Wysłany: 2012-01-14, 22:24 Opolska pikieta LOS przeciw separatystom!
Liga Obrony Suwerenności przeprowadzi kolejną pikietę przeciwko separatystom śląskim. Tym razem protestujemy przeciwko legalizacji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Wszystkie potrzebne dane znajdują się na plakacie:
Czy przypadkiem nie za pozno na taka pikiete. Mam wrazenie, ze jakis prokurator zdazyl juz uprzedzic organizatorow.
EDIT: swoja droga zaciekawil mnie adres forum organizatorow. Czy to przypadkiem nie jakis zagraniczny serwer? Bo tak jakos klociloby mi sie to z suwerennoscia Polski.
Ostatnio zmieniony przez A.Mason 2012-01-14, 23:56, w całości zmieniany 1 raz
zdecydowanie łatwiej dojechać stąd do Berlina i Pragi niż do warszawki.
Nie wiem tylko jakim cudem - bezpośrednich pociągów do Warszawy (przykładowo) z Brzegu jest więcej niż do Berlina, a jakby policzyć nawet Warszawę przez Wrocław (skąd są dwie trasy przez Łódz i Opole) to pewnie wyjdzie podobna statystyka.
Drogowo masz 'gierkówkę', na którą można wyskoczyć w Częstochowie lub Piotrkowie Trybunalskim, a autostradami do Berlina nie będzie tak drastycznie krócej.
Według map Google:
Brzeg - Berlin 395km
Brzeg - Warszawa 335km
Brzeg - Praga 290km (fakt - najmniej, o 45km mniej w porównaniu do Warszawy)
Tak poza tym to 'od stolicy von , bo się krew będzie lać'.
Jeszcze dalej za Grzesiukiem:
'Nie bądź za cwany w Skórkę odziany,
To może mieć dla ciebie skutek opłakany (...).'
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2012-01-15, 02:03, w całości zmieniany 3 razy
Drogowo masz 'gierkówkę', na którą można wyskoczyć w Częstochowie,
Od czasów Gierka zmieniło się tam tylko to, że przybyło fotoradarów. Daruj sobie, ale doświadczenia z "prawdziwie polskimi patriotami", dzięki którym człowiekowi wstyd się przyznać do narodowości skłaniają do poparcia śląskiej inicjatywy. Bliżej mi do mojej małej ojczyzny. Warszawka jest gdzieś tam w Polsce "B" i nic tego nie zmieni.
Od czasów Gierka zmieniło się tam tylko to, że przybyło fotoradarów
O proszę! Pokusa prędkości się ujawniła! Nieładnie przedstwicielu władzy - niskie pobudki Tobą kierują! Wiadomo - ryba psuje się od głowy!
Marcim B. napisał/a:
Daruj sobie, ale doświadczenia z "prawdziwie polskimi patriotami", dzięki którym człowiekowi wstyd się przyznać do narodowości skłaniają do poparcia śląskiej inicjatywy.
Rzekł pan polityk - przedstawiciel woli ludu, wyborców czy raczej swojej? Zawsze możesz zapisać się do Stowarzyszenia i zmienić narodowość. Sam sobie daruj - może w Twojej partii trzeba prezentować jednyną, słuszną linię poglądową, ale wszystkim nie narzucisz swojego stanowiska - to nie ple, ple, plenum ani konwent polityczny.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2012-01-15, 02:01, w całości zmieniany 3 razy
Znajomi jeżdżą do Berlina na zakupy w weekendy albo w piątek popołudniu, po pracy, wsiadają w Wiedniu do swojego auta, by wieczorem być już w Brzegu. W stronę płn. wsch. to nie do pomyślenia.
chmurkolistna, Warszawkę można poddać krytyce, nieprawdaż ?
Za jej gigantomanię wyniesioną w spadku po zaborze rosyjskim, za jej brak myślenia o prowincji, jaką na szczęście jesteśmy, za jej brak myślenia perspektywicznego, przyczynowo-skutkowego .
Na jakieś stronie czytałem zdziwione komentarze warszawiaków, którzy odkryli, że dla mieszkańców Wrocławia stolica Polski jest miastem we wschodniej Polsce. No tak, przecież nagięli już geografię w prognozach pogody, gdzie uważają się za centralną Polskę.
Kolega , autor wątku, chce nas zapewne rozweselić w ten zimowy czas, by umilić oczekiwanie nadejścia wiosny. Mam nadzieję, że p. Słomka weźmie udział w imprezie, bo bez niego nie ma zabawy. Wodzirej.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2012-01-15, 07:19, w całości zmieniany 2 razy
Sam sobie daruj - może w Twojej partii trzeba prezentować jednyną, słuszną linię poglądową
Nic nie trzeba prezentować i każdy ma prawo do własnych opinii. Łączą nas wspólne poglądy i odporność na indoktrynację.
Na szacunek "stolyca" powinna sobie zapracować, a nie drenować kieszenie prowincjuszy, decydować o tym, co słuszne i żerować na Ślązakach.
Jak widzę niektórym trudno pogodzić się z faktami. A fakty są takie, że to Warszawa jest stolicą Polski a "narodowość śląska" nie istnieje.
Marcim B. napisał " Łączą nas wspólne poglądy i odporność na indoktrynację"
Ta wypowiedź powinna być umieszczona w dziale Humor w temacie Kiepskie Żarty.
"Śląsk Opolski, Opolskie, Opolszczyzna (niem. Oppelner Schlesien) – niejednoznaczne określenia regionu geograficznego, którego głównym miastem było i jest Opole.
Pod nazwą Śląsk Opolski oznaczano etnicznie polski region kulturowy i językowy, leżący w granicach Niemiec w latach 20. i 30. XX wieku[1], położony nad środkową i górną Odrą lub po prostu tę część rejencji opolskiej, która po III powstaniu śląskim pozostała w Niemczech[2].
Terminy Śląsk Opolski, Opolszczyzna i województwo opolskie są traktowane w niektórych współczesnych opracowaniach jako synonimy i stosowane zamiennie[3]. Oznacza ono obszar, leżący w obrębie historycznego Górnego Śląska, który nabrał, na skutek procesów historycznych, odrębnego charakteru od jego wschodniej, wielkoprzemysłowej części[2]. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie wszystkie ziemie woj. opolskiego są zaliczane do Śląska, czy też samego Górnego Śląska. Pozostałe ziemie to historyczny Dolny Śląsk[4][5] i ziemia wieluńska (gmina Praszka i gmina Rudniki)[6][7].
Do połowy XV wieku wyróżniano region (łac.) Slesie (Śląsk) z głównym miastem (grodem) Wrocławiem oraz osobno (łac.) Opolie z siedzibą książęcą w Opolu. Przyjęcie określenia Śląsk na wszystkie ziemie wynikało z organizacji kościelnej diecezji wrocławskiej oraz nazewnictwa stosowanego przez królów Czech po przejęciu większości księstw śląskich[8].
Śląsk Opolski to określenie stosowane w polskim piśmiennictwie od połowy lat 20. XX wieku, ale dla zupełnie innego rejonu niż dzisiejsze województwo opolskie, a mianowicie ówczesnej rejencji opolskiej[9]. Wprowadzony przez Ślązaka – Piotra Pampucha[10] działacza plebiscytowego i narodowego na Górnym Śląsku.
W literaturze turystycznej przyjęto, że opolska część Niziny Śląskiej obejmuje takie regiony jak: Dolina Nysy Kłodzkiej, Płaskowyż Głubczycki, Równina Niemodlińska, Pradolina Wrocławska[11].
Od 1991 r. działa Związek Gmin Śląska Opolskiego z siedzibą w Opolu zrzeszający 33 gminy z województwa opolskiego, który podjął się zadania gromadzenia, przetwarzania i przekazywania informacji w zakresie rozwoju społecznego i gospodarczego, doradztwa, szkoleń i wymiany doświadczeń, promocji gmin[12][13][14]."
http://pl.wikipedia.org/w...C4%85sk_Opolski
nie prowokuj ich (narodowców) do używania szarych komórek, to może się okazać zbyt trudne...
Tzn chodzi o tych ze stowarzyszenia NARODOWOŚCIOWEGO ? Szare komórki raczej zmusiłyby do doprecyzowania tej kwestii.
Dziedzic_Pruski napisał/a:
Nie ma żadnego "Śląska Opolskiego", podobnie jak grodkowskiego czy brzeskiego. Opole leży na Górnym Śląsku.
No to wszystko jasne. Skoro Dzidzia nie uznaje zmienności w procesie dziejowo-historycznym, to wg jego koncepcji pojmowania rzeczywistości narodowość śląska nie ma racji bytu. Tak czy nie?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2012-01-15, 15:19, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum