No i masz rację. Tylko, że dane przyjęte do obliczeń odpowiadają poziomowi wypowiedzi rzecznika prasowego urzędu miasta. Rzecznik powinien skończyć wypowiedź na stwierdzeniu, że będzie chodnik ewentualnie dodając - odpowiadający wymogom konserwatora zabytków. Jeśli rzuca się cyfrę 180 000 zł ( w jakim celu to można się domyślać szczególnie przed wyborami) to ja tą kwotę próbuję sensownie rozliczyć zakładając koszty i szerokość chodnika większe od przeciętnych i nic mi z tego nie wychodzi.
Trwa remont części chodnika na ulicy Robotniczej (na odcinku od ul. Lechickiej do ul. Wileńskiej) w Brzegu. Uzupełniana jest brakująca nawierzchnia i wyrównywane są płyty chodnikowe. Zakończenie prac zaplanowano na koniec listopada br.
Koszt robót wyniesie 179.496 zł. Ich wykonawcą (wybranym w przetargu) jest „Zakład brukarski, roboty ogólnobudowlane Ryszard Dudzik” z Brzegu. Remont ten prowadzony jest w ramach zadania „Budowa układu komunikacyjnego wraz z kompleksowym uzbrojeniem terenu wokół ulic:
Wrocławska – Partyzantów – Robotnicza – Wileńska – Kwiatowa – Liliowa w Brzegu”.
Gmina Miasto Brzeg będzie starała się o zwrot części pieniędzy na te prace z rządowej puli tzw. środków po Jednostkach Armii Radzieckiej (która w przeszłości stacjonowała na tym terenie).
Devon sam napisales ze jedna zatoczka juz jest wiec jak latwo sie domyslec brakuje drugiej. Zawsze jest tak że przystanki są ustawione w przeciwnych kierunkach względem siebie co pare metrow. O tym że na Armii krajowej brakuje zatoczek wole nie wspominać bo można je było wykonać przy budowie ronda. Ale jak zwykle wszystko sie robi od konca. Moim zdaniem lepiej jest gdybyśmy porozmawiali o tym jak nie załatwia sie spraw do konca, tak by naprawde rozwiazania mialy sens. Sam chodnik byl dobry wiec przy budowie nowej kanalizacji warto jest zainwestowac w cos co by przynioslo korzysc i dla kierowcow i dla mieszkancow poruszajacych sie komunikacja miejska -przeciez na Osiedlu westerplatte jest ich sporo(!)
Nieraz nie wiadomo gdzie jest początek, żeby wszystko od niego zacząć. W sprawie zatoczek, trzeba chyba zacząć od układu komunikacji miejskiej. Którędy autobusy mają jeździć i dlaczego? Tu o chodniku pisaliśmy ale zaraz taki temat założę.
Na Chocimskiej jest masa miejsca na terenie wikliniarni na zrobinie zatoczki w drugą stronę. Tylko trzeba się dogadać, ale jak wszyscy wiemy "Nie da się", "Kto na to da pieniądze", etc...
Wiecie, tak czytając wasza dyskusje (oczywiście szczególnie Roztropka jak zwykle) to jeden wniosek mi się znów nasuwa (pomijam ze jego dyskusja na temat ceny kostki jest bezsensowna i beznadziejna, widać, że ten człowiek nie ma pojęcia o czym mówi, On na forum ma jedno zadanie krytykować wszystko) cokolwiek by nie zrobili w Brzegu i tak źle będzie, albo: "oho… bo wybory idą to musza coś zrobić", albo że "Co za tyle pieniędzy!!??", albo "po co to komu..." "a dlaczego tak..." itd... itp...
Cieszmy się nasze miasto będzie piękniejsze! Robią coś!! chce im się, a nie tylko siedzą za biurkiem jak to było za poprzedniej kadencji, juz nie pamiętacie jak się totalnie nic nie działo?? Burmistrz spłacił długi i od stycznia faktycznie może zadziałać i to robi!!
A z czego tu się cieszyć. Dzisiaj rano pontonem można było pływać po chodnikach na ul. Łokietka. To z nowej nawierzchni asfaltowej mam się cieszyć, czy z tego że zapomniano o odpływie wody? Ktoś to odebrał od wykonawcy. Oczywiście okaże się, że droga wojewódzka, tylko, że chodnik miejski. Jak przeczytasz wypowiedzi naszego miejskiego rzecznika prasowego to zrozumiesz, że mówi tylko o tym co zrobiono (chociaż to część tego co zaplanowano- wszelkie plany rozwoju dostepne w internecie) nie wspominając o tym czego nie wykonano. Jak w starym kabarecie Laskowika " nie mów o tym, że masz trzy koła niesprawne w samochodzie tylko powiedz, że masz jedno sprawne, to całkiem inaczej brzmi". Cytat z pamięci, ale sens zachowany.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2006-08-31, 11:43, w całości zmieniany 1 raz
Wątpie, czy piękniejsze... może nieco bezpieczniejsze, bo w końcu trudno co chwila przeskakiwać nad kolejnymi dziurami w chodniku. Ale to tylko taka moja konkluzja
stempol napisał/a:
Robią coś!!
Dla mnie jak narazie to za mało... jako osoba nie zaznajomiona z budżetem chyba mogę tak powiedzieć. Może to nieodpowiednie porównanie, ale jednak chciałbym przytoczyc pewien epizod: będąc w Kołobrzegu szedłęm ulicą i w studzience telekomunikacyjnej zauważyłem wyrwę, na drugi dzień była już ogrodzona, a trzeciego dnia po uszkodzeniu nie było ani śladu. Dla porównania w Brzegu taka operacja trwa średnio dwa tygodnie dłużej na każdy z etapów. Oczywiście nie brałem pod uwage budżetu miasta, ale jedynie sprawność w zarządzaniu tak złożonym organizmem.
stempol napisał/a:
albo: "oho… bo wybory idą to musza coś zrobić"
Nie wiem jak inni, ale ja nasilenie prac na terenie miasta zauważam właśnie w okresie przedwyborczym.
Stosunek pracy wykonanych i wykonywanych mnie osobiście nie zadowala. Chociaż przyznaje, że Brzeg powoli, acz systematycznie się zmienia. Szkoda tylko, że w iście żółwim tempie.
Ja zauważam tyle, że coś się dzieje. Czy mogło by więcej? Pewnie!! Zawsze mogło by wiecej. Ale od czegoś trzeba zacząć a to już zawsze coś. A czy to ma związek z wyborami nie jestem pewien. Jest taka kwestia ze pół roku temu burmistrz spłacił długi po Stefańskim i od tego czasu zaczął działać.
Ale Dobra przypuśćmy, że się z wami zgodzę, idą wybory.
Ale co w tym złego że robią, ważne, że robią i coś zostanie, czy ważne jakie pobudki nimi kierują? Efekt się liczy przynajmniej dla mnie nie wiem jak dla was:)[/b]
A te długi to w całkiem innych kategoriach trzeba rozpatrywać. Jeśli kandydat na jakiekolwiek stanowisko widzi, że poprzednik zostawił bagno, to powinien się głęboko zastanowić nad tym czy na dane stanowisko kandydować. Przecież nikt Pana Burmistrza nie zmuszał. Chyba, że przyjąć, że zrobili to wyborcy widząc przed sobą jedynego człowieka, który może uratować Miasto Brzeg od całkowitej zapaści. Pewnie właśnie tak było.
Tutaj długi są nieważne...
Rozmawiamy o wygladzie miasta, o chodnikach, zatoczkach autobusowych... Naprawdę fajnie.... To fakt, że idą wybory i każdy martwi sie o swój stołek, ale może by zastanowić się tak nad ludźmi żyjącymi w totalnje biedzie??? Już z samej mojej ulicy mogę podać przykłady żyjących w nędzy rodzin.... Ale o tym się nie myśli... Żeby dostać głupie stypendium szkolne (może 100 może 200 złotych) trzeba wypełnić stos papierów, a na koniec i tak stwierdzą, że masz za duży dochód na osobę w rodzinie...
Więc po prostu gotuje się we mnie kiedy słyszę o tak beszczelnym marnowaniu pieniędzy na chodnik.... Prosiłbym cię drogi Stempolu (że się tak wyrażę) nie mów mi że dzieje sie bardzo dobrze w naszym mieście.... O naprawie chodnika pomyślmy wtedy kiedy np. chociaż trochę zniknie problem bezrobocia w naszym mieście...
Czekam na krytykę mojego wpisu.... Zarzucą mi coniektórzy mieszanie kilku dziedzin życia miasta, itp....
Juz się do tego przyzwyczaiłem...
O ile mnie pamięć nie myli, to środki na remont tego chodnika zostały pozyskane ze specjalnch funduszy na zagospodarowywanie mienia po JAR - chyba tak ktoś pisał wyżej na tym wątku. Mogę się mylić...
Myślę, że sam fakt remontu nie jest zły - natomiast podważono tutaj sensowność wyceny.
Wysłany: 2006-09-01, 08:29 Re: Nowy chodnik będzie kosztował 180 tys. zł
Skoro Franco wspomniał skąd mają być pieniądze to dokończę.
Inez napisał/a:
- Prace powinny zostać zakończone do 30 listopada - powiedział Sławomir Mordka, rzecznik prasowy urzędu miasta. - Są to prace prowadzone z budżetu miejskiego. W przyszłym roku będziemy też prowadzić prace na pobliskiej ulicy. Co więcej - będziemy starali się o zwrot pieniędzy - przynajmniej części pieniędzy na te inwestycje z tzw. środków po JAR-owskich, czyli pieniędzy, które przyznaje się na zagospodarowanie terenów po Jednostkach Armii Radzieckiej.
Drogi Panie Rzeczniku o te pieniądze należało się starać na początku 2004 r. Proszę spojrzeć do Planu rewitalizacji na lata 2004-2006. Plan staje się nieaktualny, a Pan mówi, że będziecie się starać. Niech Pan nie pogrąża swoich mocodawców przed wyborami.
Moderowany przez Inez:
Po tym poście rozkręciła się dość długa dyskusja na temat bezrobocia, zainteresowanych jej kontynuacją zapraszam do wydzielonego tematu Bezrobocie w Brzegu
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-09-05, 16:01, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum