Wysłany: 2010-12-30, 18:44 Jak nas robią w balona na promocjach.
Przed świętami kupiłem rybkę filecik z mintaja cena około 7 zł za kilogram po rozmrożeniu z kilograma zrobiło się 450 gram czyli jakieś 550 to był sam lód.
Drugi przykład troszkę większego kalibru w dużym sklepie rtv i agd przed świętami był w ofercie promocyjnej telewizor za około 2800 po pewnym czasie poszedłem zobaczyć ofertę wielkiej promocji wietrzenia magazynów i tym podobnych wabików ten sam telewizor kosztował 2999 po obniżce z 3399
Żadna rewelacja, ja kupuje właśnie na allegro. Najpierw ide do brzeskich sklepów oglądam to co mam kupić np TV jak mi się podoba to go szukam na allegro czy na innych stronach i można wyrwać ten sam model za 500-700 zł mniej.
Żadna rewelacja, ja kupuje właśnie na allegro. Najpierw ide do brzeskich sklepów oglądam to co mam kupić np TV jak mi się podoba to go szukam na allegro czy na innych stronach i można wyrwać ten sam model za 500-700 zł mniej.
Nie zawsze. W tym tyg kupiłem laptopa i w Kingkomputery wyszło taniej niż na allegro. Więc warto sprawdzić ceny w sklepach i na allegro (które ostatnio robi się drogie)
A promocje to taki "chłyt martekingowy" Bo jak człowiek zobaczy "promocja" to szybciej to kupi.
Nie zawsze. W tym tyg kupiłem laptopa i w Kingkomputery wyszło taniej niż na allegro.
bo KingKomputery to inna sprawa oni zawsze są tańsi
czy allegro robi się drogie ?
raczej prowizje od sprzedaży nie maleją. przy małej sprzedaży to jeszcze odczuwalne nie jest, ale jeśli sprzedaje się dużo... to automatem włącza się "kurcze ja tyle kasy im oddaję" i stąd polecam szukać towarów po sklepach internetowych, nawet nie w porównywarkach ( bo za nie w 75% się płaci ) ale bezpośrednio przez google.
Wprawdzie Twoje pyt. yasiu nie było skierowane do mnie, ale po raz kolejny z Twojego postu wynika, że kupowanie czegokolwiek gdziekolwiek poza Brzegiem jest jakimś przestępstwem Jak już wspomniałem w innym temacie mamy wolny rynek a konsumenci są coraz bardziej świadomi. Co z tego, że ktoś płaci czynsz skoro ma drogo Mam się tylko dlatego nad nim litować bo "jest na swoim" Sęk w tym żeby mimo wszystko przyciągnąć klientów a chcieć to móc. Cały handel przenosi się do netu lub galerii, bo to jest przyszłość. Wystarczy spojrzeć na opolski rynek jak tam smutno i nudno.
No dobra są wyjątki, że się nie opłaca kupować na allegro. Kupowałem w KingKomputery laptopa i okazało się że na allgro miał bym 250zł taniej, ale no cóż.
Cytat:
Latarnik, tak, oglądasz u kogoś kto płaci za czynsz lokalu i kupujesz na allegro. Czy to jest ok?
No a jak ty zobaczysz w sklepie produkt, który jest tańszy na allegro o znaczną sumę to co zrobisz ?
alleceno napisał/a:
polecam szukać towarów po sklepach internetowych,
Zgadzam się, w dawnym Okeyu TV kosztował 2700zl a ja zakupiłem w sklepie internetowym za 2200 z przesyłką.
Najpierw ide do brzeskich sklepów oglądam to co mam kupić np TV jak mi się podoba to go szukam na allegro czy na innych stronach i można wyrwać ten sam model za 500-700 zł mniej.
Wyraźnie napisałeś, że najpierw idziesz do sklepów by oglądać, a później kupujesz na allegro. Na allegro nie dotkniesz, nie zobaczysz. Tak naprawdę sprzedając w sklepie internetowym czy też na allegro nie trzeba mieć towaru na stanie. Więc kolejne cięcia w kosztach (nie kupi się więcej niż sprzeda).
Nie mówię, że kupowanie gdzie indziej jak w Brzegu to przestępstwo, lecz pisanie, że obejrzę w Brzegu a kupię gdzie indziej jest lekką przesadą.
Telepatrzydło kupiłem w sklepie Ibis cenę wynegocjowałem jak w necie , parę klamotów kupiłem na allegro i są ok ale dużego lcd obawiałbym się kupić.Kompa składałem z klamotów kupionych przez sklep internetowy z wrocka co wydałem kasy przy reklamacji na jazdę do Wrocławia to nikt mi nie zwróci.
Akurat Okey to inna historia, z doświadczenia własnego wiem, iż ceny były bardzo ruchliwe u nich. Podobnie jak w poście pierwszym.
Internet generuje oszczędności, ale nie tylko. Tempo życia, lenistwo, a niejednokrotnie brak w najbliższej okolicy punktu oferującego dany towar, to wszystko sprawia, iż cały e-commerce jest tak popularny, a nowych sklepów przybywa bardzo szybko. I będzie przybywać.
Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, iż sklepy internetowe ( bardziej firmy sprzedające w sieci tylko ) nie generują kosztów podobnych do jednostek stacjonarnych, tną je. Wszystko zależy od ilości sprzedaży, przy małej w oparciu o allegro np., koszty mogą zamknąć się w kwocie poniżej 500,00 zł. Nawet nie posiadając towaru na stanie, a jedynie opierając się na dobrych dostawcach, można stworzyć dobrą firmę działającą tylko w ten sposób.
W lecie zamawiałem kuchenkę przyszła w innym kolorze, telefon do sklepu, ale wie Pan ja tylko pośredniczę, towaru na oczy nie widzę. Kurier przyjechał dał drugą, zabrał poprzednią.
Wszystko zależy od punktu widzenia, sklep stacjonarny oparty jest o klientów, może dodatkowo sprzedawać w sieci, ale zawsze coś musi mieć na półce, musi zainwestować w towar, opłacić czynsz, pracowników, reklamę. A sklep internetowy generuje podobne koszty tylko zupełnie inaczej. A koszty rosną bardzo szybko ( oprogramowanie, grafika, serwer, dodatkowe aplikacje, telefony, mat. biurowe, kurierzy, prowizje allegro i inne, poczta, taśmy, pudełka, folie, wiele innych, a przede wszystkim czas ).
A skoro można kupić coś taniej o 100, 200, 500, 700 zł to po co przepłacać ? Zawsze można "oszczędność" inaczej spożytkować np. na pizzę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum