Tak, jeśli jest to dziecko, które nie potrzebuje spać w dzień. Wszystko jest do ustalenia. Proszę o kontakt na 516 33 02 33 lub osobiście w Ośmiorniczce
Pozdrawiam
a co myślicie o pomyśle, by w Brzegu powstała sala zabaw dużo większa od istniejących, gdzieś bliżej centrum? mam na myśli taką z kilkudziesięciometrową, dwupoziomową konstrukcją, tzw. małpim gajem (tunele, kładki, duży basen z piłkami, zjeżdzalnie... itd). Oprócz tego jakieś trampoliny, ściany wspinaczkowe, dmuchańce. W sali zabaw opiekunowie w ramach opłacenia pobytu dziecka moglib sie napic kawy, herbaty, skorzystać z internetu...
Ostatnio zmieniony przez s.k. 2010-09-21, 15:18, w całości zmieniany 1 raz
Chciałabym zauważyć - a propos poprezdnich postów - że sala zabaw w ramach swojej działalności -jeśli to jest tylko sala zabaw a nie punkt przedszkolny - nie może sprawować kilkugodzinnej opieki nad dziećmi połączonej z posiłkami dla nich itd. Do tego konieczne są specjalne zezwolenia, wymogi są bardzo ściśle sprecyzowane.
Nie do końca ma Pani sprawdzone informacje. Obowiązujące obecnie formy wychowania przedszkolnego: przedszkole publiczne, niepubliczne, zespół przedszkolny i punkt przedszkolny owszem muszą mieć specjalne zezwolenia, no i są przede wszystkim dotowane przez Państwo. Jednakże może Pani prowadzić prywatną opiekę nad dziećmi nawet u siebie w domu. Od rodziców zależy gdzie i komu powierzą swoje dziecko. A Ośmiorniczka w ramach swojej działalności zajmuje się prywatną opieką nad dziećmi - a propos... Wybitnie zmniejszyło by się bezrobocie w Polsce, gdyby wszystkie panie opiekujące się dziećmi za pieniądze popędziły zarejestrować legalną działalność
Skoro Pani prowadzi taką działalność to pewnie ma Pani szersze informacje. Ja nie chcę atakowac czy krytykowac, tylko piszę to co wiem. A jesli opiekuje się Pani grupą dzieci w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i w wynajmowanym lokalu - bo domniemam że taką jest sala zabaw - to wymagania są inne niż zatrudnie opiekunki. Tymbardziej że jeśli dziecko przebywa tam kilka godzin i serwowany jest mu posiłek to sprawa jeszcze bardziej się komplikuje. Ma Pani rację ze rodzice powierzają swoje dzieci na własną odpowiedzialność i tam gdzie chcą - ale w razie odpukać oczywiscie - jakiegoś wypadku czy choćby ich niezadowolenia to Pani odpowiada za spełnienie wszystkich wymogów a nie oni.
Zasugerowałam się nazwą Sala zabaw. A to działalność rozrywkowa i usługowa, gdzie dzieci pozostają pod opieką rodziców. Ale skoro ma Pani poszerzony zakres usług to zwracam honor. Pozdrawiam i powodzenia
Wcale nie poczułam się krytykowana Każdy ma prawo się wypowiadać.
Nie ma różnicy czy opieka nad dziećmi jest prowadzona w prywatnym domy opiekunki czy w wynajmowanym lokalu. Zależy to tylko od prowadzącego działalność. Sprawa posiłków jest rozwiązywana najczęściej cateringiem. Wiele punktów opieki nad dziećmi w Polsce działa w ten sposób. Jest typowa różnica pomiędzy prywatną niedotowaną formą opieki nad dziećmi, a np. punktem przedszkolnym, gdzie Państwo dopłaca do każdego dziecka co m-c, gdzie realizuje się typowy program nauczania przedszkolnego.
Odnośnie zadowolenia czy niezadowolenia...Nie da się każdego zadowolić:-) Rodzice dzieci chodzących do publicznego przedszkola też nie zawsze są zadowoleni. A wypadki.. no cóż...zdarzają się wszędzie nawet we własnym domu .
W Ośmiorniczce nawet jeśli rodzic jest na sali z dzieckiem, a nie pozostawia go pod naszą opieką, to również trzeba się dzieckiem opiekować i dbać o bezpieczeństwo, gdyż dzieci miewają czasem naprawdę różne dziwne pomysły i nie wyobrażam sobie np. dwulatka, który wchodzi odwrotną stroną na zjeżdżalnię dmuchańca, z góry zjeżdża juz inne dziecko, rodzic swobodnie pije kawę przy stoliku, zagadał się z kimś, lub zaczytał w gazecie, a ja nie reaguję. Trzeba pilnować, przestrzegać i mieć zawsze otwarte oczy na wszystko.
Pozdrawiam serdecznie
A tak z czystej ciekawości - jakie PKD obowiązuje na prowadzenie takiej jak Pani to nazywa - prywatnej opieki nad dziećmi? bo wiem jakie PKD powinna mieć sala zabaw ale w ramach tego PKD nie miesci się żadna opieka nad dziećmi....
hmm kolejne dziwne pyatnia na forum, które powinno się wyjaśniać w spotkaniach face to face bo tak szczerze to co kogo obchodzi jakie PKD ma zgłoszone właścicielka??? Jeśli takie szczegóły kogoś interesują to powinien wbić albo do właścicielki albo do um miasta żeby sprawdzić jakie PKD na co i po co i dla kogo Pachnie mi tu hmm jakby to określić?? zawiścią ??? hehe i to rodzica??? hm... Są dwie sale zabaw dla dzieci i słyszałem o powstającej trzeciej. z racji braku miejsc w przedszkolach i żłobkach wielu rodziców ratują jakiekolwiek rozwiązania związane z opieką maluchów i każdy zainteresowany i tak własno ocznie ręcznie i nożnie sprawdzi wszystkie możliwosci i kompetencje wszystkich punktów przedszkolnychpunktów opieki czy jak to zwał wiec po co takie drążenie "a co tam Pani ma w PKD i wniosku i umowie i jakie umowy i zkim i po co itp. Ostatnio oglądałem po raz 20 Psy 2 tvp 2 i szybko nasuwa mi się cytat określający takie zachowanie heheheheh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum