Hola hola! Ja rozumiem, że nieobecni głosu nie mają, ale odrobinkę się państwo szanowne zagalopowało! Demokracja istotnie (nie tyle daje wpływ na to co siędzieje w świecie polityki!) sprawia, że ludzie są największą siłą sprawczą co do istnienia i rządzenia takich czy innych jej reprezentantów we władzach. Niestety, nie stuprocentowe. Byłbym hipokrytą gdybym mówił inaczej. Ostatni przykład z "blokowaniem list" pokazuje, że jak nie zagłosujesz to wyjdzie Lepper Choć teraz to już może nie?
Natomiast Pani Baba Riba od jakiegoś czasu, niepomna mojego wieku, usilnie stara się przypiąć mi jakąś łatkę. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie. Więc proszę bardzo, z tym że naprawdę nie znam czasów kiedy to jakieś gremia decydowały o składzie rad. Poza lekcjami historii i lekturą oczywiście.
smooth napisał/a:
Ps. ciężko wrócić na właściwe tory
Panie Smooth, czyżby się Pan nam wykoleił? Nie wierzę!
A może zdradzi nam Pan swojego faworyta w tych wyborach?
Nie posiadam.
Bartek T. napisał/a:
Nooo, przynajmniej jego cechy
Skoro faworyta nie mam to i cech nie wymienie..a jeśli chodzi o cechy burmistrza które powinien mieć, to nie wydaje mi się, że pod moja wypowiedz była by jakaś konstruktywna i wartościowa..dlatego też w tej kwesti się nie wypowiadam..narazie..
Natomiast Pani Baba Riba od jakiegoś czasu, niepomna mojego wieku, usilnie stara się przypiąć mi jakąś łatkę. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie. Więc proszę bardzo, z tym że naprawdę nie znam czasów kiedy to jakieś gremia decydowały o składzie rad.
Panie Bartku, to z sympatii, żeby troszkę Pana sprowokować...
A tak naprawdę, to ja tylko wyjaśniałam, że nie ma znaczenia , czy system jest demokratyczny, czy nie, dla faktu, że będą nowi i nowistarzy radni. To, że oni będą wynika z kadencyjności niektórych urzędów, która i w niedemokratycznych systemach na ogół ma miejsce.
No nie wiem, dla mnie ma znaczenie kto wybiera. A poprzedniego ustroju nie znam, nie pamiętam i nawet nie staram się poznać jakoś szczególnie dogłębnie. To że radni zmieniają się i kolejne kadencje są nowi i nowistarzy nie stanowi clou sprawy.
A poprzedniego ustroju nie znam, nie pamiętam i nawet nie staram się poznać jakoś szczególnie dogłębnie.
Błąd.
Bowiem długo jeszcze w Polsce lewica postrzegana będzie przez tamten pryzmat.
Niech Pan idzie w moje slady i więcej rozmawia z rodzicami.
Oni Pana wiele nauczą.
Proszę mi wierzyć, że rodzice sporo mnie nauczyli. skoro lewica postrzegana jest przez pryzmat tego co było to po co ja mam męczyć rodziców? Pomęczę współtowarzyszy!
Pani Babo Ribo, teraz nie czas na pogawędki przy ognisku i rozpamętywanie tego co było 20~30 lat temu. Teraz czas na alalizę osatnich 4 lat, co zostało zrobione z założeń na te lata, co nie, czego nie skończono, czego nie zaczęto wogóle. Jak opadnie kurz wyborczy to będą kolejne cztery lata kiedy będzie można prowadzić dyskusje o zamierzchłej przeszłości.
Pani wybaczy, ale dla mnie - nie odbierając niczego historii - ważniejsza jest przyszłość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum