Wysłany: 2011-10-25, 21:16 pompa wody opel astra 1 92.r
Witam.Próbowalem pojechać do mechanika,ale odgłosy pompy byly tragiczne.Zjechalem z drogi na parking (200m)i po chwili auto zgasło.próbowałem odaplić ale bez skutku otworzyłem maske pasek rozrządu spadł z koła zębatego od góry!ile bedzie mnie to kosztować?co się stało?napinacz strzelił?
pomocy!
Skoro spadł pasek, zakwalifikujmy to do popularnego stwierdzenia "zerwanie paska rozrządu". A to już w google znajdziesz bez problemu. W zależności od budowy silnika mogła nastąpić kolizja zaworów i tłoków. Jak wiesz co nieco o silniku to powinieneś wiedzieć co to oznacza. 1000 to jedną ręką trzeba będzie wydać... a w drugiej 3mać tyle samo. Więc jeśli była koliza, najlepiej jak oceni to mechanik to wymiana zaworów, uszczelniaczy, stan tłoków, przy okazji planujemy głowice i wymieniamy pierścienie z tłoków aby nie wymieniać za miesiąc jak zacznie brać olej z powodu szczelnej góry. itd itd...
Poczekaj co powie mechanik ale lepiej chyba będzie wymienić cały silnik niż się bawić w jego naprawę, wydasz wcale nie mniej a tak jak napisał butter za jakiś czas pojawi się problem ze szczelnością.
Silnik C16NZ? Sporo takich na szrotach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum