Wysłany: 2010-12-21, 17:59 Photo Day Brzeg v. 0.1 beta
Dawno temu Jadore, a niedawno w jednej z rozmow ze Smoothem padl pomysl, ktory ja bezczelnie podchwycilem i niniejszym Wam przekazuje.
Co myslicie o urzadzeniu na wiosne w Brzegu imprezy nazywanej w innych miastach Photo Day'em? W skrocie polega to na tym, ze w okreslonym miejscu i o okreslonej godzinie zbiera sie grupa fotoamatorow i przez pare godzin robia zdjecia. I to w zasadzie wszystko.
Oczywiscie w ramach kija i marchewki stosuje sie zwykle metode nagradzania najlepszych photodayowcow. Jest to niezla metoda, wiec w ramach nagrod zafundowalbym aparat kompaktowy (malpka wartosci ok. 250zl) i/lub inne nagrody.
Jak myslicie, czy tego typu inicjatywa ma racje bytu w Brzegu, gdzie mozna powiedziec, ze poza sporadycznymi spotkaniami dawnej G.T.A. oraz niedawno zawiazana Harcerska Grupa Fotograficzna, nie widac zadnej fotograficznej aktywnosci?
A.Mason, znasz moje zdanie, ja jestem za, aczkolwiek na pewno nie byłoby to na taką skalę jak robi to Wrocław, a nawet chyba Opole, bo nie mamy aż tylu obiektów (że tak jest nazwę "fotograficznie strategicznych), ale patrząc np. na ostatnie Dni Księstwa i zwiedzanie 3 wież, można uznać że taki Photo Day miałby rację bytu u nas.
W naszej rozmowie proponowałam pewien obiekt, nadal myślę że byłoby to dobre miejsce na PD i przy okazji może pomogłoby to miejsce jakoś rozreklamować, poza tym może ktoś przygarnie potem nasze fotki na jakąś wystawę... fotograficznie ma to duży sens wg mnie
dodałbym jeszcze forumowych fotoreporterów, oni też często biegają z aparatami
nie no oczywiście że tak, chodzi o wszystkich fotografujących w Brzegu, ale trzeba też pamiętać, że nie każdy akurat takim typem fotografii byłby zainteresowany.
No myślę, że fotoamatorzy to takie uproszczenie, wszak fotografów ZAWODOWYCH to na horyzoncie ni ma:) .. także, ogólnie mowa tu o wszystkich, którzy chętni są wykorzystać swój aparat
Ja się trochę obawiałem pory roku, ale wiosna jak na I edycje takiej imprezy jest w sam raz. Również zastanawiałem się, "Wrocław - tak, ale czy Brzeg?"... cóż odpowiedź jest prosta.. może nie byłaby to impreza na skale Wrocławia, ale z pewnością poprzez atrakcyjną formę, nagrody i promocję mogła by sporo osób przyciągnąć. Myślę, że warto spróbować!
Ostatnio zmieniony przez smooth 2010-12-21, 19:27, w całości zmieniany 1 raz
A.Mason, dodałbym jeszcze forumowych fotoreporterów, oni też często biegają z aparatami
Rzeczywiscie zapomnialem. Reporterzy, patrzac na ich dotychczasowa dzialalnosc, raczej stanowili wartosc bardziej "uzytkowa" niz artystyczna, pewnie dlatego.
smooth napisał/a:
No myślę, że fotoamatorzy to takie uproszczenie, wszak fotografów ZAWODOWYCH to na horyzoncie ni ma:) .. także, ogólnie mowa tu o wszystkich, którzy chętni są wykorzystać swój aparat
A nie do konca tak. Fotoamator ma rozne znaczenia. W tym przypadku chodzilo mi o "amatorow" w znaczeniu "pasjonatow fotografii"
smooth napisał/a:
cóż odpowiedź jest prosta.. może nie byłaby to impreza na skale Wrocławia, ale z pewnością poprzez atrakcyjną formę, nagrody i promocję mogła by sporo osób przyciągnąć. Myślę, że warto spróbować!
Na pewno nie ma co porownywac do Wroclawia, bo to roznica skali.
Ale podobnie jak Ty uwazam, ze jesli jest choc szansa na dobra zabawe i jakis pozytywny efekt, to warto sprobowac.
Imprezy to imprezy, inną twórczością się nie chwalimy tutaj raczej
To skad ja mialbym znac inna tworczosc? ;-P
Aranea napisał/a:
Pewnie też byśmy dołączyli, przyjemne z pożytecznym
Photo Day'e maja ta zalete, ze w ich czasie mozna uprawiac dowolny rodzaj fotografii. Od typowej reporterki, przez dokumentalna, po artystyczna. Niektorzy fotografowie zapraszali ns PD nawet wlasne modelki
Chcę się dołączyć do tej dyskusji i proponuje wszystkim fotoamatorom i osobom zainteresowanym historią Brzegu utrwalenie na zdjęciach to co jeszcze jest a niedługo zniknie. Mam na myśli Ogrodzenie Czerwonych Koszar. To ogrodzenie ma tyle lat co koszary i pomału normalnie znika. Często chodzę ul.Wileńską i widzę jak to ogrodzenie znika. Teraz zima ale na wiosnę warto o tym pomyśleć . Na pewno jeszcze coś zostanie. Mam już parę pamiątkowych zdjęć. Pozdrawiam wszystkich. Dziadek.
utrwalenie na zdjęciach to co jeszcze jest a niedługo zniknie
to jest jakby moja myśl przewodnia podczas każdego naszego pleneru fotograficznego, zresztą na moim fotoblogu mam specjalną kategorię przeznaczoną miastu, zarówno w pozytywnych jak i negatywnych aspektach, czasami chciałabym dosłownie przejść każdą uliczką Brzegu i zrobić zdjęcia, bo też mam świadomość, że za parę lat już tego nie będzie.
Dziadek-Brzeg napisał/a:
Mam na myśli Ogrodzenie Czerwonych Koszar.
kiedyś chyba tam fociliśmy i zdaje się że jakieś jedno zdjęcie płotu mam - co najmniej.
Aranea napisał/a:
Imprezy to imprezy, inną twórczością się nie chwalimy tutaj raczej
no właśnie, a specjalny temat do pochwalenia się swoimi zdjęciami jest... Ja też nie znam Waszej "innej" twórczości, więc pochwalcie się czasem
a ja bylem na nie tylko i wylacznie dlatego iż następuje tu lekki podział a niby profesjonalistów i amatorów (wartość użytkowa)
a photo day chyba charakteryzuje się tym iż każdy może przyjść i pstryknąć i już na początku dzielenie ludzi na profesjonalistów oraz amatorów mija się z celem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum