Wysłany: 2011-05-30, 13:44 Robert Biedroń oskarżony o napaść na policjanta
Cytat:
Robert Biedroń oskarżony o napaść na policjanta
Prokuratura Warszawa-Śródmieście skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Robertowi Biedroniowi z Kampanii Przeciw Homofobii. Dotyczy on naruszenia nietykalności cielesnej policjanta - grozi za to nawet do roku więzienia.
Chodzi o demonstrację 11 listopada 2010 r. w Warszawie, w dniu Święta Niepodległości. Biedroń - według policji - był wśród osób, które rzucały kamieniami i racami w stronę legalnego marszu narodowców. Policja - jak informował wówczas rzecznik KSP Maciej Karczyński - próbowała te osoby powstrzymać i nie dopuścić do konfrontacji. Z zeznań interweniujących policjantów wynika, że Biedroń najpierw chwycił jednego z policjantów i próbował mu wyrwać pałkę, a potem uderzył funkcjonariusza w twarz.
- Prokuratura przesłała do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście akt oskarżenia w tej sprawie. Dotyczy on naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego - powiedział w poniedziałek prokurator Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury okręgowej.
Dodał, że czyn ten zagrożony jest karą grzywny, karą do roku ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.
Biedroń po postawieniu mu zarzutu przez prokuraturę zwołał konferencję, na której stwierdził, że zarzut "jest kuriozalny". Powiedział, też, że to on został trzykrotnie pobity przez funkcjonariuszy i że policja nie pozwoliła mu skontaktować się z najbliższymi. Zezwolił też na podawanie swoich danych osobowych.
W tej samej sprawie skierował zawiadomienie do prokuratury; Biedroń twierdzi w nim, że to on został pobity przez policjantów - m.in. po zatrzymaniu, w radiowozie, gdy był skuty kajdankami.
Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z Biedroniem.
W sumie podczas manifestacji, które odbyły się w Warszawie w Święto Niepodległości, zatrzymano 33 osoby. Sam Biedroń brał udział w kontrmanifestacji do tzw. Marszu Niepodległości zorganizowanego przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską.
Zachował się, po prostu jak przystało na młodego członka sojuszu...Ten skowyt i błaganie jest nie tyle żenujący, co wręcz uwłaczający...Rośnie nam w siłę poprawna młodzież...
Zachował się, po prostu jak przystało na młodego członka sojuszu...Ten skowyt i błaganie jest nie tyle żenujący, co wręcz uwłaczający...Rośnie nam w siłę poprawna młodzież...
Były członek...i już nie taka młodzież (chyba, że mnie też zaliczysz do młodzieży za co ci bardzo dziękuję!). W innym poście dodałem link o młodzieżówce PIS - i tu masz rację! Rośnie nam naprawdę poprawna młodzież!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum