Mulder,nie ma potrzeby wpadania w tak histeryczny ton ,twierdząc,że Ukraina ,,morduje psy".Kilka razy przejechałem się trasą Lwów -Kijów i byłem przerażony,widząc te stada,watahy wręcz, bezpańskich psów biegających po drogach.Stada te polują na zwierzyną leśną i domową w sposób przypominający atak wilków.Rozumiem intencje Muldera,ale na Ukrainie nie ma schronisk, ani przytulisk dla zwierząt .Eksterminacja zdziczałych psów jest, jak sądzę ,jedynym wyjściem by chronić zdrowie i życie ludzi,które jest nadrzędna wartością.
watahy (...) bezpańskich psów biegających po drogach.Stada te polują na zwierzyną leśną i domową w sposób przypominający atak wilków.Rozumiem intencje Muldera,ale na Ukrainie nie ma schronisk, ani przytulisk dla zwierząt.
To trzeba zacząć od początku - od profilaktyki - tworzenia schronisk i kastracji / sterylizacji. Takie działania (jak te opisywane) niczego nie zmienią ani dogłębnie nie zlikwidują problemu. Ton muldera wcale nie jest histeryczny tylko alarmujący - to normalna reakcja.
yoorek napisał/a:
Eksterminacja zdziczałych psów jest, jak sądzę ,jedynym wyjściem by chronić zdrowie i życie ludzi,które jest nadrzędna wartością.
Gratuluję znieczulicy i podejścia do tematu. Pewnie nie wiesz, że: 'miarą człowieczeństwa
jest stosunek do zwierząt'.
Poza tym niby to dlaczego ludzie są tacy wspaniali? Potrafimy tylko niszczyć i zadawać cierpienie w imię wyimaginowanej wyższości swojego gatunku.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2011-11-24, 13:51, w całości zmieniany 2 razy
Mulder,nie ma potrzeby wpadania w tak histeryczny ton ,twierdząc,że Ukraina ,,morduje psy".Kilka razy przejechałem się trasą Lwów -Kijów i byłem przerażony,widząc te stada,watahy wręcz, bezpańskich psów biegających po drogach.Stada te polują na zwierzyną leśną i domową w sposób przypominający atak wilków.Rozumiem intencje Muldera,ale na Ukrainie nie ma schronisk, ani przytulisk dla zwierząt .Eksterminacja zdziczałych psów jest, jak sądzę ,jedynym wyjściem by chronić zdrowie i życie ludzi,które jest nadrzędna wartością.
bo najprościej jest zabić te psy i po problemie, bo o wiele trudniej jest zaopiekować się nimi, wyłapać,wyleczyć,nakarmić i potem jeszcze utrzymywać, a co do histerycznego tonu to się zgadzam z chmurkolistną, wogóle po co napisałeś ten swój komentarz chyba żeby tylko innych wkurzyć co temat rozumieją i mają prawidłowe podejście.
Pół biedy, gdyby oni je usypiali w humanitarny sposób.
Ale forumowicz nazywający muldera histerykiem, chyba w ogóle nie zadał sobie trudu w zainteresowaniu sie tematem, a od razu wziął sie za komentowanie.
Psy na Ukrainie często są palone, albo grzebane żywcem. Zabija sie też psy, które uciekły z domu i równie dobrze po 20 minutach mogłyby do niego wrócić.
Jakiś czas temu były też nagrody pieniężne dla zwykłych mieszkańców, od każdej psiej głowy. Takie zwierzaki były zabijane w jeszcze drastyczniejszy sposób (duszone, odstrzeliwane, itp).
Swojego czasu w internecie był bardzo popularny filmik z dziewczyną szukającą swojego psa w dole, gdzie grzebane były wszystkie psy. Znalazła szczenie, żywe szczenie, pogrzebane razem ze zwłokami innych psów.
O prosze, znalazłam nawet owy filmik:
http://wolnemedia.net/akt...n-do-euro-2012/
To trzeba zacząć od początku - od profilaktyki - tworzenia schronisk i kastracji / sterylizacji.
Powinnismy zaczac od swojego podworka bo coraz czesciej slyszymy i czytamy o polskich schroniskach ktore sa przepelnione,brudne a zwierzeta mnoza sie na potege badz zagryzaja sie z glodu.Nie wiem czy przepisy nasze przepisy zezwalaja na sterylizacje,nawet jezeli tak nie sa stosowane.
Na przyklad w Irlandii psy się usypiane po 2-6 tygodniach od trafienia do schroniska,chyba ze wczesniej odbierze swojego pupila wlasciciel.
Ukraina nie ma organizacji chroniacej zwierzeta,stowarzyszen badz "animalsu",ktory zajmie sie ta sprawa?
To trzeba zacząć od początku - od profilaktyki - tworzenia schronisk i kastracji / sterylizacji.
Powinnismy zaczac od swojego podworka bo coraz czesciej slyszymy i czytamy o polskich schroniskach ktore sa przepelnione,brudne a zwierzeta mnoza sie na potege badz zagryzaja sie z glodu.Nie wiem czy przepisy nasze przepisy zezwalaja na sterylizacje,nawet jezeli tak nie sa stosowane.
W wielu schroniskach w PL zwierzęta nie są wydawane do adopcji bez kastracji. Jeszcze pare lat i może uda sie dobić w tej praktyce do 100%
Ale niestety ludzka głupota nie ma granic i teraz na potęge rośnie ilość pseudohodwli, z których później wiele psów trafia do schronisk... W każdym razie w PL świadomość ludzi rośnie i kto wie, może za parenaście lat problem bezdomnych zwierząt zacznie wygasać.
Ostatnio zmieniony przez Nina 2011-11-24, 21:31, w całości zmieniany 1 raz
yoorku, to nie histeria, ale alarm właśnie. Bezduszność eksterminujących bezpańskie psy jest karygodna. Film z psem wrzuconym żywcem do śmieciarki nie jest na to jedynym dowodem. Jedyne wyjście widzę w podpisaniu umowy przedakcesyjnej z Ukrainą , co pozwoli na jej członkostwo za jakieś 15 lat i dostosowanie ich prawa do unijnego, a tym samym zastosowanie określonych zapisów co do ochrony zwierząt i zapobiegania bezdomności.
Obrońcy praw zwierząt na Ukrainie organizują się w struktury, ale z wiadomych względów mają ograniczone możliwości działania do minimum i korzystają głównie z pomocy zachodnich grup.
Szczęście, że władze ukraińskie już zareagowały - pod naciskiem Zachodu.
Czy mamy brać przykład z USA, gdzie w niektórych stanach psy w schroniskach usypiane są po 48 h, co można zrozumieć przy tak dużej populacji mieszkańców i wiedząc, jak tam działają organizacje prozwierzęce i schroniska dla zwierząt, i jak jest przestrzegane oraz egzekwowane prawo w tych kwestiach.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2011-11-25, 06:28, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum