale mdły
, ale uwierzcie mi wciąż fascynujący...prosty i prawdziwy, w pewnym sensie...dlatego polecam.
3) "Into the Wild" - ten film po prostu mnie "rozwalił". Dawno nie widziałem, tak dobrego filmu. Co ok 2,5 h filmu, który niesie fascynującą i porywającą historię, aby w końcu na końcu nam przekazać, żę "szczęście jest tylko wtedy prawdziwe kiedy się nim dzielimy"
Bardzo, bardzo film polecam.
Wczoraj ponownie miałam okazję oglądac film należący do TYCH
Mowa tu o filmie 'Glory Road' ("Droga sławy") z 2006r, film bardzo podobny do 'Trenera' jednak bazujących na nieco innych wartościach, towarzyszących graniu w koszykówkę. Tu akcja toczy się o rasizm... Rasizm tak silny, i bezwymiarowy, że aż człowieka w sercu kłuje gdy widzi jacy ludzie potrafią być okropni wobec 'odmiennego koloru skóry' ... jak bardzo potrafi im to przeszkadzac, jak bardzo uprzykrzają życie tym którzy 'nie są biali'... Prawda jest straszna.
Film na faktach, co jeszcze bardziej tworzy klimat, kiedy próbujemy sobie wyobrazić, że tak naprawde kiedyś było... Jak wiele przeszli zawodnicy i ich trener... Jednak na jakich ludzi później wyrośli, to coś fantastycznego (!)
Świetny film, który polecam fanom basketu (i nie tylko)
Wczoraj ponownie miałam okazję oglądac film należący do TYCH
Mowa tu o filmie 'Glory Road' ("Droga sławy") z 2006r, film bardzo podobny do 'Trenera' jednak bazujących na nieco innych wartościach, towarzyszących graniu w koszykówkę. Tu akcja toczy się o rasizm... Rasizm tak silny, i bezwymiarowy, że aż człowieka w sercu kłuje gdy widzi jacy ludzie potrafią być okropni wobec 'odmiennego koloru skóry' ... jak bardzo potrafi im to przeszkadzac, jak bardzo uprzykrzają życie tym którzy 'nie są biali'... Prawda jest straszna.
Film na faktach, co jeszcze bardziej tworzy klimat, kiedy próbujemy sobie wyobrazić, że tak naprawde kiedyś było... Jak wiele przeszli zawodnicy i ich trener... Jednak na jakich ludzi później wyrośli, to coś fantastycznego (!)
Świetny film, który polecam fanom basketu (i nie tylko)
Ooo.. steve o tym tytule jeszcze nie słyszałam, tym bardziej jeśli to ma być film z TYCH Trzeba zaczaić się na niego (hihi)
hej KS jeszcze sobie czytam ten temat
tak tak to jest ten film z TYCH "TYTANI" bardzo dobry film więcej możesz przeczytać: Tutaj
Tak sobie jeszcze poszperałem w swoim filmach i znalazłem jeszcze taki film: Światła stadionów [Friday Night Lights]. Też bardzo dobry film Więcej możesz poczytać: Tutaj
A ja oczywiście sto lat za afroamerykaninkami i moje propozycje ceciwe są już trochę, ale w końcu sobie obejrzałam "Infiltrację" i "American History X" tu Edward Norton to wiadomo, że dobry film, nim obejrzałam to dostałam cynk, że niby coś w stylu "Fanatyka" (tak na marginesie z drugim moim ulubionym aktorem ), ale jak dla mnie to przekaz troszkę inny,bardziej uniwersalny... no i się poryczałam na końcu oczywiście
Jeśli chodzi o "Infiltrację" to samo nazwisko reżysera zachęca do obejrzenia a poza tym ciekawa akcja i zwroty, no i poza zachęcającymi aktorami jeszcze Leonardo DiCaprio, którego dawno nie widziałam i mało przekonana do niego byłam, ale bardzo fajną rólkę miał
Ogólnie polecam jeżeli ktoś lubi bardziej dające do myślenia ambitniejsze niż papka kino
Lekka historyjka na wieczór, o zabarwieniu koledżo-amerykańsko-fantastycznym. Tak trochę przypomniało mi "Efekt Motyla", lecz film o wiele, wiele prostszy, jedynie schemat fabuły w niewielkim ułamku podobny. Niektóre motywy przywodzą również na myśl "Miasto Aniołów". Generalnie opowiastka o tym walce z własnym sumieniem, jak to zły staje się dobrym i potem naprawia błędy które gryzą w sumienie. Taki film do piwa i do chipsa
film widziałam jakiś czas temu, był całkiem niezły, prawie do samego końca, bowiem końcówka mnie trochę rozczarowała i wydała mi się taka nie na miejscu. Ogólnie film mogę polecić, ale nie nastawiajcie się raczej na wielki kino
Tym razem chciałam Wam polecić coś naprawdę ekstra - wg mnie naprawdę dobre kino - chińsko-amerykańskie polski tytuł: Ostrożnie pożądanie (Se Jie - Lust Caution). Film z 2007 roku. Jestem właśnie po "lekturze" tego filmu i powiem, że już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego wrażenia - a sporo ostatnimi czasy widziałam
Mogę powiedzieć z całym przekonaniem że jest to niezły thriller - zobaczcie proszę zwiastun, choć wydarzenia w nim są nie po kolei i po obejrzeniu filmu sami stwierdzicie, że troszkę przekłamuje o całej akcji filmu
Zwiastun
O samym filmie przeczytacie np. tutaj
A do tego jeszcze rewelacyjna muzyka aż ciarki przechodzą: tu.
Polecam film
Ostatnio zmieniony przez jadore 2008-03-18, 19:38, w całości zmieniany 1 raz
A do tego jeszcze rewelacyjna muzyka aż ciarki przechodzą: tu.
Faktycznie rewelka. A do tego piękna jak zwykle Joan Chen i dość charakterystyczny Tony Leung. Pierwszą pamiętam z Ostatniego Cesarza, Salutt of the Juger, Heaven @Earth oraz Wedlock, drugiego z Dzieci Triady (fantastyczna strzelawka made HongKong) i nieco mniej komercyjnego Rykszarza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum