Może niezbyt w temacie, ale w artykule widnieje zdjęcie wiatraka w typie holenderskim, którego ruiny można do dziś oglądać po lewej stronie jadąc od ronda na DK 39 w stronę A4.
http://gazeta-olawa.pl/ar...-owczary-3.html
Ostatnio będąc w Łukowicach dowiedziałem się że podobno ktoś kupił teren z wiatrakiem i chce tam zrobić knajpkę z parkingiem dla samochodów ciężarowych.
Jeśli to prawda to jest szansa na uratowanie wiatraka.
A czy w Brzegu nie istniały dwa miejsca zwane Kreuzhof? Jednym z nich była komenda joanitów zlokalizowana w mieście przy kościele parafialnym św. Mikołaja. Drugim miejscem miała być siedziba szpitalników św. Antoniego (antonianów), którzy prowadzili położone na przedmieściach leprosinium (przytułek dla trędowatych). Inni autorzy (raczej omyłkowo) wspominają o brzeskich krzyżowcach z czerwoną gwiazdą, których siedziba również miała nosić nazwę Kreuzhof.
Uzupełniając wątek dotyczący historii i materialnych śladów po joannitach w Brzegu słowo o tzw. Kreuzhofie. Mianem tym określane były (nie tylko w Brzegu, ale i w innymi miastach na Śląsku) siedziby komturów. Nazwa pochodzi bądź od Kreuz[herren] + hof (‘dwór krzyżowców’), bądź co bardziej prawdopodobne – od charakterystycznego kształtu krzyża maltańskiego umieszczanego na siedzibach i kościołach zakonu. Brzeski Kreuzhof służył jako siedziba zakonu do 1573 r., po czym stał się domem mieszkalnym duchownych i służby kościelnej parafii ewangelickiej św. Mikołaja. W 1855 r. (jak podaje KEYSER i STOOB, Deutsches Städtebuch. Handbuch städtischer Geschichte) lub w 1853 r. (IRRGANG, Neuere Geschichte der Stadt Brieg 1740-1980) pastor prymariusz Herzog sprzedał zabudowania na rozbudowywane wówczas brzeskie więzienie.
Szkoda, że w okresie powojennym kompleks tych budynków został rozebrany.
Stanowi to dopełnienie fragmentu opisu miasta F. Lucae w wątku „Z historii brzeskich kościołów”
http://forumbrzeg.pl/ppad...der=asc&start=0
Dwór krzyżowy, a także ganek łączący go z prezbiterium kościoła św. Mikołaja, został zaznaczony na bardzo ciekawym planie brzeskiej twierdzy z poł. XVII w., znajdującym się w zbiorach Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Wrocławskiego link.
Po raz pierwszy brzeski Kreuzhof joannitów występuje w źródłach w 1302 r. na dokumencie bpa Henryka z Wierzbna. Został tam wymieniony jako komtur brat Albert z Brzegu, a jako siedziba konwentu wspomniany jest Kreuzhof. Prawdopodobnie pierwsza kuria zakonu w mieście powstała po 1280 r.
Dwór krzyżowy, a także ganek łączący go z prezbiterium kościoła św. Mikołaja
Poszukiwałem informacji - do kiedy funkcjonowało to przejście, ale zbyt wiele nie udało się znaleźć. Jedynie Irrgang, pisząc o sprzedaży dawnego Kreuzhofu w 1853 r. przez proboszcza Gustava Herzoga, podaje, iż wówczas ganek nie istniał, a prowadzące doń drzwi za ołtarzem zostały wcześniej zamurowane (Bis dahin führte hinter dem Altar der Nikolaikirche eine Tür in einen verdeckten Schwibbogen, durch den die Geistlichen aus ihrer Amtswohnung die Kirche betreten konnten. Dieser Bogen wurde jetzt abgebrochen, nachdem die Tür schon früher zugemauert worden war.)
Niestety nic nie wspomina o jego zniesieniu gruntowna publikacja Andrzeja Peszko Wieże wiary. Rzecz o stosunkach wyznaniowych w Brzegu od II połowy XVIII do końca XIX wieku.
Jak można rozumieć wiadomość podaną przez C. F. Schönwäldera, że w 1710 r. brzescy jezuici przymierzali się do ulokowania w Kreuzhofie swego kolegium (Schon 1710 vermaßen die Jesuiten einmal den Kreuzhof zu einem Collegium). Czy można zweryfikować tę informację?
Jezuici przez cały czas podejmowali usilne starania przejęcia istniejącej infrastuktury kościelnej i szkolnej. Początkowo sprzyjała temu polityka nieobsadzania opróżnionych ewangelickich urzędów kościelnych i szkolnych, prowadzona przez cesarskie władze aż do ugody altransztadzkiej. Po roku 1707 urzeczywistnienie tych zamiarów było znacznie utrudnione. Mowa o tym w pracy Hermanna Hoffmanna „Die Jesuiten in Brieg”. Nie dopatrzyłem się tam jednak informacji, potwierdzającej plany przejęcia dworu krzyżowego. Trudno sobie jednak wyobrazić, by protestanci byli skłonni odstąpić dwór (zwłaszcza po prześladowaniach początkowego okresu rekatolizacji), chyba że w drodze sprzedaży. Zastanawia też pytanie, dlaczego dwór, a nie szkoła (przy kościele św. Mikołaja). Ostatecznie, gdy wszystkie te plany wzięły w łeb, budowa własnego kościoła i niezrealizowany projekt budowy kolegium stały się koniecznością.
Początkowo istniała nadzieja i zamiar, że po wymarciu brzeskich pastorów i nauczycieli gimnazjum, kościół św. Mikołaja zostanie przekształcony w katolicki kościół farny, zaś wyposażona w dochody dawnej kolegiaty fundacja kolegiacka zostanie przekazana jezuitom wraz z gimnazjum i kościołem zamkowym. Tym sposobem kolegium jezuickie powstałoby bez konieczności wydania choć feniga i wzniesienia nowych budowli. W tej nadziei jezuici znosili niewygody swych ciasnych pomieszczeń, co nie mogło potrwać zbyt długo, bo w Brzegu pozostał już tylko jeden pastor, zaś w gimnazjum – jeden nauczyciel.
Co ciekawe, w drodze do realizacji planów przejęcia gimnazjum pojawiły się trudności z najmniej spodziewanej strony – wrocławskiej kapituły katedralnej, gdzie wyrażano pogląd, że brzeska kolegiata (a tym samym gimnazjum) św. Jadwigi i legnicka – św. Jana, jako dawne fundacje kolegiackie, powinny zostać „zwrócone” duchowieństwu świeckiemu.
Dziękuję za wyczerpującą, a co najważniejsze, trafną wypowiedź.
Warto poszukać śladów obecności joannitów w Brzegu. Czy wiadomo, gdzie mieściła się dawna szkoła parafialna św. Mikołaja prowadzona przez zakon oraz jakie były jej losy?
Skąpe wiadomości na temat szkoły zawiera praca „Kurzgefaßte topographische Chronik der Stadt Brieg bis zum Aussterben der Piasten 1675” (Zwięzła kronika topograficzna Brzegu do wymarcia Piastów w r. 1675), dr Ewald Wernicke, Brieg 1879, dostępna w sieci, w zbiorach Dolnośląskiej Biblioteki Cyfrowej link (w opisie wystąpił błąd w nazwisku autora – pisownia przez B zamiast W).
Proboszcze mieszkali w dawnym dworze krzyżowym, który później został przekazany cuchthauzowi(więzieniu). Naprzeciw znajdował się dom zakonny joannitów. Tam w r. 1510 Jan z Wrocławia, komtur i proboszcz miejski, po ostrej wymianie zdań zabił mieczem swego brata zakonnego. Wielki Przeorat(najwyższa władza prowincji zakonu, w tym wypadku Czech)skazał mordercę na śmierć głodową. Przy kościele farnym znajdowała się szkoła, wzmiankowana wspólnie ze szkołą tumską w r. 1454. W r. 1547 Jerzy II kazał podwyższyć budynek szkoły miejskiej o jedno piętro. W tym samym roku burmistrz P. Horle doprowadził do wzniesienia nowego budynku szkoły na przykościelnym placu(cmentarzu). Budowę ukończył jego następca, a kierowali nią włoscy architekci Jakub i Antoni Parrowie.
Losy szkoły w czasach nowożytnych (pruskich) należy rozpatrywać w świetle struktury ówczesnego szkolnictwa. Werner Irrgang (Neuere Geschichte der Stadt Brieg) podaje:
1. Trzyklasowa ewangelicka szkoła dla chłopców, licząca 220 uczniów, rektora i 3 nauczycieli, w r. 1817 została przeniesiona z zachodniego skrzydła dawnej miejskiej szkoły farnej do sąsiedniego budynku przy ul. Długiej. Miejska szkoła farna była odtąd użytkowana jedynie przez
2. ewangelicką szkołę dla dziewcząt, liczącą również 220 uczennic i 3 nauczycieli. Szkoła działała w systemie trzyklasowym.
Szkoła farna znajdowała się zatem przy ul. Długiej. Wzmianka o skrzydle zachodnim pozwala przyjąć, że mógł to być budynek narożny. W powiązaniu z informacjami z kroniki topograficznej można wysnuć wniosek, że chodzi prawdopodobnie o budynek u zbiegu ulic Długiej i św. Mikołaja, oznaczony na czerwono na planie twierdzy, którego wycinek zamieszczono wyżej. Ul. Św. Mikołaja to odcinek dzisiejszej ulicy Polskiej – od ul. Długiej aż do ul. Reja. Chyba warto by było powrócić do tej nazwy, przynajmniej na odcinku do ul. Dzierżonia, co nie wiązałoby się z koniecznością zmiany numeracji, dokumentów itp.
Wracając do dworu krzyżowego, warto jeszcze nadmienić, że budowla ta uwidoczniona jest także na widoku Brzegu z lotu ptaka w monumentalnej topografii Fryderyka Bernarda Wernera, również dostępnej w sieci, w zbiorach Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Wrocławskiego link, na stronie 148. Poniżej wycinek z tego widoku.
Kreuzhof.jpg 8. kościół św. Mikołaja 9. dwór krzyżowy 11. cuchthauz
Plik ściągnięto 135 raz(y) 327,39 KB
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2013-01-27, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
W pracy Wernickego w oryginale zostało zapisane: "Die Pfarrer wohnten im ehemaligen Kreuzhofe, der später aus Zuchthaus überwiesen wurde. Diesem gegenüber lag das Ordenshaus der Johanniter."
Zastanowienie budzi słowo 'gegenüber' (może ono być przetłumaczone jako 'naprzeciw'). Dopiero porównanie obu wizerunków tej części miasta z XVII i XVIII wieku pozwala zorientować się, co autor tych słów miał na myśli. Na planie twierdzy brzeskiej z połowy XVII w. widnieje obrys Kreuzhofu z zabudowaniami gospodarczymi i ogrodem dochodzącym niemal do dawnego muru miejskiego. Do takiego kształtu zabudowy odnosił się Wernicke pisząc o topografii Brzegu w okresie do 1675 r. Nie istniał wówczas jeszcze Zuchthaus. Z drugiej strony, w czasach, gdy publikował swą pracę, tj. w 1879 r., pierwotny Zuchthaus znany jeszcze Wernerowi w XVIII w. był już znacznie rozbudowany, zaś nazwa Kreuzhof wyszła z powszechnego użycia. Dlatego zwrot "diesem gegenüber lag" (ten był naprzeciwko) określa wzajemne położenie (naprzeciw, na wprost) obu obiektów dawnej zabudowy.
Kwestia druga dotyczy dawnej szkoły parafialnej św. Mikołaja, tj. czasów, gdy była ona placówką prowadzoną przez zakon joannitów, a zanim stała się ewangelicką szkołą miejską. Pytanie tylko, w którym miejscu znajdowała się ta najstarsza szkoła w Brzegu? Można założyć, że był to (jak sugeruje plan z połowy XVII w.) narożny budynek u zbiegu ulic Polskiej i Długiej. Ale w świetle wzmianki podanej przez Wernickego, mówiącej o zbudowaniu jeszcze w XVI w. nowego budynku szkoły, nie jest to już takie oczywiste.
Ostatnio zmieniony przez anthropos 2013-01-28, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Dalsze wiadomości na temat szkoły i dworu znajdują się w zlinkowanej wyżej topografii Wernera, na str. 158/ 343, pod odpisem epitafium Marcina Schmidta:
… an der Mittagsseite auf dem Kirchhof, an der Mauer steht dass alte steinerne Schulgebäude, daraus Anno 1569, den 10. Augusti die Schule gezogen, undt aufs fürstl. Gymnasium transferirt worden, Zeit hero war die Buchdruckerey darinnen, wie wohl es die Stadt nach diesem reparirte undt auf den Fall der Noth mit Schulstuben wiederumb versehen hat. Morgenwärts steht der Creutzhof, ein groß Gebäude, nunmehro auf der einen Seite mit Wohnungen der Prediger, auf der anderen mit feinen Gärten, auf der dritten mit einer Mauer und einem weiten Hof umgeben, in welchen man aus der Kirche hinter dem Altar durch ein hohen, bedeckten und gewölbten Gang über die Straße gehen kann. Vor Zeiten gehörte Kirch und Hof dem Orden der Creuzherrn mit dem Rothen Stern und behält daher den Nahmen Creutzhof (..)
Od południa strony, na kościelnym placu (cmentarzu) stara kamienna szkoły budowla stoi, z której Anno 1569, 10. sierpnia szkoła zabrana i do książęcego gimnazjum transferowana została. Odtąd ksiąg drukarnia tam była, mimo że miasto potem (tj. po wyprowadzce szkoły) ją (budowlę) naprawiło i na potrzeby przypadek izbami szkolnymi na powrót opatrzyło. Na wschód dwór krzyżowy stoi, budowla wielka, od strony jednej kaznodziejów mieszkaniami, od drugiej – ogrodami nadobnymi, zaś od trzeciej murem i dworem sporym otoczona, do którego z kościoła, zza ołtarza przez ganek wysoki, kryty i sklepiony przez ulicę (ponad ulicą) przejść można. Ongiś kościół i dwór zakonowi krzyżowców z czerwoną gwiazdą (w rzeczywistości joannitów) przynależał i dlatego nazwę dwór krzyżowy zachował (..)
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2013-01-28, 21:43, w całości zmieniany 1 raz
Niestety, mimo kilku prób nie udało mi się otworzyć wspomnianego rękopisu F. Wernera. Nie wiem zatem, jak cytowany fragment ma się do epitafium wieloletniego burmistrza Brzegu Martina Schmidta. Czy pochodzi z XVII w., czy też jest autorstwa Wernera i pochodzi dopiero z wieku XVIII?
Znalazłem natomiast bardzo podobnie brzmiący, uwspółcześniony tekst, zamieszczony w książce Denkwürdigkeiten aus dem Leben der Herzogin Dorothea Sibylla von Liegnitz und Brieg (Brieg 1838) autorstwa Carla Augusta Schmidta.
Podaje on: "An der Mittagsseite stehet auf dem Kirchhofe das alte steinerne Schulgebäude, woraus 1569 den 10. August die Schule gezogen und auf das fürstliche Gymnasium versetzt worden ist. – Zeither war die Buchdruckerei darin, wiewohl es jetzt die Stadt von neuem ausgebessert und auf den Fall der Noth mit Schulstuben wieder versehen hat."
Korzystanie z sieciowych zbiorów bibliotecznych wymaga zaistalowania dodatkowego oprogramowania dla plików w formacie DjVu, również dostępnego w sieci.
Oba teksty są niemal identyczne, zresztą tekst topografii Wernera nie jest chyba oryginalny, tylko stanowi przypuszczalnie kompilację różnych źródeł, bo są tam także pasaże z Lucaego. Zarówno tekst, jak i ryciny nie są wprawdzie wolne od błędów, ale stanowią mimo wszystko nieocenione źródło wiadomości o osiemnastowiecznym Śląsku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum