Moze dlatego, ze odroznia kontekst wypowiedzi i widzi roznice pomiedzy stwierdzeniem, zakonczonym w doodatku usmieszkiem, ze jakas grupa ludzi poszla won a zwroceniem sie bezposrednio do kogos - poszedl won!
Czytam i widzę, że rozmowa sprowadziła się do jednego punktu, użycia słowa WON przez osobę publiczną.
Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego słowo won to słowo pospolite, oznaczające chęć wypędzenia (np. Won stąd!), gwałtowną niechęć wobec czegoś, kogoś (np. Won z tym sprzedawczykiem!) lub występujące wspólnie z czasownikami oznaczającymi oddalanie się, wyrzucanie kogoś, czegoś (np. Poszedł won.)
Ponadto, jak zapewne każdemu wiadomo, zabarwienie słowa, jego znaczenie zależą od kontekstu jego użycia. Nawet wulgaryzm w zależności od kontekstu i sytuacji może być odebrany jako nic nieznaczące słowo, nieobraźliwe.
W wypowiedzi Bartka nacechowane jest ono zabarwieniem żartobliwym, więc na pewno nie jest obraźliwe. Może jedynie zbyt frywolne jak na osobę pełniącą funkcję publiczną, ale to ocenia każdy według siebie.
Nie warto chyba dalej ciągnąć tego wątku, bo do niczego on nie doprowadzi i każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
Dobry polityk powinien starannie dobierac słowa, by kogoś nie urazic (inaczej wystawia się na strzał). Myślę, że każdy, kto czyta ten wątek dokładnie wie, że ze strony Bartka to co napisał było "niegrzeczne".
Swoją drogą "niegrzeczny" z mojej strony był tytuł wątku (zdecydowanie prowokacyjny ), pewnie gdybym zwrócił uwagę łagodniej to i dyskusja byłaby łagodniejsza....
Pozdrawiam wszystkich
Bartek jeśli masz takie zaufanie u wyborców to możesz zrobić eksperyment. Wystaw kogoś młodego w ogóle nie znanego ze swojej jedynki. A sam wystartuj z komitetu lokalnego to zobaczysz co jest wart Bartłomiej T. a co znaczy znaczek partyjny. Obstawiam, ze ten młody nieznany koleś będzie radny a ty nie. I cała filozofia wyborcza. A potem możesz mentorować temu wyborcy zaufali, temu nie zaufali. A widziałeś wynik wyborczy działacz sportowego Mariusza Andruchowicza 168 głosów, z twojego okręgu wyborczego nr 3, który startował z SPP, jemu wyborcy też nie zaufali. A ile ty otrzymałeś 154 głosy i jesteś radnym a on nie. To jest sprawiedliwe. Bo moim zdaniem nie!
Bartek jeśli masz takie zaufanie u wyborców to możesz zrobić eksperyment. Wystaw kogoś młodego w ogóle nie znanego ze swojej jedynki. A sam wystartuj z komitetu lokalnego to zobaczysz co jest wart Bartłomiej T. a co znaczy znaczek partyjny. Obstawiam, ze ten młody nieznany koleś będzie radny a ty nie. I cała filozofia wyborcza. A potem możesz mentorować temu wyborcy zaufali, temu nie zaufali. A widziałeś wynik wyborczy działacz sportowego Mariusza Andruchowicza 168 głosów, z twojego okręgu wyborczego nr 3, który startował z SPP, jemu wyborcy też nie zaufali. A ile ty otrzymałeś 154 głosy i jesteś radnym a on nie. To jest sprawiedliwe. Bo moim zdaniem nie!
Ciekawe ze tyle głosów zebrał Andruchowicz, w zyciu bym na włefiste nie zagłosował - dosc tych wszystkich nauczycieli w polityce
Dobry polityk powinien starannie dobierac słowa, by kogoś nie urazic (inaczej wystawia się na strzał). Myślę, że każdy, kto czyta ten wątek dokładnie wie, że ze strony Bartka to co napisał było "niegrzeczne".
Swoją drogą "niegrzeczny" z mojej strony był tytuł wątku (zdecydowanie prowokacyjny ), pewnie gdybym zwrócił uwagę łagodniej to i dyskusja byłaby łagodniejsza....
Pozdrawiam wszystkich
ty uraziłes polaków pracujących w Anglii i co przeprosiłes?? do tego stywierdziłes że jestesmy niegodni do rozmowy z Tobą hehehehe
Państwo dzieciaki, prosiłbym o odrobinę logiki i rozsądku w tym co piszecie i jak się odnosicie do ludzi i siebie nawzajem.
Przede wszystkim słowa Bartka zostały przekręcone i wyciągnięte z samego środka radosnej rozmowy dwóch mężczyzn, czyli po prostu wyrwane z kontekstu. A jak wiadomo, mężczyźni lubią żarty. Jeśli ktoś nie rozumie czegoś takiego jak żart to zapraszam na warsztaty kabaretowe.
Walker, ja rozumiem, że polityk ma być taki, sraki i owaki - i przepraszam za kolokwializmy - ale zrozum, że w Radzie Miasta Bartek ma być samorządowcem, a nie politykiem. Wolę jego głupie żarty niż głupie spinanie pseudo-polityczków, a co dopiero samorządowców. Owszem, Bartek też nie raz się pospinał itd., ale jak już chcesz mu pewne rzeczy wyjaśnić to rób to z klasą.
Tu nie chodzi tylko o gafę słowną, miał szanse i czas na to aby ewentualnych niezadowolonych tą wypowiedzią przeprosić. Nie skorzystał jego prawo, to kwestia kultury i wychowania. Dla mnie temat zamknięty. Bardziej irytują mnie te bufoniaste wypowiedzi jak to jemu wyborcy zaufali a innym nie i dlatego mieli takie kiepskie notowania. A nie powie uczciwie, że partyjni kandydaci szczególnie z 1 miejsc są uprzywilejowani i praktycznie zawsze w wyborach wygrywają. Ten niesprawiedliwy system wyborczy funkcjonuje od lat. Były różne inicjatywy aby go zmienić. Ale wszystkie ugrupowania polityczne mówią o zmianach ale nic w tym kierunku nie robią. Dlaczego - odpowiedź jest prosta. Wtedy liczyła by się wiedza, wykształcenie, doświadczenie, kompetencje a tak proszę nawet w tej nowej radzie przykładów tego mechanizmu nie brakuje. W konsekwencji znowu możemy tylko ponarzekać, bo zmian w tej materii jeszcze długo nie będzie. Bo kto jest zainteresowany aby to zmienić?
Ciekawe ze tyle głosów zebrał Andruchowicz, w zyciu bym na włefiste nie zagłosował - dosc tych wszystkich nauczycieli w polityce
Na tym właśnie polega demokracja, że możesz głosować na kogo chcesz (pod warunkiem, ze pójdziesz na wybory).
Czyżby jakieś kompleksy wyniesione ze szkoły ?
krt napisał/a:
ty uraziłes polaków pracujących w Anglii i co przeprosiłes?? do tego stywierdziłes że jestesmy niegodni do rozmowy z Tobą hehehehe
Skąd te stwierdzenia - zacytuj, bo przekręcasz moje słowa..... odniosłem się do poziomu rozmowy, na jaki ją sprowadzają niektórzy z was
Które słowo zostało przekręcone ? Pytam się - dokładnie - które ? zacytuj.
Dizel07 napisał/a:
wyciągnięte z samego środka radosnej rozmowy dwóch mężczyzn, czyli po prostu wyrwane z kontekstu
To była publiczna wypowiedź na publicznym ogólnodostępnym forum nowo wybranego radnego, który wyraził w niej brak szacunku do byłych radnych, a nie jakaś prywatna pogawędka dwóch mężczyzn. Nie widzisz różnicy ?
Na tym właśnie polega demokracja, że możesz głosować na kogo chcesz (pod warunkiem, ze pójdziesz na wybory).
Czyżby jakieś kompleksy wyniesione ze szkoły ?
od razu kompleksy?? po prostu kolesia znam i trudno mi uwierzyć żeby przyczynił sie do tworzenia ścieżek rowerowych jak wiecznie jeździ samochodem, po za tym byłem świadkiem jak witał sie z pijakami na Słowackiego gdzie normalnie tego nie robi, dla mnie to żałosne że zwykle ich olewa, ale kiedy przychodza wybory to nagle sobie przypomina - jak rozumiem ty postępujesz tak samo, kompleksy??
krt napisał/a:
ty uraziłes polaków pracujących w Anglii i co przeprosiłes?? do tego stywierdziłes że jestesmy niegodni do rozmowy z Tobą hehehehe
Skąd te stwierdzenia - zacytuj, bo przekręcasz moje słowa..... odniosłem się do poziomu rozmowy, na jaki ją sprowadzają niektórzy z was[/quote]
wiem co przeczytałem, i wiem jak ja bym sie poczuł jakbym pracował na zmywaku w Anglii, dla mnie z toba jest coś nie tak, widac jak bardzo żółć cie zalewa bo nie wygrałeś. Żałosne.
zwykle ich olewa, ale kiedy przychodza wybory to nagle sobie przypomina - jak rozumiem ty postępujesz tak samo, kompleksy??
miałem ok połowę głosów mniej od niego, więc to raczej nierealne
krt napisał/a:
wiem co przeczytałem, i wiem jak ja bym sie poczuł jakbym pracował na zmywaku w Anglii, dla mnie z toba jest coś nie tak, widac jak bardzo żółć cie zalewa bo nie wygrałeś.
Ok porównanie było niefortunne, troszkę mnie poniosło więc... przepraszam wszystkich Polaków pracujących w Anglii, których uraziłem
Zrozum -mam inne plany życiowe, swój wynik wyborczy traktuję jako niezły, nie mam złości na kogoś kto wygrał, tylko na sposób w jaki się wyraził o innych - tylko tyle. Pozdrawiam
Ok porównanie było niefortunne, troszkę mnie poniosło więc... przepraszam wszystkich Polaków pracujących w Anglii, których uraziłem
Jako adresat twych uszczypliwości proponuję ci wybrać się do UK i przekonać się na własne oczy,że mit polaków na zmywaku tworzą ludzie twego pokroju!!!(których ponosi)Kto wie może któryś zatrudni cię za lepszą stawkę,niż masz. Jednego Geografa(pomocnika murarza) znam osobiście.Wymagasz od Bartka poprawnego języka,ale sam jako były kandydat o poprawności zapomniałeś!!!A następne wybory nadejdą i co wtedy ludzie pomyślą o kandydacie z takim językiem!!!
A Wy dalej o Bartłomieju się rozpisujecie. Mam wrażenie, że gdyby dało się głosować nie tylko "ZA" ale również "PRZECIW" to ilość Bartka głosów byłaby ujemna Człowiek jak człowiek, a nawet do niego podobny jednak też swoje wiem na temat jego zachowania. Chciał czy nie zasiada w Radzie Miejskiej i trzeba to uszanować bo w chwili obecnej jest po części naszym reprezentantem ... naszym czyli mieszkańców. Koniec ujadania tylko wrzucać tu pomysły które Bartek z ekipa będą realizować (mam nadzieję).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum