[piter307]

Witam. Od Dwóch dni próbuję się dodzwonić do Biura Obsługi Klienta dostawcy energii sieci Tauron. Próbowałem od wczoraj ok 30 razy(w sprawie rozliczenia za ostanie pół roku) niestety sygnał jest normalny(czyli sieć nie jest zajęta) a nikt nie raczy podnieść słuchawki. Wiem że byłoby prościej podejść lecz nie mam możliwości ponieważ jestem chory. Nadmienia iż dzwonię na numer podany jako oficjalny numer BOK w Brzegu. Totalna porażka i olewactwo klientów!
ps. Ciekawe czy też tak olewacko traktują klientów którzy mają zaległości:)!

[butter]

Nie płać !!! sami się odezwą, a wtedy będziesz miał okazje przemówić im w stosowny sposób

[blaster]

butter, genialny pomysl! odezwą się, badz wpadna odciac ci prad. A koszt ponownego przylacza ciekawe kto zaplaci ty czy oni!

[piter307]

Nie chodzi o to płacić czy nie(rachunki zawsze opłacam) tylko o to że nie można wyjaśnić sprawy telefonicznie gdzie tauron sam podaje nr tel BOK, a nikt nie jest łaskaw podnieść słuchawki.

[yasiu]

Telefonicznie? Chyba żarty sobie robisz, jak Pani piszę umowę przez prawie godzinę to ty myślisz, że odbierze telefon?

Wizyta w celu podpisania umowy z tym zakładem to łącznie ponad 3 godziny.

[mulder]

Zadzwoń do wrocławskiego oddziału przy Powstańców Śląskich, wszak to nadal Energa Pro, którą wykupił Tauron.

[piter307]

Yasiu - po pierwsze - w Taurtonie nie pracuje tylko jedna pani;
po drugie - dwa dni chyba nie pisze umowy!;
po trzecie - po co Tauron podaje numer BOK - jeżeli nie jest w stanie realizować połączeń!!!
Mulder - szkoda kasy i czasu gdyż i tak na pewno odeślą mnie po info pod nr brzeski.

[piter307]

A i tak taką kasę na nas kroją że mogliby zatrudnić babkę tylko od odbierania telefonów i być BOK jak w każdej porządnej firmie.

[piter307]

Umowę podpisywałem rok temu i trwało to 30 min.