Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wracając do tematu idiotycznego parkowania mam pytanie (dla zorientowanych !): Czy zdjęcia, które tutaj zostały przedstawione nie mogłyby być dowodem na to, że popełniono wykroczenie np. drogowe ?
jeżeli zgłosisz zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
Uważam, że niektórzy z Was trochę przesadzają z tą – jak to się kiedyś ładnie mówiło – postawą obywatelską. Sikork czy Ivonn (3 zdjęcie), przedstawili naprawdę karygodne zachowanie. Reszta to w/g mnie lekkie przegięcie. Proszę! Nie zamieniajmy się w O.R.M.O.
Czyżby jedna z osób lubiących parkowanie na trawnikach?
Po coś są przepisy i miejsca parkingowe.
W okolicach hali targowej można wiele ciekawych kwiatków znaleźć, a jest ich tyle, że już nawet na ten 'parking' na trawnikach sie nie zwraca uwagi. Jest wiele ciekawszych.
Ostatnio np jakiś geniusz cudownie zaparkował. W sumie to trzech. Jedna osoba na zakręcie na łączniku Trzech Kotwic - Łokietka, kolejna przy wysepce koło skejtparku, a trzecia gdzie? Na środku jezdni, po jednej stronie wysepki
Ciekawie też bywa przy wjeździe na jedno podwórko na Trzech Kotwic (zaraz przed wjazdem na pks). Ostatnio policja stała tam wypisując mandat jednemu cudownemu kierowcy, który zaparkował na wjeździe. Obok niego było 'wolne miejsce', właśnie na wjeździe. Kobitka sobie tam wjechała, bardzo zadowolona z siebie. Chyba sie nie zorientowała, że to wjazd i coś jest nie tak, bo wyłączyła silnik i miała zamiar wysiadać.
na Błoniach jest zakład w którym wymieniają opony i zdarza się że p.kierowca parkuje na chodniku równolegle do ogrodzenia ,zero przejścia dla pieszego .drugi rodzynek to pim na tej samei ulicy ,chodnik asfaltowy to i psedokierowcy potrafią na nim stać w tym przypadku w poprzek . Tez zacznę robić zdjęcia .
A może w drugą stronę-zamiast narzekać na to, ze kierowcy parkują na trawnikach, zrobić w końcu parkingi? Osobiście przyznam że często kusi mnie jakieś miejsce na trawniku, gdy najbliższe "prawnie dozwolone" mam 500 metrów od celu podróży. Miasto tereny idealne na skwerek przerabia na (często płatne) parkingi które stoją pustawe, a miejsca gdzie przydałby się parking przerabia na 'skwerek' nikomu nie potrzebny (tyły kościoła św. Mikołaja)...
Powyższe tyczy się oczywiście osób parkujących na trawnikach, bo parkowanie na pasach, miejscach dla inwalidów, czy na kilku miejscach jednocześnie to już przegięcie
Idealnym rozwiązaniem byłaby sieć parkingów ale znając nasza rzeczywistość to marzenie . Na ul. Dzierżonia jest psedoparking ale wjazd na ten teren to już porażka ,a warto by było w tym miejscu wybudować kilkupoziomowy parking .Natomiast przedmiotem tego wątku jest wręcz chamowate parkowanie co niektórych ,,królów szos' .
@kubut: 18to latek, piszący z przerażeniem o pokonaniu pieszo 500 metrów (i to po paru tygodniach/miesiącach posiadania uprawnień)??? to jak Ty się poruszałeś nim zdałeś egzamin na prawo jazdy???
a co do okolic kościoła św. Mikołaja, to bardzo dobrze że tak wyglądają. Tworzą pewną całość z placem przed bckiem i ulica długą. poza tym teren za kamienicami został wykupiony przez właścicieli tych kamienic, wiec mogli z nim zrobić co chcieli.
poza tym, brak miejsc na parkingach wynika głownie z tego, że przyjedzie paru takich geniuszy, którzy zapomnieli że nawet na egzaminie mieli drugą szanse na zaparkowanie i tak jak wjadą to zostawiają auta. i później zamiast na 1 jednym miejscu stoją na 2 lub czasem więcej miejscach.
wiec zacznijmy przestrzegać ogólnie przyjęte zasady i róbmy tak by wszystkim było wygodnie, a nie tylko nam.
Prawda, że w wielu miejscach brakuje parkingów - np. pod pocztą, czy w pobliżu centrum, no ale niedługo strefa płatnego parkowania więc miejsca będzie aż nadto. Skończy się brak miejsc na ulicach, parkingach, czy parkowanie na trawniku...
Bo taka ot mentalność niektórych, że mając gdzieś 5 minut drogi pieszo i tak odpalą auto i tam dojadą - kanonem jest tu jeżdżenie z Piwowarskiej do Kauflanda, gdzie pieszo dojdzie się szybciej niż objeżdżając dookoła samochodem, parkując go itd... (no chyba, że ktoś ma dużo do kupienia, wtedy to zrozumiałe). I te właśnie dziwne przyzywczajenia głównie powodują problemy, a nie brak parkingów itp, ale skoro ludziom się to opłaca, to znaczy, że z parkowaniem nie jest znowu tak źle;)
brzeżanin napisał/a:
Na ul. Dzierżonia jest psedoparking ale wjazd na ten teren to już porażka ,a warto by było w tym miejscu wybudować kilkupoziomowy parking
Nie byłoby warto;) Bo i po co, ide o zakład że po wprowadzeniu parkomatów słowo "pustka" będzie za słabym określeniem zapełnienia tego parkingu. A co do wjazdu na ten parking - fakt, porażka, a miejsca są zbyt wąskie - zaparkować nie problem, ale otworzyć drzwi to dla "nieszczupaków" nie lada wyzwanie.
iero10 napisał/a:
@kubut: 18to latek, piszący z przerażeniem o pokonaniu pieszo 500 metrów
Mad 24-co ty za głupoty wypisujesz,postaraj się pisać mądrzej i sensowniej.Gdzie Pawka M.,a gdzie Ci młodzi ludzię którzy zwracają uwagę na przestrzeganie prawa i porządku na drogach.Albo jesteś ślepy ,albo na działkę jeżdzisz rowerem,albo sam stawiasz auto byle gdzie.Więcej szacunku dla osób zaangażowanych w tą akcję.A swoją drogą, pamięć masz dobrą o bohaterach minionych czasów.
Też się nad tym zastanowiłem... bo czasem są sytuacje, które trudno ocenić, a fotka wydaje się jednoznaczna. A może ktoś przywiózł obłożnie chorego... Ale mimo wszystko donosicielstwa tu nikt nie uprawia, nikt na policje nie dzwoni.
Natomiast co do słuszności akcji przekonały mnie incydenty z takimi pożal się Boże 'kierowcami', które mi się przydarzyły, gdy próbowałem im zwrócić uwagę.
Zamiast ludzkiego "OK, JUŻ ODJEŻDŻAM" spotykałem się ze zdziwieniem że przecież w tym miejscu nie ma zakazu itp. (O tym, że w odpowiedzi spotykałem się z agresją to inna para kaloszy.) I kłócili się jak dzieci, przy okazji zdradzając kompletną indolencję w zakresie podstawowych przepisów.
Dlatego im więcej takich akcji, tym większe szanse, że do tych ludzi parę rzeczy dotrze.
a co do okolic kościoła św. Mikołaja, to bardzo dobrze że tak wyglądają. Tworzą pewną całość z placem przed bckiem i ulica długą. poza tym teren za kamienicami został wykupiony przez właścicieli tych kamienic, wiec mogli z nim zrobić co chcieli.
mały, ale sprowokowany offtopic: to miasto urządziło w tym miejscu skwerki otoczone płotami, a nie prywatni właściciele, bo ten teren nie był (i na 90 procent nadal nie jest) ich własnością;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum