Jestem podejrzany o bandyctwo i Bóg sam jeden wie, bo założę na głowę kaptur jak jest zimno czy pada deszcz? To takie spisywanie, które idzie już tylko na ilość...
Kiedyś osobnik w kapturze na głowie (czerwony kapturek) był symbolem łagodności i dobroci. Obecnie niestety przeważająca ilość czynów uważanych za niedozwolone to sprawka właśnie osób w kapturach. Tak jak dawniej kominiarka była symbolem włamywacza, tak obecnie kaptur - rozrabiaki. Więc tak na wszelki wypadek lepiej dmuchać na zimne.
Więc tak na wszelki wypadek lepiej dmuchać na zimne.
I czepiać się każdego młodego w kapturze. To kucharki i kucharzy powinni wszystkich na raz pozamykać bo oni bardzo często posługują się nożami, co tez często bywa narządziem zbrodni lub okaleczenia.Pfff......ludzie przestańcie być śmieszni.
A co do policji to od dziecka ich nie lubiłem ale to moje zdanie. A tak bardziej na temat, co prawda ja tam nigdy nie dzwoniłem pod 997 i z mojego doświadczenia nic nie moge powiedzieć, ale widziałem pare interwenci godnych pochwały, tylko cały czas nie rozumiem czepiania się młodych ludzi.
A, napiszcie do prezydenta niech zakarze produkcji oraz importu odzieży z kapturem.
Boże... Ludzie! Jakimi Wy kategoriami myślicie?! Nie zauważyłam, żeby Panowie Policjanci czepiali się wszystkich w kapturach, nie generalizujcie.
Powtarzam - nie dziwię się Panom Policjantom, bo większość młodych przestępców, którzy kradną, wszczynają bójki itd. to w jakichś 60%tach, jak i nie więcej, młodzi w kapturach i chyba nikt nie zaprzeczy
coastbasse napisał/a:
A, napiszcie do prezydenta niech zakarze produkcji oraz importu odzieży z kapturem.
A to to już w ogóle przemilczę
i myślę, że kaptury na głowach młodzieży to nie temat związany z pracą Brzeskiej policji. Lepiej dmuchać na zimne
Ostatnio zmieniony przez Yvvone 2008-01-28, 17:56, w całości zmieniany 1 raz
widziałem pare interwenci godnych pochwały, tylko cały czas nie rozumiem czepiania się młodych ludzi.
Policja nigdy nie czepia się bez powodu... czasem moment wylegitymowania młodzieńca może go uspokoić ....Yvvone, ma racje.... i zgadzam sie z nia w 100 %
tak, jak już wcześniej napisałam - lepiej dmuchać na zimne, niż miałoby się coś stać.
Jeśli ktoś ma czyste sumienie - nic mu się nie stanie, więc nie ma o czym gadać.
Opinia o młodzieży w kapturach nie wzięła się z powietrza. Jest to po prostu stereotyp jak jak każdy inny, mniej lub bardziej słuszny. Seniorki z moherowym nakryciem głowy też kojarzą się z jednym, a przecież nie każda z nich jest fanatyczką Ojca Dyrektora.
Co do moich doświadczeń, nieraz miałem styczność z policją. Nieraz dostałem mandat czy pouczenie, na szczęście więcej tych drugich. Sądzę że zostałem słusznie ukarany/pouczony i nie mam za to żalu do policjantów. Z osobistych doświadczeń, plus dla nich, jednak patrząc z perspektywy, niestety duży minus, przede wszystkim za nadużywanie swojej władzy.
Ostatnio zatrzymały nas 2 patrole policji.
Było nas 6 i wszyscy mieli kaptury na głowach, spiasali nas... kolega nawet spedził chwile w wozie... dopiero kolega mi powiedział dlaczego tak sie dzieje!
Tu chodzi o tych moresów co miało się bić, tak słyszałem że to już nawet było.
A już myślałem że chcą nas zatrzymać! Heh przed nami zatrzymał się radiowóz obracam się za mną drugi się zatrzymał.
Nikt nie jest doskonały, nasza policja również. Patrząc na działania naszych stróżów prawa zdecydowanie więcej jest pozytywów płynących z ich pracy niż negatywów. Mieszkańcy chcą żeby byli oni zawsze, wszędzie i o każdej porze - to jest raczej fizycznie nie możliwe.
Ludzie często piszą, że tam i tam była jakaś bójka i gdzie wtedy była policja - tzn że co policjant miał przewidzieć tą bójkę i za wczasu zjawić się na miejscu starcia?
... albo, że gdyby policja lepiej patrolowała jakąś tam okolicę to było by bezpieczniej - może i tak, z tym że jak powiedzmy jeden radiowóz częściej będzie jeździł w jakiejś niebezpiecznej dzielnicy x to oznacza, że w dzielnicy y (gdzie jeździł poprzednio) będzie jeździł rzadziej przez co automatycznie zrobi się mniej bezpiecznie i żale pojawią się tam.
... i tak na marginesie to jak ktoś popełnia przestępstwo umyślnie, to prawdopodobnie doskonale orientuje się w tym jak i kiedy powinien je popełnić aby szansa na to, że złapie go policja była odpowiednio mała.
A co do ludzi w kapturach, ja bardzo często noszę bluzę z kapturem i jeszcze nigdy w Brzegu nie wylegitymował mnie żaden policjant, a nawet gdyby to zrobił to był bym zadowolony bo to chyba oznaka tego, że coś tam jednak panowie na tych swoich służbach robią.
O minusach nie będę pisał bo w moim przypadku nie mam jakichś negatywnych doświadczeń, jedynie to co gdzieś usłyszałem lub przeczytałem, ale o tym już było w tym poście.
jestem zdania,że jest zła ....dlaczego bo nie widziałam przez 30 lat ani jednej akcji na mieście z udziałem policji, która poprawiłaby bezpieczeństwo mieszkańców, a jest co robić, natomiast widziałam jak chętnie policjanci słuchaja muzyki,jeżdzą tak sobie bez celu na wyścigach, grają w paletki,zajadają się lodami, oglądają dziewczynki w kusych spódniczkach itp.itd...
Mogliby zająć się dbaniem o nas, zamiast grać lizakami w ping- ponga jak widać to na filmie w necie co robią policjanci na służbie poza miastem.... ha ha
Proponuję:Jakby policja sprzątała pijaków spod sklepów monopolowych to bardzo bym ich kochała, ale niestety ide chodnikiem jedzie policja a żule piją, palą, klną i mnie zaczepiają jakoś mam szczęście do nich, żebrzą o drobne, mogą pić ale nie w miejscach publicznych dlaczego nie mogą iśc do parku albo zdala od chodników i przechodniów, proszę was bardzo zacznijcie czyścić Brzeg z pijaczyn przecież my tego nie zrobimy za was, a wy powinniście dbać troszkę o nas...
A ja uważam że przesadzają. Spisuja mnie ciągle/wszędzie i za byle gówno.
No dajcie spokoj spokojnie sobie ide z plecakiem ze szkoly Ci mnie zatrzymują i każa pokazac kieszenie, plecak i wszystko. Niec nie zrobilem a Ci mi czas zabieraja. Przesadzają i to bardzo...
Zaproszone osoby: 3
Wiek: 35 Dołączyła: 26 Mar 2007
0 / 0
Skąd: CDŚ
Wysłany: 2008-04-11, 19:59
RaVeN chyba Cie troche wyobraźnia ponosi
Cytat:
spokojnie sobie ide z plecakiem ze szkoly Ci mnie zatrzymują
a jedzie mi tu ----> czołg?
Cytat:
Mogliby zająć się dbaniem o nas, zamiast grać lizakami w ping- ponga
mogliby, ale zapewne tego nie zrobią, bo to za duży wysiłek... zastanawia mnie dlaczego np. w nocy albo wieczorami w weekendy NIGDZIE nie można napotkać radiowozu(chyba, że na jakiejś głównej ulicy Brzegu, gdzie nic sie nie dzieje i nikt nic złego nie robi, bo tam wszystko widać)... dlaczego nigdy w weekend nie spotkałam policji np. w parku gdzie dosłownie tłumy piją alkohol i robią różne inne rzeczy, za które możnaby ich spisać/pouczyć/dać mandat? bo policja jest zbyt wygodna, żeby tam bywać... bo będą musieli sie przecież tyle nagadać... a może jeszcze ktoś im sie postawi i będzie nieprzyjemnie...? lepiej wygodnie posiedzieć w samochodzie gdzieś gdzie sie nic nie dzieje... albo pograć w ping-ponga...
Ostatnio zmieniony przez Agnes 2008-04-11, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum